Dlaczego polska premiera planowana jest 2 miesiące po światowej?
To błąd, żart, nieporozumienie?
to nie błąd,, to polityka złodzieja tuska. . jego acta i inne złodziejskie triki.
Chyba sobie jaja robią, co mnie obchodzą jakieś piłkarze! Bucostwo w pełnej krasie, brawa dla dystrybutora.
Tego gnoja ktoś powinien odstrzelić dla dobra Polski...
Ps. Wydaje mi się, że przychody mimo wszystko byłyby wyższe niż np. w lipcu. Prometeusza wcisnęli pomiędzy Spidermana i nowego Batmana, do tego dochodzi fakt, że już większość będzie po premierze Prometeusza w wersji CAM :) Ten film nie zarobi w Polsce, nie ma bata :)
Nigdy nie zrozumiem gości oglądających jakieś tam wersje CAM;) Taki film tylko i wyłacznie w kinie powinno się oglądać.
Ani błąd, ani żart, ani nieporozumienie, tylko przemyślane działanie. Chodzi o to, że jak masz dużą plazmę, tudzież lcd,ka i w miarę dobry dźwięk 5.1 do tego, to zdążysz sobie przed premierą ściągnąć z neta mkv i w ten sposób masz na chacie 80% wrażenia kinowego. Rząd Tuska stwierdził, że cena biletów jest zbyt wysoka w stosunku do zarobków statystycznego Polaka i postanowił celowo przesunąć premierę.
Dziwne rozumowanie, myślę, że jest dokładnie odwrotnie, opóźnianie premiery sprzyja ściąganiu z neta, bo będą już camy z USA i napalony fan jest przez nie kuszony, by szybciej poznać story.- Więc niby rząd ma chcieć tego?
Wiecie co, jak ten film będzie w kinach w Polsce, to wcześniej wyjdzie dvd pirackie na portalach z napisami pl, widzicie jakie na wyższych stanowiskach debile siedzą...Lepiej puścić film na początku czerwca, niż później, wtedy r5 czy dvdscr jeszcze nie będzie..., a tak na film będzie trzeba czekać 2 miesiące, na pewno kilkanaście procent osób, które mieli pójść na to do kina, pooglądają sobie w domu, dystrybutorzy na tym stracą, na Euro mogliby zyskać na turystach, zrobili by kilkanaście czy kilkadziesiąt sensów bez napisów