Dla wielu z nas „Prometeusz”- to nie tylko niespełnione oczekiwania, ale i przerost formy nad treścią, a treści nad logiką. Każdy potrafi wypisać swoje przemyślenia na temat błędów i idiotyzmów w scenariuszu, ale popatrzmy na to z innej strony. Spróbujmy wypisać idiotyzmy, a następnie usiłujmy napisać jak najbardziej logiczne wytłumaczenie- może dojdziemy do ciekawych wniosków? Zapraszam do zabawy! ;D
Na razie moje najważniejsze przemyślenia:
1. BZDURA: Gdy naukowcy odkrywają, że powietrze, które ich otacza, nadaje się do oddychania- zdejmują hełmy.
UZASADNIENIE: Ja osobiście uważam, że skoro dostrzegli taką sposobność, chcieli po prostu „poczuć” ten klimat miejsca w którym się znajdują, wciągnąć do płuc powietrze z pomieszczenia, w którym być może znajdą odpowiedzi na te ich najważniejsze pytanka. Z drugiej zaś strony, mimo że jak dzieciaki mogli narazić się na różne nieprzyjemności związanie np. z będącymi tam wirusami, to jednak równie dobrze, mogli w tamtym miejscu trafić na jakieś nieznane im „promieniowanie”, przed którym nie uchroniłby ich czy to hełm, czy to skafander. Stuprocentowego bezpieczeństwa i tak nie mogli się spodziewać, a tak przynajmniej sobie zaszaleli ;)
2. BZDURA: Charlie, chociaż dostrzega „robaczka” w swoim oku, i delikatnie mówiąc nie czuje się z tym najlepiej, nie informuje o tym nikogo, mimo iż naraża wszystkich, w tym swoją kobitę (która i tak, z wiadomych względów, ma już przekichane)
UZASADNIENIE: Skoro był naukowcem, skoro tak bardzo ekscytował się kontaktem z obcą cywilizacją, to sądzę, że dla niego WSZYSTKO było ważniejsze, nawet jego partnerka- dlatego chciał znowu udać się w tamto miejsce, a nóż widelec to właśnie ON mógłby dokonać czegoś epokowego, za co później to ON byłby znany jak ten, Który Dokonał Tak Wiele, w końcu to JEGO rozpierałaby z tego powodu duma- ot taka sobie mania wielkości. Iluż naukowcom odbija szajba, gdy mogą dokonać czegoś wielkiego? Samolubni ignoranci!
3. BZDURA: Dwójka geniuszy się gubi i nie proszą o pomoc dowództwo.
UZASADNIENIE: Co z tego, że jeden z nich był geologiem i mieli sprzęt? Rzadko to osoby mądre, mające wysokie wyniki na studiach, nie potrafią się odnaleźć w codziennym życiu? A że nie pytali się „Prometeusza” o wskazówki- no fajnie, może było im głupio, że się zgubili, a nie chcieli dostać głupiej riposty od Janka, lub jeszcze gorzej- pewnie bali się, że ta zimna blond włosa piękność zabije ich za to wzrokiem ;P Liczyli na to, że z chwilkę znajdą wyjście, a tu…
Dobra, dobra- sam w to nie wierzę, ale co tam. Nawiasem mówiąc- czekamy na kolejne „50 Praw Objawionych Przez…”- zabawa na pewno nie będzie mniejsza niż w wypadku filmów o Batmanie ;)
Bzdura - Mnie rozbroiły super-tłukliwe hełmy.
Uzasadnienie - Hej, lecimy na inna planetę, bierzemy zwykłe plastiki, bo technologia w tym jednym miejscu nam stanęła.
Bzdura - Skafander przez który można pogruchotać kości.
Uzasadnienie - Podobnie jak wyżej. Mamy latające skanery, inne cudeńka, ale nikt nie wpadł przez te wszystkie lata, na materiał twardniejący, w momencie zbyt dużego nacisku.
