Skad wiesz ze takie rzeczy na prawde sie zdarzaja?? Jesli to byloby prawda, byloby o tym glosno... chyba... (???)

niekoniecznie. jak jest napisane na plakacie - są zjawiska, które świat medycyny wolałby przemilczeć. Jak sobie to wyobrażasz, gdyby było o tym głośno? ludzie baliby się ejszcze bardziej operacji.
Pozdrawiam ;)

ze swojej strony mogę powiedzięć, że pamietam mniej wiecej co sie dzialo podczas mojej operacji, no nie tak zebym w 100% wiedzial, ale pamietam jak mi reke podnosila jakos miesnie naciagali, z reszta niedlugo po tym sie przebudzilem;) i dolozyli mi chyba nast dawke... bo podnioslem lewa reke i noge podczas operacji prawej reki.. dziwne

pewnie za slaba dawke mi dali, ale lepiej tak, niz za mocna i mialbym sie nie obudzic...

na początku filmu pisali że ileś tam tysięcy ludzi doznaje taki super efektów :D właściwie to oprucz bólu nic wiecej sie nie dzieje więc i tak i siat to nie jest znowu takie groźne coś

miałem coś podobnego a mianowicie miałem leczenie kanałowe zemba bez znieczulenia EKSTREMALNY BÓL !!! dziwne że koleś w filmie prawie wogule nie stękał z bólu A WYJMOWALI MU SERCE to było akurat troche marne :P

Przecież darł się z bólu jak wyjmowali mu serce.

oprócz bólu nic się nie dzieje?! o czym Ty człowieku piszesz - to jest właśnie jeden z powodów, dla których ludzi poddaje się narkozie, oczywiście chodzi też o pełne zwiotczenie mięśni, żeby nic się w czasie operacji nie stało - np. jakiś mimowolny ruch. Ból może być tak straszliwy, że człowiek przeżywszy taki wstrząs i szok, może nawet umrzeć, pomimo tego, że operacja z medycznego punktu widzenia się udała.
Wątpię, żebyś kiedykolwiek chciał przeżyc taki ból.
A cała sprawa w Polsce oczywiście nie jest nagłośniona, bo wszyscy wiemy w jakim kraju żyjemy - u nas to temat tabu. W Ameryce jest inaczej.

Oprócz bólu nic się nie dzieje?Człowieku co ty gadasz?!Przecież to boli jak...nie powiem co!Krzyczłał kiedy wyjmowali mu serce,kiedy rozcinali bo klatkę piersiową.Przecież mówił sobie "Myśl o Sam,wtedy ból minie".Skupiał się na czyms innym przez co ból nie był aż tak..bolesny!
A porównywanie wyciągania zęba bez znieczulenia do wyciągania serca bez znieczulenia to..wybacz ale nie będe się na ten temat wyrażać.
Wyobraź sobie,potrzebujesz przeszczepu serca,leżysz już na sali operacyjnej a tu budzisz się z narkozy i czujesz jak wyciągają Ci serce..człowieku!Zastanów się!

Podpowiem: wyguglaj trochę o świadomej narkozie ("niezamierzona świadomość śródoperacyjna"). Oglądałam na ten temat ciekawy amerykański film dokumentalny "Przytomni podczas operacji" z . Jest dostępny na vod. Tutaj:

http://vod.pl/filmy-dokumentalne/przytomni-podczas-operacji-gdy-znieczulenie-zaw odzi-online/ghq1v5

Ostatnio w TV byl material o kobiecie (Polce) ktora miala usuwana galke oczna i byla przez caly czas zabiegu swiadoma. Dzieki temu ze ta sprawa zostala naglosniona sprowadzono do ktoregos z Polskich szpitali (niestety nie pamietam gdzie) sprzet ktory monitoruje prace mozgu (sprawdza poziom swiadomosci) a nie tylko prace serca, wiec jest to pewnik a nie tylko filmowa fantazja.

Podczas narkozy niemożliwym jest czucie bólu, ponieważ natychmiast nastąpiłby wstząs bólowy i do widzenia. Poza tym, niektórzy myślą, że są świadomi, ponieważ po podaniu znieczulenia ogólnego, słuch może 'wyłączyć się' później, a człowiekowi wydaje się, że jest przytomny - przez chwilę słyszy głosy na sali operacyjnej. Sytuacje takie jak ta przedstawiona w filmie są niemożliwe w rzeczywistości.

Ciekawe jest to co mówisz.Jeśli to prawda to dzięki za informacje. :)
Człowiek całe życie się uczy.

