"Ot i komentarz podjaranej nastolatki, która nie zdążyła zdjąć majtek a już się jej mokro zrobiło :)"
Przesada z tym komentarzem... na prawdę.
Każdy z nas ma jakiegoś ulubionego aktora / aktorkę i lubi oglądać filmy z nim. Co w tym złego?
"podrajarana nastolatka"... bez przesady. Napisała jedynie, że cieszy się iż w tym filmie zagrał ten aktor i że jest "cudowny". Tylko tyle. Zadnych "ochów achaów" i wyznań miłości.