Dziwi mnie tak niska ocena. Ukazuje mało miasteczkową amerykę, gdzie nie jest tak kolorowo. Uwielbiam takie filmy, ukazujące życie w małych amerykańskich miasteczkach. Film ten wypada niesamowicie autentycznie, nie ma tu fajerwerków. Tematyka również świetna, gaz łupkowy a więc niesamowity potencjał i duże pieniądze. Nadzieja dla mało miasteczkowej społeczności na poprawę bytu. Ciekawi mnie to jakby to wpłynęło na rozwój miasteczka o czym wspominał Steve, poza tym że każdy dostałby kwotę za działkę. Niesamowicie wymowna była scena kiedy jeden z rolników który dostał kasę za podpisanie umowy kupił sobie sportowy samochód. Jakież było zdziwienie Steve'a kiedy to zobaczył, zapewne spodziewał się że zainwestuje tą kwotę w swoje gospodarstwo a okazało się że głupi rolnik wyrzucił pieniądze w błoto. Przy okazji smutny jest fakt, że w Polsce temat całkowicie zniknął mimo hucznych zapowiedzi.