Tak jest, kiedyś pacjentka zapytała po operacji jak skończyl się kawał, który lekarze opowiadali na sali, w trakcie zabiegu, bo nie może sobie przypomnieć. :) po filmie zainteresowałam się tym tematem, więc zapytałam mamy-lekarza i oto wnioski ;)

bylo napisane ze osoba taka jest spraralizowana i raczej nie czuje bólu, polecam google i haslo świadomo narkoza, problem jest raczej tym ze osoba taka jest jakby w stanie swiadomego snu z ktorego nie moze sie wybudzic, a wiec slyszy wszystko do okola i wie ze nie spi z tym ze nie moze sie wyrwac z tego stanu

Oczywiście,że jest to możliwe.Przecież na samym początku mówili,że ponad 31 tys.ludzi jest świadomym,nie może zasnąć.Jest sparaliżowany nie może nic zrobić,jednak wszystko czuje i słyszy!

ludzie, prosze Was! myslcie troche, gdy piszecie.
sparalizowany, ale wszystko czuje.
przeciez jedno przeczy drugiemu juz z definicji!
nie wierzcie we wszystko, co Wam napisza na ekranie.

Powiem ci, ze nie do konca ci wierze. Nie znam nikogo kto przezylby taka sytuacje...ale ja sam na przyklad wielokrotnie podczas wizyt u dentystow przyjmowalem zneiczulenie miejscowe i dzialalo. Ale jeden jedyny raz, przy wyrywaniu resztek wybitego zeba, pomimo pieciokrotnego znieczulenia )co jest absolutnie dawka zakazana, jednak prosilem o to wiec mi podano)srodek nie zadzialal, ani troche, baba darla zeba a ja mialem serce w gardle i lzy na calych policzkach...i nie wytrzymalem, musialem wyjsc z gabinetu. Czasami narkotyk nie zadziala i koniec, nie ze pozniej...w ogole.Rzadko sie to zdarza ale jednak

Ja sobie nie wyobrażam bycia przytomną podczas operacji. A juz w ogóle jakiegoś przeszczepu, gdy wyciąga się jeden narząd i wkłada drugi.
Ogólnie film tak.... średnio mi się podobał. Ale z drugiej strony przedstawiał niesamowity temat. Przecież to straszne czuć, jak otwiera ci się klatkę piersiową i wyjmuje SERCE.

prędzej byś umarła niż cokolwiek poczuła ;)

Wybacz ale nie zgadzam się z tą opinią.
Moim zdaniem świadoma narkoza jest możliwa.
Przecież na samym początku filmu mówili.
Po co mieli by zmyślać?

no tak, przeciez na samym poczatku The Ring pokazali jak dziewczynka wylazi z telewizora, a na samym poczatku Hancocka pokazali jak pijany menel lata nad USA.
po co mieliby wymyslac? :D
pozdrawiam Cie!

takie przypadki sa bardzo rzadkie w przypadku swiadomej narkozy ktora sama jest tez rzadkim zjawiskiem ;) o ile jeszcze podadza ci za mala dawke srodka i bedziesz cos slyszec to juz raczej napewno nie podadza ci tak malej zebys cos czula

http://en.wikipedia.org/wiki/Anesthesia_awareness

Zagadnienie poruszone w filmie jest w 100% prawdziwe. Dotyka ono jedynie około 0,15% operowanych w
narkozie ludzi. Ostatnio została wydana w Stanach książka na ten temat i doprowadziła do prawdziwej burzy
wokół narkozy. Dlatego coraz częściej stosowane jest znieczulenie miejscowe (nawet w Polsce), aby pacjent
mógł powiadomić personel o tym, że czuje ból, a w tzw. świadomej narkozie jest to nie możliwe i co
najgorsze pacjent może odczówać ból ponieważ narkoza jeżeli nie spowoduje utraty świdomości to
niemożliwe jest stracenie świadomości (omdlenie) na skutek odczówanego bólu.

Narkoza polega na okresowym zahamowaniu czynności ośrodkowego układu nerwowego. Na znieczulenie ogólne składają się zniesienie świadomości, bólu, odruchów oraz zwiotczenie mięśni szkieletowych. Zdarzają się przypadki, gdy przez zbyt małą dawkę znieczulenia, któreś z czynników może zostać aktywne - wtedy dochodzi właśnie do świadomości śródoperacyjnej, a inaczej mówiąc "świadomej narkozy". Świadomość podczas zabiegu pozostaje u około 0,1% - 0,2% operowanych, a jednocześne zachowanie świadomości i zdolności odczuwania bólu jest bardzo mało prawdopodobne, lecz jednak możliwe.

