Ogólnie film nie jest zły, chociaż do Obcego nie ma co porównywać bo po pierwsze to całkiem
inna treść fabuły a po drugie Obcy to klasyk.
Co do wpadki to astronauci nie mogli zdejmować "kasków" poza statkiem kosmicznym
Producentów, bo nie było tam tlenu (na zewnątrz), a w końcowych scenach gdy ten statek jest
rozpieprzony i już leży na ziemi wszędzie płonie ogień, a jak wiadomo tlen jest potrzebny do
podtrzymania ognia i to mi się nie zgadzało :)
70% azotu 21% tlenu.... pali się jak diabli. :) Nie mogli zdjąć kasków na zewnątrz bo poziom CO2 był toksyczny.
No i na wycietych kadrach filmu widać biegnącego do kapsuły medycznej Inżyniera również bez sławnego już hełmu. Bez hełmu na chłopski rozum Inżynier również powinien się udusić w takiej mieszance powietrza. On jak gdyby nic wchodzi do kapsuły i nigdzie nie widać jego hełmu z "trąbą".
Widocznie wstrzymał oddech i sprint do kapsuły ratunkowej aby mieć czym oddychać skoro statek mu rozpierniczyli ;)