niiic. takie tam

ale pisz pisz, to bezcenne. Czyli siedzisz pod palmą?

<facepalm>
obawiam się, że egzystujemy na rożnych poziomach abstrakcji. Ty na takim poziomie, który odbiera polot, humor i włosy - ja na takim gdzie mogę dobrze bawić się na Prometeuszu i włosy zachować. Jakbyś wyjął sobie kiedyś ten kij z dupy, ten który tak ci usztywnia nastrój to może i ta rozmowa dla mnie byłaby fajna a nie tylko dla Ciebie :>
Ale kij z kijem, nie dziękuj tylko się delektuj.

rzeczywiście, coś w tym jest. Zastanawiam się nad sensem twoich wypowiedzi zupełnie niepotrzebnie.

sens to był tam, gdzie mogłeś wykorzystać moje wskazówki i czegoś się o filmie dowiedzieć. No, nie do końca o samym filmie. Skorzystałeś z (niestety) przysługujących ci praw i to olałeś - gooooodfooorYa. Teraz to tylko trolling - więc nad czym się zastanawiać. Ja się nad twoimi zastanawiać nie odważam.
&lt;puf&gt;

uf

i nadal z kijem pomiędzy pośladami :)
Widzisz, nie możesz jednocześnie okazywać "zwisologii" i z takim zacięciem obserwować co "idioci" i "trolle" do ciebie piszą na forum. Samo to, że odpisujesz minutę po moim wpisie pokazuje twoje rzeczywiste nastawienie. Przeszedłeś przez irytacje, wkurzenie do bezradności. Żadne z powyższych jednak nie były dla ciebie "uff, nic" :)
"uff" to tylko selfdefense z punktu widzenia świata :> bronią się tylko osoby które czują się zagrożone.

Widzisz, psycholog ze mnie tez lepszy niż z ciebie a psychologiem jestem do dupy.

Doktorze Freud! Pudło pierwsze - odpisuję w miarę szybko, bo siedzę na kompie i sprawdzam licencjaty; praktycznie cały dzień jestem na kompie, pudło drugie - z takim zawzięciem odpisuję, bo mnie denerwują nonsensy; nic więcej, nic mniej. natomiast Ty mnie zastanawiasz, wchodzisz na temat przeze mnie założony (nie ten tu), coś tam swoim specyficznym slangiem komunikujesz, więc Cię ignoruję. zawiedziona ambicja? Kompleksy? Zatem piszesz kolejne wieści, będące właściwie antologią nonsensu. Nie odpowiadam, bo jestem na grzybach (sporo kurek; tam pod palmami nie ma, co?), więc ogłaszasz się zwycięzcą jak nastolatek (którym jesteś?). ta tapeta, o której mówiłeś, to tapeta w pokoju dwa na trzy przdstawiająca jako żywo palmę?

nie igonorujesz mnie, na każdy post odpisujesz i jeszcze zadajesz pytania dodatkowe - to jest twoj problem. No poza brakiem włosów i fantazji. Nie dalej jak 5 minut temu odpisywałem na jakiś tamtejszy twoj post - więc wróc do rzeczywistości. Sam się przyznajesz "denerwują mnie" - w innym miejscu atakujesz kogoś za jakiś wpis w innym temacie, zakładasz tematy by udowadniać innym, że nie są "elitą" - chłopie to nie jest zdrowe :)
Ja się nie zdenerwowałem nawet przez sekunde, nie jesteś dla mnie kimś na tyle ważnym by mnie zdenerwować. Ja też nie powinienem być dla Ciebie - szczególnie, że dajesz do zrozumienia iż twoje wykształcenie pozwala na "sprawdzanie licencjatów".
Wspominanie o tym sprawdzaniu licencjatów - to też selfdefense - na zasadzie "zobacz jaki jestem kozak, mów mi pan doktor długi siur" czy co ty tam jesteś.
Niczego nie zwyciężam, bo o nic z toba nie gram. Ja komentuje - a do komentowania nie potrzebne mi czyjeś zaangażowanie.

no cóż, zignorowałem twój post sprzed bodaj trzech czy czterech dni. Ogłosiłeś się wielkim zwycięzcą, jak gówniarz. tak, ignorancja mnie denerwuje. Bywaj zdrów, jesteś ignorowany

znowu cie coś denerwuje - no i dlatego nie masz włosów. Pisze to poważnie, uważam cie za idiotę :>, ale nie chce byś padł w wieku średnim na zawał bo ktoś cie na internecie denerwuje.
Powinieneś nad sobą bardziej panować.

