PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=523230}

Prometeusz

Prometheus
2012
6,3 190 tys. ocen
6,3 10 1 189729
5,7 74 krytyków
Prometeusz
powrót do forum filmu Prometeusz

Człowiek nie jest zgodny z małpą pochodzącą z tej samej planety w 100%, a ma być zgodny z kosmitami z innej planety pochodzących z całkiem innego ekosystemu i cyklu rozwoju, bowiem SJ to ponoć nawet nieśmiertelnicy. Ludzie... ja chce wracać do szkoły, bo ten film mnie odmóżdżył ;))

ocenił(a) film na 8

Piękna analiza tylko teraz pokaż mi go to palcem w którym miejscu masz powiedziane, że DNA są 100% zgodne bo chcę uwierzyć, że śnię :)

....że są śmiertelni to jednak widać w filmie :)

użytkownik usunięty
mkveli

W scenie poprzedzającej zainfekowanie Shaw w łóżku przez Hollowaya, Shaw pokazuje to na jakimś wyświetlaczu przenośnym i co, zatkało kakao ? ;)) Z tą nieśmiertelnością to kolejna wpadka filmu była i tyle ;))

ocenił(a) film na 8

Mylisz się nic nie zatkało :) gdyż tam nie pada ani jedno słowo o tym, że DNA są identyczne... radze uważniej oglądać.

użytkownik usunięty
mkveli

Dałeś 8/10 więc bądź konsekwentny, jest o tym mowa i jest pokazane nawet na wyświetlaczu graficznym ;)) I to dwa razy, a nawet potwierdzone stosownym napisem ;)) Leć do kina jeszcze raz ;))

ocenił(a) film na 7

ZGODNE, to było powiedziane na temat DNA w filmie, nic o 100%, nic o identyczności, zastanów się dobrze zanim coś napiszesz.

użytkownik usunięty
pankracy7

Chcesz powiedzieć, że oni mieli mniej precyzyjne czytniki wykrywające zgodność DNA ? Jeśli tak zakładasz to 99% naszej zgodności z szympansem za sto lat będzie pokazywało 100% ? ;)), a przecie nie da się pomylić człowieka z małpą ;))

ocenił(a) film na 8

Hehe... tylko ty masz taki talent do interpretacji :) Naturalnie jest to spowodowane tym, że każdy z nas ma unikalny kod DNA - to właśnie on sprawia, że ty masz prawdopodobnie dwa razy mniejszego ptaszka, niż murzyn w Afryce (pomijam już to, że on jest czarny, a ty chyba biały) - co oznacza, że nawet między ludźmi nie ma 100% zgodności kodu, a co dopiero z obcym. Tylko pewna część DNA jest identyczna co sprawia, że należymy do tego samego gatunku biologicznego. Dodatkowo przyglądając się wykresom na wyświetlaczu przed ich połączeniem wyraźnie widać, że niektóre różnią się od siebie. W scenie o której wspominasz Shaw ci to ładnie tłumaczy: "I have proof. Look. Their genetic material predates ours. We come from them." (słowo predates jest tutaj kluczowe). To, że DNA jest zgodne czy też pasuje do innego nie oznacza, że jest identyczne w 100% bo wtedy po Ziemi chodziłyby same klony, a jeden lordbyron nam już wystarczy ;P

Daj znać jeżeli czegoś nie zrozumiałeś :)

ocenił(a) film na 2
mkveli

to ja bym chciał Ciebie zapytać - czego nie zrozumiałeś w słowie ZGODNE?

ocenił(a) film na 2
mkveli

a jeśli uważasz, że 100% zgodności to jeno mają jednojajowe bliźniaki lub klony - czy to Twoim zdaniem oznacza, że czesław kowalski i józef nowak i jonh wayne to są przedstaiciele 3 odrębnych gatunków?

ocenił(a) film na 8
jos_fw

Przecież napisałem wyraźnie: "Tylko pewna część DNA jest identyczna co sprawia, że należymy do tego samego gatunku biologicznego." reszta DNA jest inna co sprawia, że ktoś jest żółty, a inny jest mały, a jeszcze inny jest wielkim albinosem. Mylisz pojęcia bliźniaki jednojajowe to nie klony i na pewno ich DNA nie jest 100% identyczne mimo, że bardzo podobne. Powtarzam jeszcze raz bo nie do wszystkich dociera. Nie ma czegoś takiego jak 100% identyczne DNA w naturze poza klonowaniem.

