Przebudzenie

Awake
2007
7,0 109 tys. ocen
7,0 10 1 109456
5,6 10 krytyków
Przebudzenie
powrót do forum filmu Przebudzenie

Słaby Nie Polecam

użytkownik usunięty

Czasami lubie obejrzeć ambitniejsze kino od głupkowatych horrorów i komedi, a takim filmem miał być Przebudzenie, patrząc na jego temat, to jednak mnie nie przekonał. Początek chodź przynudzał był poprawnie przedstawiony, w sensie relacji Claya i Sam. Ale z każdą kolejną minutą co raz bardziej zaczęło wiać nudą. Brak logicznego pomysłu na dalsze przeprowadzenie akcji która by mnie gdzieś porwała, zaskoczyła czy wgniotła w folet. Chodź momentami film ma pozytywne przebłyski i kilka dobrych zwrotów akcji to jednak patrząc jako całość nie wywarł na mnie dobrego wrażenia, a jedynie będe go pamiętać jako coś co mnie bardzo znudziło. Gra aktorska bardzo słaba, Alba moim zdaniem nie nadaje sie do grania w filmach, nie rozumiem czemu inni tak sie zachwycają nad jej grą, przecież w tym filmie nie pokazała nic nadzyczajnego była sztuczna małoprzekonywująca np. w kulminacyjnym momencie, absolutnie nic nie pokazała, tak jakby jej ta sprawa nie dotyczyła, pozostali aktorzy też poniżej normy. Jak zawsze pomysł ciekawy, ale wykonanie fatalne.

ocenił(a) film na 2

Idąc do kina nie sądziłem że będzie AŻ tak źle! W końcu w tym filmie występowała Jessica Alba, która dla mnie jest bardziej obiektem seksualnym niż aktorką ...i zawsze z miła chęcią oglądam wszystkie jej występy, nie ważne czy są udane (Sin City) czy też nie (Oko). Pierwsze 10 minut filmu spełniło moje oczekiwania ... ale z każdą kolejną sceną jest coraz gorzej. Robi się troche z tego taka moda na sukces. Bogaty chłopaczek (Hayden Christensen) który w wieku 22 lat zdobył wszystko co się da zdobyć zakochuje się w "biednej" sekretarce (Alba). Do akcji wchodzi mamusia chłopaczka, która nie godzi się na związek młodej pary... wszystko to jest strasznie ckliwe ale da się(z trudem!) przeżyć .. Po mniej więcej 30 minutach, dochodzi do tego na co wszyscy czekali , czyli operacji... Nie wiem czego się spodziewałem, ale na pewno nie tego co zobaczyłem... Christensen żałośnie pokrzykuje (raczej mało przekonywająco jak na kogoś, komu za chwilę wyciągną serce) ... To co odbywa się w jego podświadomości jest po prostu żenujące ! Reżyser stara się pokazać jakaś symbolikę, ale raczej na próbach się kończy... Ja nie wiem co za człowiek pisał ten scenariusz, ale oglądając to przychodził mi na myśl 12 latek który naoglądał się "ostrego dyżuru" , "mody na sukces" i "z archiwum X"i do tego bardzo lubi Jessice Albę...Wychodzi z tego straszna papka, która w gruncie rzeczy jest bardzo przewidywalna. Główny motyw "świadomości narkozowej" zostaje zepchnięty na drugi plan przez tanią kryminalną intrygę, która mogła by swobodnie funkcjonować bez (niby) głównego motywu. Dobry pomysł na film, ale zmarnowany przez żenujący scenariusz...

użytkownik usunięty
Bohun_2

Dokładnie. Związek tych dwojga przesłodzony, wątek kryminalny przewidywalny, jedynie pomysł z tym przebudzeniem dobry, ale naprawdę... spodziewałam się czegoś lepszego. Do tego beznadziejna gra aktorska - sztuczna Alba, ten chłopak był sztywny, jedyna interesująca kreacja to jego matka, czyli Lena Olin. Nie polecam, szkoda czasu i pieniędzy.

ocenił(a) film na 6

był sztywny bo był sparaliżowany .. i to chyba dobrze zagrał bo jak miał inaczej niż sztywno ;)

Ale fakt film dało się oglądać pomysł fajny przerażała bardziej sama wizja tego co się działo niż sam film :) Pozdrawiam

użytkownik usunięty
rysiul86

Nie był sparaliżowany przez cały film! Jego gra była sztywna - nie pokazywał emocji, nie był naturalny; nie chodziło mi o to, że był sztywny, bo leżał na stole operacyjnym. Zresztą przez większość czasu nie leżał tylko chodził jak jakiś duch (co przypomina mi trochę film "Uwierz w ducha", no ale...). Jego gra mnie nie przekonuje i tyle.

Bohun_2

zdecydowanie popieram... pomysl idealny gdyby nie jak wspomniales zepchniecie glownego watku na plan dalszy...

ocenił(a) film na 4

Jedynym momentem w filmie, który mnie zaskoczył był moment, kiedy okazało się, że Alba też jest w zmowie. Fajny pomysł z wyjściem z ciała i obserwowaniem tego, co się dzieje. Poza tym klapa, sądziłem, że będzie więcej emocji... niestety...

4\10

ocenił(a) film na 4
Falthorn

zbyt wiele wątku, wszystko dzieje się za szybko.

użytkownik usunięty
szumm

Za szybko? Tam się prawie nic nie dzieje.

Dokładnie, mało się dzieje! Do tego jak już sie dzieje to ponizej oczekiwań...
Tak też zagłosowałem - 4/10!
Film ma przebłyski, ładną parę aktorów itp, ale to nie jest w stanie go uratować! Po prostu nie polecam z czystym sumieniem!

ocenił(a) film na 10
demello

film może nie należy do najgorszych ale mógłby być lepszy bo często były momenty które byłe niepotzrebne a w dodatku nudne.

ocenił(a) film na 3

Zgadzam się z powyższym. Film denny, nudny i z bardzo słabo zrealizowanym pomysłem. Jedyną barwną postacią jest matka Claya.Nie oglądajcie jeżeli nie musicie.