Generalnie cała masa niekonsekwencji technologicznych. Nie trzeba czytać s-fek żeby opracować bardziej składne modele, wystarczy śledzić obecny rozwój:)
Bzdura masakryczna - Przedstawiciele wysoko rozwiniętej cywilizacji zachowują się jak troglodyci. To chyba jest najbardziej zmarnowany wątek. Spacejockeye mieli świetny potencjał:)
Uzasadnienie - Rozwój cywilizacji dotyczy tylko kwestii technologii, reszta stanęła w miejscu.
Co nie zmienia faktu że graficy dali rade:)
Mówisz że rozwój technologiczny będzie równomierny. W 2007 roku pracowałem w Sądzie Rejonowym jako sekretarz sądowy - byłem na stażu. Sam byłem w szoku jak dano mi igłę i nici (duża igła i spora nić). I co...? Kazali mi szyć akta. Tak kolego XXI wiek a tu metoda co najmniej sprzed 100 a może i 200 lat temu. Nie wiem jak jest za granicą ale tak jest w Polsce. Nie ma jakiś segregatorów czy innych metod tylko igła i nić. Jak się zapytałem kilku osób tam pracujących powiedzieli mi że to dla bezpieczeństwa akt. Żeby się nie pogubiły. Co za bzdury. Naprawdę mam uwierzyć że 2007 roku nie było bardziej światłej metody? Jestem pewien że w przyszłości np 2089 r. też będzie sporo zacofania w wielu dziedzinach.
Hehe jak sam zauważyłeś, w 2007 istniała lepsza metoda niż ręczne zszywanie nićmi. W afryce z pewnością posługują się jeszcze ciekawszymi reliktami technologicznymi, tego typu przykłady można ciągnąć długo. Czego to ma dowieść?:D Że wylatując statkiem w misje na daleką nieznaną planetę, zgarniasz superskanery przestrzenne a zaraz obok dwa kijki do opukiwania ścian z zapomnianej wioski w afryce?:D Chociaż widząc tych "genialnych" naukowców, to całkiem ciekawa hipoteza;)
Poza tym, koleżanko:)
Bzdura:Odcięta głowa obcego przetrwała 2000 lat w stanie pozwalającym na jej ożywienie
Uzasadnienie:Nawet w sterylnych warunkach...przy założeniu że obcy jest sterylny więc nie zajdą procesy gnilne.Przy odpowiedniej wilgotności i zachowanej temperaturze...zakładając że mają DNA identyczne z ludzkim to trochę krwi i tak wycieknie ...reszta zacznie krzepnąć a śmierć mózgu nastąpi po plusminus 999 latach)))))
Fakt, zapomniałam o tej głowie a też to był jeden z bardziej absurdalnych motywów:D
Ale komórka pozbawiona nawet mikroorganizmów powodujących rozkład ulega na skutek zaburzenia funkcjonowania...bez dostarczanych składników czy też związków potrzebnych do wytworzenia energii ulega lizie...rozpadowi.
Mylisz się, rozkład następuje pod wpływem enzymów wydzielanych przez bakterie gnilne oraz niektóre grzyby. Bez nich nie nastąpi ;]
Komórka umiera ale nie następuje rozkład. Na pewno widziałeś na lekcjach biologii dobrze zachowane żaby i inne zwierzątka, które miały pecha - pływające w formalinie. Formalina zabija właśnie mikroorganizmy powodujące gnicie jednocześnie nie wchodząc w reakcje z tkankami.
Bzdura:Rysunki naskalne pozwalają na dokładną lokalizację układy planetarnego oddalonego, że hoho
Uzasadnienie.Aby zlokalizować taki układ potrzebne są bardzo precyzyjne dane.Moment obserwacji dokładna data i godzina oraz kierunek obserwacji.Z każdej odkrytej, innej lokalizacji układ powinien wyglądać trochę inaczej...chyba, że obserwacje zostały przeprowadzone w tym samym czasie...ale cywilizacje oddalone były od siebie na przestrzeni wieków.Przecież układ jest w ciągłym ruchu.Nie...tego nie da się obronić))))))))
głupi jesteś, ten układ "Gwiazd" a nie planet istnieje i jest widoczny z południowej półkuli Ziemi.