ocenił(a) film na 2
mkveli

nie jestem biologiem, ale jednego jestem pewien - nie wiesz o czym majaczysz. Tylko "część"? Z szympnsami mamy ponad 90 proc zgodności kolego - rozbieżności między żółtym i czerwonym są rzędu promili po przecinku. Uczepiłeś się identyczności a tu chodzi o ZGODNOŚĆ. To odpieprza teorię ewolucji w niebyt (tak nawiasem mówiąc)

ocenił(a) film na 2
jos_fw

mam na myśli brednie danikena i scotta oczywiście

ocenił(a) film na 8
jos_fw

Człowieku weź się ogarnij, a potem pisz bo majaczenie to widać twoja specjalność. Różnice między ludźmi to nie jakieś tam promile po przecinku, a dokładniej 1 do 5 promili. To byron sugeruje, że nasze DNA jest w filmie 100% zgodne z obcymi, twierdząc że to niemożliwe bo oni inaczej wyglądają i są z innego ekosystemu. No więc tłumaczę wam jak dzieciom z podstawówki, że zgodne 100% być nie może (co pokazuje film), a jedynie zgodne w części (co to jest część wyjaśniam na dole bo widzę, że nawet z tym jest problem). Ten szczegół właśnie tłumaczy dlaczego obcy wyglądają inaczej, a mimo to możemy mieć zgodne DNA i pochodzić od nich, ale na pewno nie jest ono
zgodne w 100% (co pokazuje film), ponieważ każde DNA w różnych środowiskach ewoluuje inaczej. To właśnie oddziaływanie środowiska na genotyp ściśle kształtuje fenotyp czyli takie cechy jak fizjologia, zachowanie, cykl życiowy. Ten sam genotyp w różnych środowiskach daje różny fenotyp (czyli min. kolor skóry, wzrost czy siła), a co najlepsze różny genotyp, może dać podobny fenotyp (czyli na różnych planetach, ale z tym samym środowiskiem co na ziemi będziemy mogli spotkać człowieka).

To są bardzo ciekawe rzeczy, o których ty nie masz pojęcia i próbujesz wtrącić swoje marne trzy grosze na siłę bez chwili zastanowienia się nad tym co chcesz przekazać. Nie mam na myśli teorii Danikena czy też Scotta o której marudzisz w każdym poście, ale normalne naukowe teorie ewolucji DNA, które w żaden sposób nie są w filmie podważone jak sobie coś tam ubzdurałeś pod nosem.

Zanim będziesz chciał coś odpowiedzieć i nie zgodzić się z tym co napisałem wyżej najpierw zaktualizuj swoją wiedzę na temat DNA, a potem wypowiadaj się o możliwościach jego zgodności i ewolucji w różnych środowiskach, a nie bredzisz coś o szympansach, z którymi nota bene mamy zgodność w 99% (mała różnica, a jednak cieszy).

A i dla twojej wiadomości (że też takie podstawy trzeba tłumaczyć) przykładowo 99,9% to jest również część z całości 100%. Część to część nie powiedziane, że jest większa, mniejsza czy równa prawie 100%, zawsze będzie częścią antonimem do słowa całość. Twój humanistyczny umysł musi to zaakceptować bo właśnie "wielkie rzeczy mają małe początki".

ocenił(a) film na 2
mkveli

nawiasem mówiąc, obejrzałem ten fragment, MATCH oznacza zgodność, forti ma rację, sugeruje się w filmie zgodność stuprocentową. O, wikipedię poczytałeś, jest postęp, ale minimalny, niestety. chłopie ty udajesz, czy jesteś po prostu głupi? "Różnice między ludźmi to nie jakieś tam promile po przecinku, a dokładniej 1 do 5 promili". Czy zaprzeczając - potwierdzasz moją tezę, tylko Ty tak potrafisz. Nawet zgodność dziewiędziesięciokilkuprocentowa wydaje się mało prawdopodobna - gdzie tu miejsce na teorię ewolucji, ewoluowanie od małp do ludzi etc. Ewolucja to pewien ciągły proces - jedne typy organizmów ewoluują w inne stopniowo, nic nie bierze się znikąd. Więc kosmici musieliby posiać życie z miliard lat temu, przewidując, że dinozaury wyginą na skutek kosmicznej katastrofy, co da szansę rozwojową ssakom, a w dalszej konsekwencji ludziom. Pomyśl trochę

ocenił(a) film na 8
jos_fw

Haha jesteś mistrz.... ty nic nie przeczytałeś i nadal udajesz mądralę :P Czy wg ciebie jeżeli ktoś mówi, że DNA ojca i dziecka są zgodne to potwierdza, że ich DNA są 100% takie same? Bo jeżeli tak to gratuluję, tylko co na to nauka? Jedynie ty sugerujesz 100% zgodność, a nie film.

Skoro nie widzisz różnicy między "promilem po przecinku" (czyli np. 0,1 promila = 0,01%), a procentem po przecinku (czyli np. 5 promili = 0,5%) to już twój problem. Jeżeli twierdzisz, że nie ma różnicy pomiędzy ułamkiem promila, a liczbą większą niż promil to wytłumacz sobie to tak: 0,2 promila możesz prowadzić samochód, 2 promile jesteś pijany i nie powinieneś wsiadać za kółko - różnica nie wielka, a jednak konsekwencje mogą być znaczące.

