Jak teraz na nią zapadniesz i nie dostaniesz leków umrzesz tak samo jak oni 200 lat temu. Zasady działania człowieka się nie zmieniły. Za 500 lat jak wyrwą kobiecie macicę i zepną skórę zszywkami to zdechnie zanim będzie miała szansę zostać rzucona o ścianę przez kosmitę który w niej wyrósł.

Tak, zgadza się tylko że ona zapikowała sobie chyba z cztery czy pięć zastrzyków - zastrzyków przyszłości - co w nich było (?) nie wiadomo ale na pewno nie pyralgina.....
widzisz w tym filmie naprawdę nie ma absurdu jeżeli bierze się pod wzgląd technologiczny rozwój...
a teraz co do tej macicy - też nie wiadomo jak działa ta maszyna i co ona robi aby zapobiec krwawieniu... może aplikuje mini zszywki....
ale tu nie oto chodzi, chodzi że twój tok myślenia nie przewiduje nic po za tym co "widzisz dzisiaj" i oczywistym jest że jak się coś wyrwie z ludzkiego ciała to jest krwawienie wewnętrzne itp ale to jest zasada "stała" 200 lat temu dziś i za dwieście lat oczywiście też ale technologia pozwala pewne sprawy ulepszyć a nawet obejść....
lecz jeżeli stosuje się sztywne myślenie...
hm... twój tok rozumowania przypomina mi zasadę:
zamka , klucza i wytrychu ale dopuszczasz tylko wytrych jeżeli go znasz, natomiast jeżeli wytrychu nie ma, to nie próbujesz go wymyślić i powracasz sztywno do samej zasady: zamek , klucz. (już tłumaczę o co chodzi z tą zasadą myślenia):
nie pamiętam który to był rok ale chyba 1964 lub dekadę później kiedy rosyjscy naukowcy lekarze podjęli pewien eksperyment który zakończył się sukcesem i zrewolucjonizował cały świat....
a teraz na przykładzie tej zasady:
Jak naciągnąć kość u człowieka który urodził się z nogą krótszą o 2cm.
1. (zamek). budowa i struktura i właściwości ludzkich kości
2. (klucz) nie da się naciągnąć kości bo kość to nie guma, modelina ani plastelina - taka jest racjonalna zasada budowy człowieka 200 lat przed 1964, w 1964 i 200lat po 1964. - więc rozwiązanie klucz podaje jedno: but/proteza z grubą na 2 cm podeszwą
3, (wytrych). rosjanie nie dają za wygraną i kombinują jak tę zasadę (klucz) ominąć (ty jej nie znasz więc głosisz wszędzie za istnieje tylko zamek i klucz i to jest jedyne rozwiązanie logiczne, nie absurdalne bo człowiek nie zmienia się i jest taki sam 200lat wstecz teraz i 200 lat później) ale rosjanie kombinują i dokładnie znają zasadę zamka i klucza i wiedzą że ta zasada jest "stała" więc trzeba wynaleźć wytrych czyli coś co tą "twardą logiczną zasadę" ominie. I wpadają na pomysł by nogę złamać skręcić ją następnie śrubami ale z przerą w kości o kiklanaście milimetrów, poczekać aż kość się uzupełni chrząstką kostną i zrośnie, potem znów ją złamać i wszystko powtórzyć tyle razy aż uzyska się długość kości większą o wspomniane 2cm.
I oczywistym jest że tak jak twierdzisz ""Ale człowiek funkcjonuje na już ustalonych zasadach" ale do drugiej części twej wypowiedzi nie masz absolutnie żadne racji: "i nie można ich bezmyślnie łamać" - ależ oczywiście że trzeba ją (w pewnym sensie /wytrych/ łamać bo gdybyśmy tego nie robili to byśmy nie wiele osiągnęli, znalibyśmy tylko zasadę "zamek/klucz" której sztywno byśmy się trzymali bo takie jest nieabsurdalne myślenie czyli logiczne bo przecież jak w powyższym przypadku kość się nadal nie rozciąga i oczywistym jest że jej nie można naciągnąć teraz ani za 200 czy 2000 lat.