Już w paru filmach był wykorzystywany i ciort wie gdzie tam jeszcze.
Ale po wuj czytać, lepiej gadać, prawda ? :>
Do jego identyfikacji potrzeba tylko oka i palca - a ty nie dałeś rady, wstyd.
To tak jakby ktoś Ci namazał na ścianie x-tysięcy lat temu hym.....wielki wóz, a Ty byś przyszedł i pierdzielił, że to niemożliwe.
Ale wiesz, że taki Wielki Wóz to rzut gwiazd w płaszczyźnie i że wcale nie stanowią one układu gwiazd bliskich sobie, tylko dorównujacych jasnością, wielkością?
nie ma to znaczenia z punktu widzenia omawianego problemu, wiesz? Nie jest to problemem nawet teraz a co dopiero w przyszłości filmu sci-fi.
nie jest głębokie - to oczywiste, podstawy wiedzy - logiki - czy co tam lubisz.
Dane są wystarczające do rozwiązania problemu sygnalizowanego, nieudolnie, przez Marekgdapl.
Jako, że tutaj nie trolujemy aż tak bardzo jak w Twoim (jeszcze głupszym) temacie. To...zanim dalej będziesz się wypowiadał. Sprawdź. Nazwę, położenie, układ, liczbę planet*** itd...
Jak już będziesz to wszystko wiedział - i będziesz w stanie użyć nazwy stosownego układu - to daj znać. Powiem Ci wtedy ile warta jest w tym temacie twoja wypowiedź - albo sam już to zrozumiesz.
odnoszę wrażenie, że ty bardzo niewiele rozumiesz. I byłoby chyba lepiej zniknąć i dalej już się nie pogrążać - to taka moja ostatnia rada dla Ciebie. Be happy!
Sorry, nie słucham rad łysych frustratów :>
Kontynuując : podaj nazwę, jakieś szczegóły, które udowodnią, że jesteś gotowy do podjęcia dyskusji - to zaczniemy rozmawiać. Jak narazie widzę, że nic nie sprawdziłeś skoro pozwoliłeś sobie na napisanie tego : "Ale wiesz, że taki Wielki Wóz to rzut gwiazd w płaszczyźni.........." tekstu.
Podziwiam taki defekt...Tyle napisać bez jednego konkretu))))))))
Jakiś układ...jakaś nazwa...jakieś dyskusje i artykuły.Tajemniczy.
I to stylowe"daj znać" na koniec.Miszczu konkretu.
"nie ma to znaczenia z punktu widzenia omawianego problemu"...,Ale wybrnął))))))))))))))
tyle czasu minęło a Wy ciągle nie potraficie niczego konkretnego napisać. Smutne ale i prawdziwe jest to - że polaków uczą w szkole wszystkiego na pamięć - zamiast nauczyć ich szybkiego wyszukiwania informacji. Macie google, macie fora, od premiery promka minęło w cholerę czasu - a wy ciągle za wąscy jesteście żeby z wami na ten temat dyskutować. Nawet jak napisałem wam, co to jest i gdzie tego szukać - to wolicie pluć się zamiast użyć mózgu.
Ale to przecież ty idioto masz tu coś wyjaśnić, a nie ja. Bezczelnością nie nadrobisz braków wiedzy i elementarnej inteligencji.
nic nie muszę wyjaśniać. Dałem wskazówki, które każdy normalny by sprawdził zanim dalej by się upierał przy swoim. Głupcy tego nie zrobią. Ale to już głupców problem.
masz: Gwiazdozbiór (konstelacja) – grupa gwiazd zajmujących określony obszar sfery niebieskiej. Z czasem gwiazdy te połączono w symboliczne kształty i nadano im nazwy pochodzące z mitologii (np. gwiazdozbiór Centaura, Cefeusza itp). Gwiazdy tworzące gwiazdozbiór nie są ze sobą zazwyczaj fizycznie związane, a ich bliskie położenie na niebie jest wywołane geometrycznym efektem rzutowania ich położeń na sferę niebieską.
nie copy & paste mi tu ogólnikami - co ty? wklepałeś "gwiazdozbiór, wikipedia" i już zadowolony?
co to gwiazdozbor to każdy wie, my tu szukamy tego jednego-konkretnego.