Dlaczego zakładasz, że obcy chciał stworzyć człowieka? Na filmie nie widać żeby obcy cokolwiek tworzył. To co uruchomił to tylko proces powstawania życia, który w konsekwencji doprowadził do powstania człowieka drogą ewolucji tegoż DNA, a w jakim stopniu ono jest zgodne z naszym tego nie wiemy oprócz tego, że jest zgodne. Skąd twoja dziewięćdziesięciu kilku procentowa teza zgodności? - widzisz liczby tam gdzie ich nie ma.

Podsumowując: zgodne DNA jest, ponieważ dali nam je w prezencie, ale nie wiemy w jakim stopniu jest ono zgodne (100% odpada - przecież nawet inaczej wyglądamy). Ewolucja sama ukształtowała człowieka, a obcy tylko zapoczątkowali ten proces być może sami nie wiedząc co z tego wyjdzie, a wyszło :P

Koniec i bomba kto nie skumał ten trąba :P

ocenił(a) film na 1
mkveli

"Ten sam genotyp w różnych środowiskach daje różny fenotyp (czyli min. kolor skóry, wzrost czy siła), a co najlepsze różny genotyp, może dać podobny fenotyp (czyli na różnych planetach, ale z tym samym środowiskiem co na ziemi będziemy mogli spotkać człowieka)."
Ty nie rozumiesz pojęć genotyp i fenotyp.
One są osobnicze,a to co napisałeś to stek bzdur.

ocenił(a) film na 8
Marekgdapl

Skoro rozumiesz je tak doskonale to się podziel wiedzą, a nie ględzisz coś o stekach...

ocenił(a) film na 1
mkveli

A czego nie rozumiesz w pojęciu "osobniczy" ?

ocenił(a) film na 8
Marekgdapl

HAHAHA... tak myślałem, że za wiele do powiedzenia nie masz.
Twój cały wywód to genotyp i fenotyp są osobnicze. No nie wiem rozwiń się jakoś to ty się wtrącasz.

ocenił(a) film na 1
mkveli

Czy ty rozumiesz jakie bzdury piszesz.reprezentacja fenotypu w różnych środowiskach będzie zmienna w minimalnym zakresie.
"To właśnie oddziaływanie środowiska na genotyp ściśle kształtuje fenotyp"
Tego nie da się czytać))))Dowód kompletnego rozminięcia się z tematem.
Genotyp dający w różnych środowiskach różny kolor skóry.Kuriozum)))))))
Zrozum..genotyp to zestaw genów z jakimi sie urodziłeś.I jako biały człowiek nie będziesz przez to bardziej czarny jak się wychowasz w Afryce.Fenotyp ma tyle wspólnego z opalaniem,że to on jedynie będzie decydował jak bardzo się bedziesz opalał.I nie ma z tym nic wspólnego ewolucja.O której też piszesz "interesujące' rzeczy.
A temat znam bo genetyka była w zakresie moich studiów.

ocenił(a) film na 8
Marekgdapl

Widoczne zmiany w fenotypie o których piszę są na poziomie większej skali ewolucyjnej, a nie jednych narodzin jak sugerujesz niemądrze - przecież piszę właśnie o ewolucji, a nie o zmianach jakie mogą zajść u człowieka podczas jego życia - ocknij się!

Przyjmując teorię, że człowiek pochodzi z Afryki to skąd niby biali ludzie? A otóż stąd, że w wyniku wędrówek i zmian środowiska w którym przebywali następowały ewolucyjne zmiany w genotypie co powodowało zmiany w fenotypie. Stąd np skośne oczy u Eskimosów, aby zredukować odbicie promieni światła od śniegu.

Podejście do fenotypu, które ty prezentujesz jest na poziomie kosmetyczki, która dobiera ci krem do opalania :)
A twoje stwierdzenie, że fenotyp nie ma nic wspólnego z ewolucją to już mistrzostwo. Poczytaj sobie o algorytmach ewolucyjnych.

Dobrze, że napisałeś czego nie rozumiesz, a nie rzucasz stekami. Wiedz jednak, że utwierdza mnie to w fakcie, że studia na pewnych uczelniach to tylko umiejętność zdobycia papierka nie wiedzy. Czego jeszcze nie zrozumiałeś? Następne pytanie proszę skoro sugerujesz, że piszę bzdury?

ocenił(a) film na 1
mkveli

To nie pisz bzdur o genotypie czy fenotypie.Pisz o genach czy puli genowej gatunku.
Słowa mają tu znaczenie.
Uwielbiam dyskusje z laikami twojego typu..liznął trochę wiedzy ale nic z tego nie rozumie))))))))))))))))

ocenił(a) film na 8
Marekgdapl

OK to są definicje którymi się kieruje:

Genotyp - ogół genów danego organizmu. Cechy genotypowe są dziedziczone.

