Szczerze? Jestem niemile rozczarowana i zawiedziona. Spodziewałam się czegoś zupełnie lepszego i oryginalnego, a tymczasem trafiłam na dość nudny, przewidywalny (to chyba największa wada) film. No cóż... Mnie się nie podobał, ale nie wszystkim musi, prawda?
jak dla mnie to film nie był przewidywalny ani trochę wręcz wszystko wyglądało realnie prawdziwy przyjaciel oni zakochani do szalenstwa a tu nagle taki szok nie spodziewalam sie ze tak go załatwią tak samo jak nie spodziewałam się że matka się otruje a on dzięki temu przeżyje no ale może poprostu to ja taka głupia jestem że nie potrafiłam tego przewidziec :)
przecież to było logiczne, że matka popełni samobójstwo, by go ratować... no nic, to raczej nie kwestia tego, czy ktoś jest głupi, ja może po prostu za dużo już podobnych filmów widziałam ^^'