Sądzę że po prostu film Ci się nie spodobał i tyle... ale nie mów że nie podoba Ci się, bo jest absolutnie absurdalny, bo taki nie jest.... chyba że wyznajesz tylko i wyłącznie zasadę zamek/klucz a wytrychu nie znasz, więc wszystko co łamie tą zasadę to jest absurd.
pozdrawiam
ps. powyższa wypowiedź w żadnym stopniu Ci nie ubliża ani nie obrażą gdybyś jednak miał takie odczucie to z góry przepraszam.

Magiczne zastrzyki! Dobra, magiczne zastrzyki, teraz wszystko jest jasne, ona miała magiczne zastrzyki i dlatego magicznie się leczyła! Magia, magia przyszłości, magiczne zastrzyki!
Tak, nie podobał mi się film. Może gdybym miała parę magicznych zastrzyków teraźniejszości, dopowiedzenia i bezwarunkową miłość, wszystko stałoby się w nim bardziej logiczne.
Mam dość

no oki :)
ale pamiętaj że penicylina w roku w którym ją wynaleziono w pewnym sensie była magicznym lekiem...
pozdro.

wiesz co to sa mikroby? czy je tez analizator powietrza wykrywa?

Dobry jesteś oglądać 4 razy tak bez płciowy film !

mnie urzekł zdjęciami,klimatem a wszystko jeszcze spotęgowało bardzo dobre(prawie doskonałe) 3D.

A ile razy oglądałeś go w 3D ?

no raz,a mało?

dlaczego pytasz?

W 3D oczy się szybko niszczą ... szkoda oczu na ten bezpłciowy film !

hm... nie jestem zwolennikiem 3D... ale zauważ że jak wynaleziono telefon to chodziły pogłoski że nawet choroby będą się nim przemieszczać...

Obejrzyj sobie ze trzy filmy dwugodzinne w 3D (bez przerwy) i jeszcze raz się wypowiedź.

nie muszę, oglądałem trzy filmy w 3D...
na marginesie...
jak robi ci się coś nie tak , to oznaka że masz coś ze wzrokiem.... oczywiście to jest w pewnym sensie wymuszenie ale to oznaka że coś się powoli zaczyna dziać i "wyjdzie" za jakiś czas....

... sześć godzin non stop i nie miałeś bólu oczu ?

Ja po sześciu godzinach seansu 3D zobaczyłem wynik następnego losowania lotto. Niestety zapomniałem jakie to były liczby :(

bezpłciowy? pod jakim względem? mógłbyś rozwinąć myśl a nie sprowadzasz się do prostych uogólnień unikając wyjaśnień, które zapewne z trudnością przychodzą ci na myśl.

bezpłciowy na pewno nie,jedynie co można zarzucić filmowi to mało profesjonalne zachowanie naukowców co nie mozna powiedzieć o Theron i Janku.

no niestety wina scenarzysty... na szczęście przy drugiej części nie będzie brał udziału

o tego nie wiedziałem,co naraził się producentom?

nie, postanowił się poświecić innej produkcji. na szczęście dla Prometeusza ;)

no w Zagubionych też mocno się zagalopował.

Bezpłciowa nijaka gra aktorska, scenariusz, dialogi, muzyka, obsada i ta kpina z Polski - JANEK !.

widzę,że bardzo ci nie podszedł tak mi Szybcy ;P

Może w 3D podszedł by mi bardziej ?

tak jak nie cierpię 3D tak w tym filmie pasowało idealnie,pomijajac juz,ze było dobrej jakości.

Co wam tak to 3d przeszkadza? Czy psioczylibyście tak samo na wprowadzanie do filmu dźwięku i koloru, żyjąc kilkadziesiąt lat temu?

A w którym miejscu napisałem że nie pasuje mi 3D ?

mimo,że jest głębia,to jest to męczące dla oczu.