Fenotyp - ogół widocznych cech danego organizmu. Generalnie fenotyp wynika z genotypu, ale na jego kształt mają wpływ również czynniki środowiskowe(tu chodzi właśnie o to min. opalanie). Cechy fenotypowe kodowane przez geny przekazywane są potomstwu, są dziedziczne(np. biała skóra), w przeciwieństwie do cech uwarunkowanych środowiskowo(czyli opalenie skóry nie jest dziedziczne).

Ale dlaczego napisałem, że środowisko ma wpływ na wygląd człowieka(fenotyp) na przestrzeni ewolucji? Po przez selekcję naturalną, w której to przetrwają tylko osobniki najlepiej przystosowane. Patrz czarny - słońce, Eskimos - śnieg.

Czy to jest złe podejście? Pytam jako fachowca.

ocenił(a) film na 1
mkveli

Co do wpływu środowiska...fenotyp jest przez nie kształtowany,
Przykład...czy będziesz miał 189 cm wzrostu i proste kości zależy od diety, dostępności wapnia i witaminy D.Przy jej braku będziesz miał 187 i tzw.kurzą klatkę))))Przy tym samym genotypie twój fenotyp moze być różny w zależności od warunków.
Nie jest to natomiast ewolucja tylko uzewnętrznienie pewnych cech po przez wpływ środowiska.
Ewolucja oczywiście skutkuje zmianami w genotypie następnego osobnika (jeżeli nastąpi pożądana mutacja) przez co ma wpływ na fenotyp.

ocenił(a) film na 8
Marekgdapl

Czyli skoro "Ewolucja oczywiście skutkuje zmianami w genotypie następnego osobnika (jeżeli nastąpi pożądana mutacja) przez co ma wpływ na fenotyp."
a wiemy, że na genotyp wpływa środowisko po przez selekcję naturalną to skrót/zdanie, które napisałem:
"oddziaływanie środowiska na genotyp ściśle kształtuje fenotyp" jest prawdziwe - chodzi o przeciętny fenotyp taki jak kształt głowy, to że mamy ręce, nogi itp. a w tym kontekście również i zdanie: "Widoczne zmiany w fenotypie o których piszę są na poziomie większej skali ewolucyjnej" - przeciętny fenotyp w sensie właśnie wykształconych np 5 palców, kształt czaszki - to wszystko jest fenotyp, a jeżeli zmiany są bardzo duże na przestrzeni ewolucji dochodzi do wyróżniania gatunków.

ocenił(a) film na 1
mkveli

Środowisko nie oddziaływając na genotyp!!!Jedynie na jego nazwijmy to "realizację".Genotyp masz niezmienny od momenty poczęcia.
Ale jak zostaniesz poddany treningi np.judo od 5 roku życia jak mój syn to będziesz sie różnił od swojego klonu,osobnika w 100,000000000000000% zgodnego genetycznie.I masa mięśniową,strukturą kości,wzrostem.
Genotyp i fenotyp nie maja wiele wspólnego z ewolucją .Poza tym ze geny takiej ewolucji są poddane i co pokolenie masz inny genotyp.Zmienny od puli genów odziedziczonej po rodzicach.Nawet bez ewolucji.
To że mamy ręce to nie fenotyp.To, że twoje ręce warunków w dzieciństwie będą krótsze czy dłuższe mimo tych samych genów łączy sie z pojęciem fenotypu.
Jeszcze raz powtórzę... wyłącz te pojęcia z dyskusji o ewolucji.

ocenił(a) film na 1
Marekgdapl

Errata:jest "oddziaływając"
powinno być "oddziaływuje"

ocenił(a) film na 8
Marekgdapl

Nie mam zamiaru cię o tym przekonywać ale wszystko co czytam potwierdza moje wnioski. Mam wrażenie, że ty tylko odnosisz się częściowo do tematu. Na twoje tezy, że genotyp i fenotyp nie mają wiele wspólnego z ewolucją odpowiadam, że genotyp i fenotyp mają bardzo dużo wspólnego z ewolucją. Piszesz też że coś zachodzi bez ewolucji? - ja wiem, że to niemożliwe gdyż jest ona procesem ciągłym tylko jej nie zauważamy(natura cały czas nas testuje). Nie mam żadnych źródeł na potwierdzenie twoich tez w przeciwieństwie do moich. Tymczasem te teksty niech będą jeszcze potwierdzeniem moich racji oraz tego, że nie odnosisz się w pełni do tematu. Jeżeli się z nimi nie zgadzasz to pisz do wikipedii, ale uprzedzam że do tej definicji linkuje min portal darwinpanpl albo do portalwiedzyonetpl gdzie jest tylko wiedza encyklopedyczna. Nie kieruję się tylko tymi opracowaniami ale wybrałem te gdyż zwięźle opisują pewne założenia.