ale się dałeś złapać w sidła nolifa :s

No to jak uważasz że nie musisz nic wyjaśniać.To już nie pisz proszę!
Odrobina konsekwencji.

dokładnie, tym bardziej, że swój temat zatytułowałem "zabawmy się" ;) a idioci, zamiast się zabawić, potrafią się tylko wyzywać od trolli ;)

nie rozpoznajesz trolla? I kto tu jest idiotą

tak tak, wszyscy którzy się z tobą nie zgadzają to trolle. osoby które zaś zgadzają się z trolami to idioci.
Fajnie, że wszystko sobie w główce poukładałeś :> Teraz jeszcze nad dystansem do śiebie samego popracuj.
nie potrafisz być happy bo "KTOŚ NA INTERNECIE SIĘ MYLI!" ? :>

czytaj posty wcześniej, gość nazwał mnie idiotą z powodu Twoich tu wystąpień, które są pokazem trollingu, więc mam wątpliwości, które wyrażam. Czy każdy post muszę Ci tłumaczyć tak dokładnie? Czy mam robić genealogie postów, byś ciasnym swym umysłem objął ideę?

zgadzam się, ja trolluje :&gt; ale to, że mylisz się w temacie " rysunku na skale" to już inna para bamboszy. Sprawdź parę gwiazdozbiorów, poczytaj o konkretnych ich "gwiazdach/zbiorach gwiazd" - zobaczysz, że nie zawsze warto upierać się przy ogólnikach.

Co do edj.rush : to ..ehm , <TROLLING ON> GROW THE FU-CK UP. Edj.emu wolno cie nie lubić :>

oświeć nas! Nie uciekaj!

O wielki...ja też czekam na iluminację.
Podziel się z nami sekretna wiedzą znalezioną w tajnych artykułach i dyskusjach...albo po prostu zjeżdżaj))))

Poza tym że za każdym razem prostactwem wykluczasz się z dyskusji dam ci szansę.
A skąd wiesz że mowa o układzie o którym raczyłeś napisać?
Poza tym że to wymyśliłeś.Jak dobrze pamiętam słowa w filmie o tym nie ma.
I jeszcze jedna drobna uwaga.
Gdyby ktokolwiek nabazgrał mi wielki wóz we wszystkich oddalonych od siebie na przestrzeni wieków kulturach to jakoś nie wskoczyłbym na "Prometeusza" aby tam polecieć.Nie widziałbym w tym nic niezwykłego.
Zaintrygowałby mnie natomiast układ gwiazd nie widoczny z ziemi bez pomocy zaawansowanych metod astronomicznych...to ewentualnie pozwoliłoby mi szukać bardziej zaawansowanej cywilizacji mającej kontakt z ludzkością.
Nie pisz dopóki nie popracujesz nad formą i treścią.

Bo jesteś prostakiem to i prostacko się z toba komunikuje.
Skąd wiem? Czytałem wywiady po angielskawu i po niemieckawu i po polskawu (tłumaczenia) zarówno z reżyserem jak i innymi członkami ekipy. Czytałem zarówno wypowiedzi jak i dyskusje które na stosownych forach toczyły. Potem sobie porównałem te informacje z innymi źródłami i wyszło mi, żeś głupi bo najpierw gadasz potem czytasz/myślisz.

Ps. widzisz? nadal piszę a formę i treść ciągnę w dół jak tylko się da. Wiesz czemu?

Jak już wiesz to z "dyskusji" na podobnych forach...to już nie pisz))))))))))))))))))
Fajnie, że jest net.Zawsze można poznać kogoś interesującego..
.Z dużą ciekawością obserwowałem jak jos_fw z tobą leci.
Szczerze podziwiam nawet taka postawę jaką reprezentujesz: morda w błocie,na kolanach,wystawiony tyłek w który jos cie kopie ale ty krzyczysz"Wygrałem"))))))))))))

no właśnie zupełnie nie podobnych. Znów wnioskujesz mimo iż nie masz odpowiedniej wiedzy/danych/etc.
To jest właśnie to o czym wyżej pisałem.