O, chociaż podajesz sensowny argument, zamiast typowego "3d jest dla gupkuf żujących popcorn, a dla prawdziwych znafcuf kina najlepsze są filmy czarno-białe, nieme" (sic).
Mnie nie męczy, zresztą raz kiedyś te 2 godziny chyba wzroku nie zniszczą. Ja generalnie lubię tą technologię, oczywiście w filmach, w których ma ona swoje uzasadnienie.

drugi argument:
Nie wiem dlaczego ale dla mnie 3D ma uzasadnienie tylko w filmach sf jak np:Avatar,Tron,Prometeusz w innych zaś powoduje efekt odrealnienia,no ale ja jestem starej daty :P

I jeszcze w Kac Wawie. W 2D w ogóle nie ma sensu tego oglądać.

muzyka to była genialna, wybitna prawie - klimatyczna i wpasowała się w wizualny styl filmu. dialogi ciekawe i zwięzłe ale na pewno nie można powiedzieć że bezpłciowe... scenariusz chaotyczny, ale jakby to wszystko sobie jeszcze raz przeanalizować to właściwie jest spójny i trudno dopatrzeć się jakichś nieścisłości. Nie rozumiem jak możesz przyczepiać się do gry aktorskiej :D Wg mnie Theron i Fassbender zagrali fenomenalnie... Reszta też wypadła dobrze, ale zawsze mogło być lepiej. I nie rozumiem zarzutu pod iście wiele mówiącym tytułem "obsada" :)
kpina z Polski - JANEK ! - twoje subiektywne odczucie...

Theron i Fassbender bardzo dobrze zagrali ale również nic zlego nie można powiedzieć o Rapace.

no też, ale spodziewałem się po niej więcej...

Fassbender bardzo dobrze. Theron i Rapace dobrze. Janek prawie dobrze. Reszta marnie.

A mogę mieć własne zdanie ?

nie, nie możesz ;)

Rozczaruję ciebie i jeszcze raz napisze podobnie ... ten film to tylko genialna wizualizacja i efekty specjalne reszta to bezpłciowy odgrzewany kotlet.

dobrze, nie musisz się powtarzać ;) zrozumiałem za pierwszym razem
tylko teraz zaczyna mnie zastanawiać za co dałeś te 6/10 skoro prawie wszystko ci się w tym filmie nie podobało... ale ok, nie wnikam

Dałem za wizualizację wgniatającą w fotel, za efekty specjalne i za Charlize Theron którą uwielbiam.

Ja "Matrix" nie rozumię po dziś dzień.

Nie dziwię się.

Może to wynik tego że, jestem starszej daty.

nie ma nic nielogicznego w tym że ściągnęli hełmy....
to jest nielogiczne tylko z naszego punktu widzenia (naszych czasów), gdzie wylądowaliśmy tylko (co najwyżej)na księżycu....
oni wyprawy kosmiczne mieli opanowane do perfekcji, skoro mogli sobie pozwolić na taki lot jaki odbył Promek, więc "czasy eksperymentów kosmicznych" z ich punktu widzenia to "historia muzeum"...
więc podejrzewam a nawet wiem na pewno że aparatura którą dysponowali wykonała o wiele więcej "badań" niż to było ukazane na filmie... co jest logiczne nawet w stosunku do zaawansowania lotu - przecież Ridley nie będzie robił filmu instruktażowego z zaawansowania technologii, to chyba jest logiczne....

Oczywiście. W zasadzie to dlaczego ograniczyli się tylko do hełmów? Mogli przecież pozdejmować całe kombinezony, przywdziać hawajskie koszule i zrobić sobie beach party.

nie nie mogli bo było na minusie :P a do beach party potrzebna jest plaża :P

Przy takiej technologii? Na pewno mieli koszule podgrzewane psionicznie a David z pewnością był wyposażony w podręczny generator plaży.

David też była kobietą :-)

I może Curie-Skodowska też ?!?