Wikipedia:
Ewolucja (łac. evolutio – rozwinięcie, rozwój) – ciągły proces, polegający na stopniowych zmianach cech gatunkowych kolejnych pokoleń wskutek eliminacji przez dobór naturalny lub sztuczny części osobników (genotypów) z bieżącej populacji. Wraz z nowymi mutacjami wpływa to w sposób ciągły na bieżącą pulę genową populacji, a przez to w każdym momencie kształtuje jej przeciętny fenotyp. Zależnie od siły doboru oraz szybkości wymiany pokoleń, po krótszym lub dłuższym czasie, w stosunku do stanu populacji wyjściowej powstają tak duże różnice, że można mówić o odrębnych gatunkach.

Wikipedia
Fenotyp (gr. phainomai - przejawiać; typos - wzór, norma) – zespół cech organizmu, włączając w to nie tylko morfologię, lecz również np. właściwości fizjologiczne, płodność, zachowanie się, ekologię, cykl życiowy, zmiany biologiczne, wpływ środowiska na organizm. Fenotyp jest ściśle związany z genotypem, bowiem to właśnie oddziaływanie między genotypem a środowiskiem daje fenotyp. Dlatego ten sam genotyp może dać różne fenotypy w różnych środowiskach (tzw. plastyczność fenotypowa), lub odwrotnie - mimo odmiennych genotypów uzyskać podobny fenotyp.

Hasło: Czynniki ewolucji w portalwiedzyonetpl
(fragment)....
Dobór nie oddziałuje bezpośrednio na genotyp organizmu, lecz na fenotyp, będący odzwierciedleniem genotypu. Populacje złożone są z osobników różniących się wieloma drobnymi cechami, zajmują one miejsca w konkretnych niszach ekologicznych, poddawane są bezustannym próbom sprawności życiowej i nie wszystkie przechodzą je z jednakowym sukcesem. Niektóre z osobników populacji nie potrafią zdobyć pokarmu, częściej padają ofiarą chorób lub drapieżników,
nie mogą znaleźć partnera do krzyżowania. Fenotypy takie nie przeżywają w ogóle, nie osiągają
wieku rozrodczego lub jeżeli krzyżują się, mają małą liczbę potomstwa. Takie fenotypy nie przejdą presji selekcyjnej, a ich allele nie znajdą się w puli genowej pokolenia potomnego. Z kolei fenotypy o cechach umożliwiających przetrwanie wydadzą na świat bardzo liczne potomstwo, a allele obecne w tych fenotypach będą reprezentowane z większą częstością w pokoleniu potomnym. Jeżeli jeden z alleli określonego genu daje fenotypowi przewagę nad innymi w zdolności do
reprodukcji, to częstość jego występowania będzie wzrastać kosztem alleli mniej korzystnych.

Więc jak mogę wyłączyć pojęcia jak fenotyp i genotyp z dyskusji o ewolucji?!? Kiedy na każdym kroku wszyscy o nich piszą podczas wyjaśniania jej procesów??? a ty twierdzisz, że one mają niewiele wspólnego z ewolucją.

ocenił(a) film na 1
mkveli

Widzisz ...podpierwsz sie definicjami które nie dokończa rozumiesz)))To błąd.
Zamiast upierać się przy swojej racji spróbuj zrozumieć.Genotyp to stan zastany..twoje geny z którymi sie rodzisz.fenotyp to ich prezentacja.Realizacja na którą wpływ ma srodowisko.BEZ INGERENCJI I ZMIAN W GENOTYPIE.
Napisz czy to zrozumiałeś.To przejdziemy do etapu następnego.

ocenił(a) film na 8
Marekgdapl

Marku nie zgodzę się z tobą to ty zakładasz, że ja nie rozumiem stwierdzenia "oddziaływanie środowiska na genotyp ściśle kształtuje fenotyp" tymczasem kiedy podaje źródło takiej definicji twierdzisz, że jednak ona ma sens, ale nie ma sensu kiedy ja to napisałem??? coś tu jest nie tak. Jeżeli obalisz to stwierdzenie i doprowadzisz do jego usunięcia z wikipedii to być może otrzymasz jakąś nagrodę w dziedzinie biologii.

