ha, ha, piękne zdjęcia :P czy ktoś ma jeszcze coś do dodania???

na prawdę - nic dodać, nic ująć ;)
od początku zastanawiały mnie te wszystkie krytyczne komentarze, dotyczące metody zszywania rany pokazanej w Prometeuszu ;]

Ciekawie to wygląda i chyba rzeczywiście przyśpiesza gojenie się rany pooperacyjnej. Wyśmiewany przez hejterów sposób na z

zszywanie rany pooperacyjnej okazuje się, że jest już czymś normalnym w dzisiejszym świecie.

Mówicie o staplingu (spinanie drutem) Koncepcja techniczna oraz pierwsze konstrukcje wykorzystujące ideę szwu mechanicznego powstały w latach pięćdziesiątych XX wieku w Związku Radzieckim. Staplery radzieckie, początkowo wykorzystywane przez chirurgów amerykańskich, posłużyły za wzorzec do powstania aparatów ulepszonych i łatwiejszych w obsłudze. Ich upowszechnienie dokonało się w USA na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych.
Współczesne aparaty do szycia mechanicznego cechuje lekkość, niezawodność techniczna oraz ciekawe rozwiązania techniczne, dające możliwość stosowania różnorodnej taktyki chirurgicznej. Większość z nich jest przyrządami jednorazowego użytku.

stapler po angielsku to po prostu zszywacz :) a stapling oznacza zszywanie. Tak czy inaczej bo to nie forum medyczne obrońcy teorii "zszywek" górą :)) :P

Krytykantom nie tyle chodzi o zszywanie samej skóry, co o zszywanie mięśni, takich możliwości nasza technologia nie oferuje. Nie mniej jednak błędem w kontekście rozpatrywanego filmu to nie jest.

Tak nie zaprzeczę, widocznie obrońcy teorii zszywek mają doświadczenia tzn. mieli cesarkę, stapling i jeszcze na w-f zdążyli i mecz wygrali ;))

Nie ma to jak porównać operacji SF z rzeczywistością, gratuluje :)