Fajnie, że masz idola w postaci josy, gotów jesteś nawet przed nim klękać w błocie ale mnie łysi nie interesują. Bawcie się dobrze w błocie dzieciaki. Tutaj zaś postaraj się napisać coś na temat tego gwiazdozbioru - potrafisz, prawda?

Wygrywasz...Tajemniczością)))))))))))))

Ty już napisałeś o tym gwiazdozbiorze:"To jest...no ten....wiesz który...R.S tam gdzieś o nim pisał...No ten.I na forum o nim pisali po angielsku i niemiecku")

a co, przyszedłeś tu by za darmo coś dostać? idź pod kościół.
Gdyby mi ktoś nie chciał czegoś wyjaśnić, to nie stękał bym jak dożynana świnia tylko sam bym poszukał.

Rzeczowy głos w dyskusji.Napiszesz kiedy się zorientujesz, że zahaczasz o śmieszność?
Dla ułatwienia:
-to ty dołączyłeś do tego wątku
- napisałeś że się mylę a więc wypadałoby tego dowieść.Aby to zrobić należałoby podać nazwę wspomnianego przez siebie układy i źródła wspomnianych informacji.
Naprawdę nie musisz nic wyjaśniać.Niczego konkretnego się już po tobie nie spodziewam)

a jednak wyjaśnie hoho - gwiazdka!

wyjaśnię, że ja nic nie muszę. Czego nie muszę? na na przykład przejmować się tym co by w Twoim mniemaniu wypadało a co nie. W moim mniemaniu, w dobrym guście jest radzenie sobie samemu i zdobycie wiedzy przed rozpoczęciem rozmowy a nie dopominanie się o nią w trakcie. Uwaga.....tu dobra wieść dla ciebie, nie musisz się też przejmować tym, że uważam Cie za nieuka i tłuka, który stara się być zabawnym a pokazuje tylko brak wiedzy na ten czy inny temat :&gt;

Edit: Btw, why so serious!? muahahahah popuść sobie sam najpierw gumkę w majtkach :>

Ja też wiem ale nie powiem)Tak na moment zniżę się do twojego poziomu.
Nadal nic?)))

na moment się zniżysz? w końcu jesteśmy na tym samym poziomie, ja cieeee, dobry ruch - bo widzisz, ja do twojego, ultra-wysokiego poziomu za cholery nie mogłem doskoczyć - a tak się starałem
Jakoś się od razu lepiej poczułem.
Dobrze, że wiesz - i nie ma nic złego w pozostawieniu wiedzy dla siebie samego - wiedza to broń, wiedza to pieniądze i czas. Wiedzę powinno zdobywać się dla samego siebie a nie dla poklasku i udowadniania komuś-czegoś linkami z google :)
Jak cie swędzi to możesz już wrócić na swój poziom-tutaj nie bardzo pasujesz :&gt;

Jeszce raz...Może zamiast rozpisywać się o swojej wiedzy spróbujesz ją udowodnić))))
Zrozum pajacu,dyskusji nie wygrywa się pisząc:"
A ja coś wiem ale nie powiem.Jedyne co wam powiem to że mam rację"
I drobny cytat:
"wiedza to broń, wiedza to pieniądze i czas. Wiedzę powinno zdobywać się dla samego siebie a nie dla poklasku i udowadniania komuś-czegoś linkami z google "
W świetle tej deklaracji i tego że coś jeszcze klikasz zaczynam rozpoznawać problemy psychiatryczne.
Generalnie zrozumiałem.Wygrałeś.Nie pisz.Co za wiedza.Co za umysł)))))))))))))))))

yyy odpowiedź na Twoje przydługie pytanie brzmi: NIE :)
i co mi zrobisz? :P

ja nic z tobą nie chce wygrywać, bo co ja od takiego gołodupca wygrać mógłbym. Na filmach się nie znasz, na astronomii się nie znasz, na psychologii także nie - co tu z Tobą począć? chyba tylko dziecko - ale to już do jos`a się musisz zgłosić.