Odpowiadając na twoje pytanie tak wiem, że genotyp jest stały podczas życia np człowieka i środowisko nie jest go w stanie zmienić. Jeżeli się środowisko zmieni np jakieś śmiertelne promieniowanie z kosmosu w małych dawkach to i człowiek zginie, ale znajdą się być może takie osobniki o takim genotypie, że będą na to promieniowanie odporne. Co jest jasne, że tylko takie osobniki mogą spłodzić potomstwo, a natura wyeliminowała osobniki ze słabszym fenotypem, który był odzwierciedleniem takiego, a nie innego genotypu. Więc w przyszłości jest mniejsze prawdopodobieństwo, że powstanie osobnik o mniejszej odporności niż jego rodzice, a jeżeli powstanie to i tak go natura wyeliminuje, dając jeszcze większą szansę osobnikom o większej odporności. Jeżeli taki proces się będzie powtarzał wiekami, a promieniowanie będzie się zwiększać to i w konsekwencji skóra będzie mogła przybierać inną postać aby zapewnić ochronę.

Czy to nie jest kształtowanie genotypu przez środowisko na przestrzeni setek tysięcy lat ewolucji? Bo właśnie to opisuje stwierdzenie "oddziaływanie środowiska na genotyp ściśle kształtuje fenotyp", Nie chodzi tu o to, że jak będziesz ćwiczył to ci się masa zwiększy lub to że ci się skóra opali co swoją drogą kwalifikuje się pod plastyczność fenotypową.

ocenił(a) film na 1
mkveli

"Widoczne zmiany w fenotypie o których piszę są na poziomie większej skali ewolucyjnej")))))
Jak ja jestem "kosmetyczką" to tym prostym zdaniem dowodzisz,że twoja wiedza genetyczny zmywak.Otrząśnij się i kończ dyskusję.

użytkownik usunięty
Marekgdapl

Tu masz rację ;)) Fenotyp jest to zespół cech organizmu takich jak wygląd, fizjologia, zachowanie itp. powstających na skutek działania genotypu i środowiska. Są to cechy niedziedziczne. Genotyp organizmu z kolei warunkuje właściwość różnego reagowania na warunki środowiskowe, które właśnie kształtują fenotyp i wpływa na różnice gatunków, jak również zgodność gatunkową, ale kosmetyczne różnice ;))
Genotyp jest to informacja zawarta w materiale genetycznym, odpowiadająca za dziedziczenie cech organizmów. Jednak organizmy mają odmienne genotypy wynikłe ze zmienności rekombinacyjnej genów.

ocenił(a) film na 8

Tak masz rację dziedziczny genotyp wraz ze środowiskiem kształtuje fenotyp. Oczywiście jest to zauważalne w procesie ewolucji. A na poziomie makro-ewolucyjnym to nie są kosmetyczne różnice, skoro jak sam piszesz dochodzi nawet do zróżnicowań gatunków (patrz fenotyp szympans i człowiek gołym okiem widać różnicę :) mimo to mamy podobne DNA. Cieszę się, że w ostatnim zdaniu potwierdzasz moją tezę o braku 100% zgodności dwóch DNA :)

Można pójść dalej czy w wyniku ewolucji dzisiejszego człowieka będzie możliwość ewolucji do jakiegoś nadczłowieka, który już nie będzie mógł się krzyżować z teraźniejszym człowiekiem i czy teraźniejszy człowiek będzie żył pomiędzy nadludźmi jak teraz szympans z nami czy może wyginie jako słabsza jednostka? Albo jeszcze inaczej czy możemy stać się białymi dużymi albinosami w wyniku zmian środowiska na planecie, która odcina nam większościową dawkę promieni słonecznych, a warunki środowiska są tak ciężkie, że aby przetrwać musieliśmy się stać silniejsi i wyżsi :)) To kolejne tematy na SF.

użytkownik usunięty
mkveli

To jest możliwy scenariusz, bo jedna ze współczesnych teorii naukowych zakłada, że współczesny człowiek egzystował razem z Australopitekiem, Pitekantropem, Neandertalczykiem ;)) Antropogenaza gatunku ciągle nie jest w pełni udowodniona, idąc tym tropem ewolucja nie zawsze oznacza postęp. Można przyjąć że współczesne gatunki małp naczelnych wręcz się cofnęły ;)) Dlaczego ? Po pierwsze - częste zmiany środowiska, ukształtowały wsteczny model fenotypu, dostosowując fenotyp naczelnych człowiekowatych do dzikich warunków egzystencjalnych. Większa siła naczelnych, goryl, szympans nad człowiekiem daje im większe szanse w życiu pomiędzy drapieżnikami, ich fenotyp jest przykładem, wpływu środowiska na wygląd i specjalizację gatunku, w ich przypadku jest to wzorowa umiejętność wykorzystywania drzew w różnych celach, umiejętności owej tak rozwiniętej nie posiada człowiek, co jest oczywiście podyktowane jego inną naturą środowiskową, ukształtowaną w drodze szybkiej ewolucji mózgu. Kierunek ewolucyjny - "mózg" i inteligencja, szybkie dostosowanie się do niesprzyjających warunków, uczynił z człowieka mistrza, stawiając fenotyp na drugim planie. Nasz organizm nie musi regować już na zmiany uruchamiając proces ewolucyjny fenotypu, ponieważ dzięki inteligencji możemy oprzeć się czasochłonności tego procesu. Summa summarum, jesteśmy w stanie oszukiwać naturę nie tylko wynalazkami grzewczymi/chłodniczymi, ale również farmaceutyką/chemią ;))To stawia ludzi ponad królestwem zwierząt, które zdane są wyłącznie na "fenotyp", który zanim ewoluuje, gatunek mógłby nie przetrwać ;))

