Film, który bardzo przypomina kultowe już Fargo. Trzyma w napięciu do samego końca, nigdy nie wiesz co się wydarzy. Warto zwrócić uwagę na kapitalną rolę Billy'ego Boba Thortona, który doskonale zagrał lekko opóźnionego, lecz znakomicie kojarzącego fakty brata głównego bohatera. Oczywiscie 10\10 i dodaje do ulubionych.
Bob specjalizuje się w takich wyrazistych rolach, tym samym utrudniając widzom docenienie aktorskiego kunsztu w rolach nienaznaczonych szaleństwem postaci.Sam film jest rewelacyjny, nawet jeśli w finale piętrzące się zdarzenia ocierają się o poziom absurdu.Trzyma widza za mordę i uświadamia jak niebezpieczną pasją jest chciwość.Dickens przewraca się w grobie!
Zagrane i ma klimat.Pozostaje, nie wiedzieć czemu, filmem mało znanym.9/10.Ukłony,esforty
Szkoda, że tak późno na niego wpadłem. Ale jak to mówią, lepiej późno...;)Film fenomenalny, gra na najwyższym poziomie. Właśnie tego można oczkiwać po seansie, na który człowiek gotowy jest poświęcić 2 godziny życia. 9/10.