Mimo, że widzę różnicę pomiędzy arcydziełem, którym zachwycają się krytycy i "znawcy", od filmu do włączenia na wieczór to tego czegoś się nie da oglądać.
Wiem, że kasa się musi zgadzać i nawet najgorszą głupotę można przemycić pod płaszczykiem kontynuacji ale to co jest w tym filmie...
Nawiązując do jedynki. Policja...
W ogóle nie rozumiem jak można ten film określić mianem dobrego :-) Masakra! Nie umywa się
do części pierwszej. Totalne dno ;-) Dla kogoś kto lubi PIŁY i HOSTELE a nie dla kogoś kto lubi
filmy z 'dreszczykiem'.
Bardzo słaby, bez polotu. Tylko dla fanów Piły i tym podobnych. Spodziewałem się czegoś ambitniejszego.
że,gdy "tirowiec"miał chłopaka blondyny to był szok i łzy(dodajmy że chłopak żywy),była gotowa wszystko zrobić byle go uwolnił,co zresztą powiedziała.
Natomiast gdy własna siostra była zablkokowana w samochodzie(złamana noga),nawet nie próbowała jej ratować.Sister powiedziała że ma uciekać co oczywiście...
Tak płytkiej, bezsensownej fabuły w filmie dawno nie widziałam. W dodatku banalne dialogi, kiepskie zdjęcia i nijaka muzyka. Obejrzałam ten film, tylko ze względu na ogromną sympatię do Kyle'a Schmid'a, współczuję mu, że zagrał w tak kiepskim filmie.
Jest to dobra część jednak nie jest już ten klimat co w jedynce brakuje mu dobrego aktorstwa i elementy zaskoczenia.Akcja nie jest wolna sceny zabójstw są dość dobre a samo zakończenie jest tak nakręcone jak większość horrorów tego typu.Prześladowca 2 to kino dla dobrej rozrywki nie znajdziemy tu scen które nas...
Prześladowca z 2001 był mroczny ciekawy wciągający i miał o wiele lepszy klimat również obsada była 100 razy lepsza szczególnie Steve Zahn którego mi brakowało w tej części jak i pozostałych dwóch bohaterów do jedynki wracam dość często bo to świetny film w kategorii Thriller to już klasyka moim zdaniem nie zgadzam się...
więcejNie chce mi się bawić w dodawanie do ciekawostek bo i tak mi odrzucą, więc piszę tu:
"W scenie w której Rusty Neil "gra" z Bobbym i Nikiem, wsadza Bobbiemu do kieszonki na
piersi, rozgrzany gwóźdź w kształcie litery R, który wypala mu dziurę w koszuli, ale w
następnym ujęciu koszula Bobbiego jest nietknięta."