użytkownik usunięty
mkveli

Spróbuję pogodzić nasze punkty widzenia ;)) Nieścisłość w filmie nie jest tym razem powodem różnicy zdań, ani gustów ;)) Ale do rzeczy, jak z jednej strony jest 100% zgodności, a z drugiej już "jest to materiał genetyczny wyprzedzający nasz DNA", więc jak może być 100% zgodny? Trzymam się pewnej reguły, otóż jeśli człowiek jest zgodny w 99% ze swoim humanoidalnym krewnym, który różni się wyglądem na pierwszy rzut oka, to tak samo różni się SJ, pomimo, że też jest humanoidem, od razu też widać, że niebagatelnie różni się fenotypem, to z kolei stawia pełną identyfikację w niezwykle trudnej sytuacji, ponieważ trzeba poznać środowisko naturalne tego organizmu, w celu ustalenia różnic genomu gatunków. Bardzo pomocne w tym procesie jest zbadanie ekosystemu "krewnego/gatunku", w celu choćby ustalenia, czy rzeczywiście "materiał genetyczny należy do bardziej rozwiniętych form życia, od form żyjących na Ziemi" ;)) Jeśli w filmie stwierdzono wyższość gatunkową nad człowiekiem, to w tym momencie ludzie narobili by ze strachu w portki, ludzie/naukowcy powinni być świadomi ryzyka jakie np. niesie pierwsze spotkanie człowieka z małpą, ktoś na 100% straciłby życie, wprost nieprawdopodobne, że naukowcy nie uwzględnili, takiego schematu/scenariusza ;))

Istnieje też scenariusz i dowody na to, że człowiek w dzisiejszej formie, i zdobyczami obecnej techniki był już na ziemi 500 mln lat temu, świadczyły by o tym znaleziska kopalne w prywatnych kolekcjach. Wywraca to znajomość pochodzenia człowieka do góry nogami, naukowcy potwierdzają autentyczność znalezisk, ale nie są w stanie zrekonstruować sensownego scenariusza/wytłumaczenia ;))

ocenił(a) film na 8

Co oznacza słowo zgodność DNA już pisałem wyżej więc nie będę się powtarzał. Doceniam lordzie twoją próbę lecz widzę pewne luki. Shaw stwierdza 'predates' co nie oznacza 'wyprzedza' jak sugeruje tłumacz google (zresztą sugeruje on również inne tłumaczenia tego słowa). Wg słownika j.angielskiego słowo 'predates' oznacza: to date before the actual time; antedate (do datowania przed aktualnym wydarzeniem/czasem; poprzedzać). Czyli oznacza 'poprzedzać' i tak też tłumaczy to polski lektor, tym samym DNA obcych poprzedza nasze czyli jest wcześniejsze od naszego czyli pochodzimy z DNA obcych, tak samo jak DNA ojca poprzedza DNA dziecka, czyli pochodzi od niego.

użytkownik usunięty
mkveli

Jak to, przecież SJ mieli więcej fenotypów w genomie (sam udowodniłeś), a to jest dowód na ewolucję i "wyprzedzenie" ludzkiego DNA. Poza tym, sama technologia SJ wskazuje na "bardziej rozwiniętą cywilizację" tak pod względem technologii, jak również pod względem " lepszej znajomości genetyki". Przecież to trzymało by się kupy, SJ stworzyli ludzi, z zamysłem ewolucji swojego gatunku (scena pierwsza), ale niestety była to porażka, co można tłumaczyć chęcią zniszczenia przez SJ nieudanego eksperymentu ;)) Z jednej strony SJ mogli uznać, że o ile nieudany eksperyment, a o ile obawiali się ewolucji ludzi do ich poziomu i w rezultacie kłopoty ;)) Jaka jest prawda, powinna wyjaśnić kolejna część ;))

ocenił(a) film na 8

Gdzie napisałem, że mięli więcej fenotypów??? Czy można mieć w ogóle więcej fenotypów??? Na pewno można mieć inny fenotyp. Mieszasz podstawowe pojęcia. To, że jedno DNA jest bardziej rozwinięte nie znaczy, że nie ma wspólnych cech z DNA mniej rozwiniętym patrz człowiek - małpa dzięki którym można stwierdzić, że pochodzimy ze wspólnego DNA.