Znajdź nazwę tego co w promku było na ścianie jaskini. Nazwę z RL a nie z filmu (o ile była jakaś)- może cię to zaciekawi a może nie :>
znajdz :> no c`mon byczku o czole schodzącym na kark.
Znajdź! (echo) znajdz....znajdz...znajdz.... te nazwę :>
znalazłem, znalazłem, znalazłem... kretyna na forum. No, ale kontynuuj, stajesz się znów zabawny
jak tam chcesz, rzeczywistość jest taka, ja znam nazwę - TY nie znasz.
Jak Ci z tym dobrze - to dobrze :)
Już Cie nie będę namawiał do poszerzania horyzontów :>
Ale dlaczego? Nie zostawiaj nas samych! Naprawdę, tym razem ci wyszło - byłeś śmieszny!
ja tam się cieszę, że było Ci wesoło :>
głupki często się śmieją - so keep smiling!
josiek napisał: "i odszedł. Wielka szkoda..."
Że jak? ja napisałem tylko "nie będę namawiał...." i "keep smiling"
Tylko głupek mógłby wpaść na pomysł by przetłumaczyć to na: "idę sobie, papa"
Yyy, to może teraz sobie pójdę, papa.
PS> Pewnie sobie to przetłumaczysz na "porozmawiajmy jeszcze o bułkach" - ale co ja poradzę :>
"PS> Pewnie sobie to przetłumaczysz na "porozmawiajmy jeszcze o bułkach" - ale co ja poradzę :>"- hahahahhahaha!
Jednak zostałeś, jakże się cieszę, znalazłeś sobie też godnego kibica, gratuluję. No to co, chłopcy, w duecie teraz będziecie nas bawić? Do czego mnie namówicie?
proponuję pośmiać się z poziomu zaprezentowanego wczoraj przez polskich siatkarzy, wielkich pretendentów do złota :D
Przed chwilą rechotałeś unisono z facetem, który od dłuższego czasu wypisuje bzdury na wszelkich możliwych tematach. Teraz rozładowujesz atmosferę? Hm. Ale niech Ci będzie.
jako, że mnie wywołałeś to jednak wyjaśnię, że nie we "wszystkich tematach" bo chodzi ci o twój marny prowokacyjny temat, którym chciałeś dowartościować swoje równie marne ego i w którym bezczelnie się do tego przyznałeś już na 1 stronie.
Ah i nie "bzdury" nie przesadzaj, ja zupełnie poważnie pisałem, że jesteś głupim bucem :)
No cóż, znacznie bardziej bym się zmartwił, gdybyś nazwał mnie czlowiekiem inteligentnym, oazą gracji, dyktatorem elegancji. Ale skoro ktoś taki jak Ty wylewa na mnie pomyje, to właściwie wszystko jest ok.
e tam wylewam zaraz :) nie spinaj się tak bo posiwiejesz ze stresu mryhyhyhy :>
Dysssssttaaans koleeegoooo :>
Przecież ja z przymrużeniem oka piszę, że piszę poważnie :> Lepiej żebyś ty też tak robił bo i te włosy na jajkach stracisz w końcu.
No piąteczaka!
hłe, hłe, hłe. Zdrój wyrafinowanego dowcipu. Może weź na warsztat inne narządy (najlepiej takie, które sam masz, bo w tym poprzednim wpisie musiałeś spekulować, hi hi hi) .To pisz dalej, widowisko jest przednie.