Poparte Wikipedią i opiniami studentki medycyny ;)

Dokładnie napisane. Ja się po prostu nie podpierałem Wikipedią tylko książką po angielsku z tego
zagadnienia, ale wyszło praktycznie na to samo.

Takie rzeczy niestety sie zdarzaja, my nie jestesmy w stanie sobie wyobrazic jaki to boj i co sie wtedy czuje, tylko osoby ktore to przezyły wiedza jak to jets...

Dla niedowiarków
http://film.onet.pl/0,0,1503577,1,600,artykul.html

rany po przeczytaniu tego artykułu na prawdę mam stracha :

proud jesteś koninian?? :P?? :>

ja jak najbardziej popieram osoby które uważają że takie coś istnieje.
A może ktoś słyszał o takiej książce właśnie na temat "świadomej narkozy"?
Bardzo mnie to interesuje i z chęcią bym kupiła taką książkę.

i taka właśnie dyskusja dowodzi, że film jest ciekawy ;)

i to bardzo ciekawy. Oglądałam go dwa razy. Mam zamiar i kolejne, choć wiem że to się dopiero wtedy będzie robić nudne ;>

hehe, ja oglądałam 4 i znowu mam ochotę go obejrzeć:D

Nie widziałam , acz będę oglądać ;]............................

poczytaj opowieści S.Kinga. nie pamietam tytułu, ale było jedno opowiadanie o mężczyxnie który byl świadomy podczas własnej sekcji, polecam robi wrażenie

i jesli piszecie o bolu jest odczuwalny ale bol fantomowy czyli taki który tworzy nasza podświadomość. cos jak z odciata noga u inwalidów, nie maja jej ale ból cały czas odczuwaja.

Człowiek jest jednak interesującą istotą i bardzo skomplikowaną.

Zdarza się to niezmiernie rzadko. Jeśli odczuwa się ból to często tego nie pamiętamy. Ale to nie o to chodzi. Film jest pod innymi względami beznadziejny. Przeszczep serca robią na sali zabiegowej. Ludzie. W takiej salce to można skórę zeszyć, a nie przeszczepiać serce. Poza tym co chwilę ktoś wchodzi i wychodzi z tej sali, to niedopuszczalne. Cały przebieg "tej operacji" był bez sensu, itd. To bardzo denerwuje i sprawia, że podchodzi się do filmu jak do żartu.

Ale sam pomysł był ciekawy...

Rzeczywiście masz rację, ale ogólnie fajnie się oglądało ten film, nawet
z tymi błędami.

mi sie przydarzyl podobny przypadek. na szczescie nie tak jak w filmie bo wkoncu zasnelam. ale jak zamknelam oczy na operacji to poczulam 6 bardzo mocnych ukłuc w brzuch- pozniej sie dowiedzialam ze wbijali mi znieczulenie miejscowe w 6 miejscach :/ i poczulam tez jak ktos przycisnal mi skalpel do brzucha, okropny bol i w tym momencie na szczescie przestalam kontaktowac :/ to bylo bardzo bolesne i niemile. nie zycze nikomu. jednak moj chwilowy bol nie moze sie rownac z bolem clay'a.

film byl swietny wg mnie. chyba nikt wczesniej nie podejmowal takiej tematyki. dobrze zrobiony. chociaz wydaje mi sie ze clay troche za malo pokazywal ten swoj bol w trakcie operacji. wkoncu rozcieli mu cala klatke a on jakos malo to przezywal :/ ale ogolnie film bardzo dobry

Podejżewam, że w momencie kiedy już chodził po szpitalu i słyszał rozmowy swoich bliskich to już jego mózg nie był na tyle świadomy, jak był przedtem (na początku operacji) i dlatego też może już tak nie jęczał.

niby tak ale mialam wrazenie ze ja "chcialam" juz bardziej krzyczec i zwiac stamtad gdy wbijali mi same igly a jemu rozcieli cala klatke i polamali przy okazji zebra ;) ale moze z tak silnego bolu przestal go wkoncu az tak odczuwac ;P

*podejrzewam
..............................

Anastezjolog znajoma,z najwiekszego w polsce szpitala dzieciecego powiedziala, ze owszem, zdarzaja sie takie sytuacje, ze pacjent nie znieczula sie prawidlowo, ale operacja szybko jest przerywana na początku, bo urzadzenia monitorujące wskazują na stres (oddech, tętno, ciśnienie).