Skąd w ogóle stwierdzenie, że SJ chcieli stworzyć człowieka z zamysłem ewolucji swojego gatunku? To był tylko początek życia nie wiemy czym się kierują. Być może tym, że mogą.

użytkownik usunięty
mkveli

No dobra inny fenotyp (bo odpowiada też za wygląd), w gruncie rzeczy gdzieś napomknąłeś o tym, że nie ma 100% zgodności na tych czytnikach graficznych, bo widać było więcej cech DNA SJ niż ludzkich.
Taka jest moja hipoteza, bo ludzie też manipulują genetyką, "nieudane próby się unicestwia" nie widzę lepszego wytłumaczenia jako przyczyny eksterminacji gatunku ludzkiego ;)) Na pewno SJ chcieli dokonać kolejnego kroku w drodze ewolucji swego gatunku, pytanie tylko czy z nudów, czy z przyczyn racjonalnych ;))

ocenił(a) film na 8

Nigdy nie pisałem o tym, że gdzieś ktoś ma czegoś więcej pisałem, że się różnią.

Być może jakiś eksperyment to był. Wiem, że naukowcy stworzyli syntetyczne DNA nazwane XNA, które również poddaje się ewolucji :) A wiesz co oznacza literka X? - Xeno :) Dalsze badania mogą prowadzić do powstania sztucznego życia. Czyli wystarczy, że opanujemy terraformowanie np. na marsie, wrzucimy tam XNA i możemy obserwować, a potem ewentualnie zgładzić :P

użytkownik usunięty
mkveli

To by tłumaczyło dobitnie, co było prawdziwą inspiracją do realizacji Prometheus (rzeczywistość), szkoda tylko, że tak amatorsko i nieciekawie skonstruowano fabułę ;)). Jest to tematyka na zupełnie rewolucyjny film, taką realizacją i gatunkiem filmu twórcy się ośmieszyli, bowiem tematyka przerosła ich możliwości realizacyjne ;))

użytkownik usunięty
pankracy7

"zgodny" = przymiotnik: taki, który odpowiada czemuś, który do czegoś pasuje, taki, który zgadza się na coś, godzi się z czymś, dąży do zgody, taki, który tworzy harmonię, jest jednogłośny, jednakowy, jednolity z czymś. W filmie użyto słowa "MATCH" pasować, dopasować : czasownik nieprzechodni niedokonany: być w sam raz wobec czegoś, zgadzać się z czymś pod określonymi względami; nie być ani za dużym, ani za małym, przylegać, mieścić się, być odpowiednim do czyichś potrzeb, stanowić dobraną parę lub zespół. Synonimy: harmonizować (ze sobą), odpowiadać. DNA OBCE JEST ZGODNE Z LUDZKIM KONIEC KROPKA

użytkownik usunięty

100% ZGODNE Z LUDZKIM

użytkownik usunięty

TAK ! MASZ RACJĘ JEST POKAZANE ŻE OBCE DNA PASUJE Z LUDZKIM.

użytkownik usunięty
mkveli

??? co ty bredzisz?? że nie ma ani słowa że to identyczne z ludzkim DNA??? gdzie ty filmy oglądasz na telefonie ?? Ford pyta się Elizabeth Shaw "CZY PORÓWNAĆ Z DNA LUDZKIM?? TAK" PO CHWILI KOMPUTER MÓWI "DNA MATCH" I NA WYŚWIETLACZU KOMPUTERA WYKRESY DNA SIĘ NAKŁADAJĄ I WIDNIEJE NAPIS "DNA MATCH". "Match"= czasownik: dopasować, pasować, dorównać, równać się, dorównywać,

użytkownik usunięty
mkveli

http://www.youtube.com/watch?v=7CcgUZVxtnQ

http://biiip.salon24.pl/437039,film-prometeusz-2012

Atoirtap

http://treborok.wordpress.com/about/anunnaki/anunnaki-7/

Tak ale to ci Kosmici z innej planety stworzyli ekosystem ziemski na podobieństwo ekosystemu ze swojej planety. Na planecie Inżynierów też są małpy.

użytkownik usunięty
Atoirtap

Masz na to dowody ? ;)) Byle nie mity, legendy i teorie Danikena, w twoich linkach. Chyba nie chcesz obalać dowodów naukowych i rzeczowych pochodzenia człowieka ;))
Twórcy tych mitów z Danikenem na czele mają wybujałą wyobraźnię, ale nie oszukają oni nauki, archeologów, geologów, paleontologów i antropologów i całej masy różnej maści naukowców. ani nawet mnie nie przekonają do swoich bredni ;))