Biedny pajacu))))

moze i ja biedny ale to tys golodupiec.

przeczytaj tytuł postu i napisz coś na temat, przypominam:
1. bzdura
2. twoje wyjaśnienie
najlepiej jak będzie zabawne jak na razie udowadniasz że nie umiesz czytać ze zrozumieniem i zaśmiecasz wątek

nie sprężaj sie tak bo ci włosy wypadną.
Moje wyjaśnienie bylo oczywiste - mój pierwszy post w którym pokazuje, że pewna "bzdura" nie zalicza się do bzdur - autorowi bzdury się nie spodobało, że ktoś to pokazał to i proszę :> mamy zaśmiecanie wątku.
No, idź coś zjedz.

palma nie chroni przed słoneczkiem? czy tak się zapieniłeś że nie wiesz z kim rozmawiasz?
jeszcze raz:
1. bzdura
2. twoje wyjaśnienie może być na zwyczajnym codziennym poziomie pośmiejemy się :D

nie wiem co cie chroni i przed czym potrzebujesz ochrony, nie wnikam. Widac, ze nie czytasz od początku (jesli czytasz to jeszcze gorzej, bo czytasz bez zrozumienia) a potem coś pitolisz. :> Jos/Marek jest zabawny i zestresowany - więc można się z nim drażnić, Ty jesteś nudny z tym swoim "1.bzdura..." - idź pouczaj kogoś kto zwróci na to uwagę,

byłem przekonany że podobne bzdety przeczytam :D syndrom ostatniego zdania?
jeszcze raz wyjątkowo ciężko przyswajasz komunikaty:
1. bzdura w filmie
2 twoje wyjaśnienie

a takie zabawy jak syndrom ostatniego zdania to nie bawiły mnie nawet w przedszkolu - bo tylko cymbol nie wie, ze żeby na to zwrócić uwagę to samemu ten syndrom trzeba zaprezentować.

Jeszcze raz bo wyjątkowo ciężko przyswajasz komunikaty:
1. NIe obchodzi mnie co ty byś tam chciał
2. nic a nic.

spełniasz podstawowy wymóg tego wątku piszesz bzdury i to jest zabawne :D
tylko napisz coś o filmie a nie cały czas o sobie...

raz spełniam, raz nie spełniam - jakiś taki nie zdecydowany jesteś.

Uwaga, niespodzianka: nadal mnie nie interesuje twoje zdanie.

to jest nowa definicja "bzdury" powstała na kanwie twoich wynurzeń o sobie :D
dorosły (podobno) człowiek sukcesu (podobno) siedzi pod palmą (podobno) i całymi dniami wali jak oszalały w kompa zamiast uganiać się za laseczkami
gratulacje stary :D

Widzisz problem w tym, ze nawet jose zrozumiał tamtą wypowiedz a ty nie. Czytasz coś tam ale nie kapujesz, to się nazywa czytanie bez zrozumienia - kwintesencja polskiej szkoły powojennej.

Gdybyś nawet zrozumiał, to i tak bym cie wyśmiał, że przejmujesz się tym co ja robię - tak ci smutno, ze nie uganiam się za tym czy tamtym ? chcesz polepszyć moje doświadczenia życiowe? Weź na luz - nie dbaj tak o gościa dla którego jesteś nikim. Przyszedłeś tutaj namawiać do rozmowy "na temat" a pierdzielisz coś jak potłuczony o laseczkach. Naprawdę jesteś niezrównoważony.

to jest forum o bzdurach w filmie a ty walisz bzdury w każdym poście pisanym nie na temat,
tak więc twoje "czytanie ze zrozumieniem" to jest kolejny przykład definicji bzdury w twoim wydaniu
a teraz prosimy o wyjaśnienie, dlaczego tak jest?
:D

oczywiście pierdoło, ja wale bzdury bo trolluje, ty tu wlazłeś by pouczać jak należy się zachowywać by być "correct" - dzięki temu, ja mogę a tobie zaś nie wypada. Widzisz nawet to spieprzyłeś a spieprzyłeś bo nie zrozumiałeś a nie zrozumiałeś, bo jesteś jeszcze głupolkiem

jak tego nie ogarniasz, to idź spytaj taty o co chodzi.

no jakiś konkret jest "walę bzdury bo troluję"
:D
a dlaczego siedzisz pod tą palmą?

a to już dlatego ze nie ogarniasz. Jak ogarniesz i dorośniesz, to zrozumiesz.

y albo, palma, widzisz, młody człowieku - to metafora, metafora tego co masz we łbie.
Taki test - człowiek mądry do tej palmy by nie nawiązywał, człowiek głupi nie wyczai pułapki i będzie o niej nawijał.

content?

taka metafora jak:
"palma mi odbiła"?
jeżeli tak to szacun za dystans do samego siebie i tych ton bredni