Przebudzenie

Awake
2007
7,0 109 tys. ocen
7,0 10 1 109456
5,6 10 krytyków
Przebudzenie
powrót do forum filmu Przebudzenie

Spoiler

ocenił(a) film na 5

5/10, choć wahałem się przez chwilę, czy aby nie za wysoko. Zacznę od plusów, choć niestety jest ich zaledwie kilka. Film bądź co bądź się wyróżnia z tłumu, a przynajmniej próbuje/próbował. Sam pomysł nieudanej narkozy jest dość ciekawy, aczkolwiek potencjał tego pomysłu nie został wykorzystany. Główny bohater, Clayton, odczuwa coś w rodzaju OOBE (ang. out of body experience), to już było, ale zaliczę do plusów, ponieważ sama tematyka tego zjawiska jest ciekawa .) Odnośnie minusów, a tych jest znacznie więcej, do momentu samej operacji właściwie nie dzieje się nic do czego można byłoby się przyczepić, jak to zwykle w thrillerach tego typu bywa. Na początku filmu dowiadujemy się, że główny bohater umiera na skutek nieudanej operacji. Nic nadzwyczajnego, w wielu thrillerach widzimy na samym początku zakończenie filmu i w większości przypadków jest to zabieg, którego celem ma być zaszokowanie widza na końcu, bo to co pokazali na początku jest nieprawdą. Dla porównania w bardzo dobrych filmach, nie trzeba używać takich środków, film oddziałuje na widza w sposób naturalny, tu natomiast mamy do czynienia z wyrobem czekoladopodobnym. Co gorsza, film nie wywołuje zaskoczenia, a raczej zażenowanie. Wracając do tego, że na początku filmu, poza prologiem, nie dzieje się nic do czego można by się przyczepić, to tragedia zaczyna się, właściwie uderza z wielkim impetem, kiedy to dowiadujemy się, że Alba jest zła... Za każdym razem, gdy widzę aktorki jej pokroju, które okazują się być złe... Sztuczna gra cwanej laski, straszne to jest po prostu. Po tym jak widziałem chociażby Ellen Page w "Hard candy", lub Kathy Bates w "Misery", nie można przejść obojętnie bez wytknięcia Albie braku talentu, w szczególności do grania tych złych, wrednych "suk". Scenarzysta w tej scenie też niczym się nie popisał (Alba tłumaczy się doktorowi). Kolejna scena, która mnie kuła w oczy, Larry przerywa operację, wygląda na to, że połapał się, iż Clayton nie jest pod narkozą, bo łzawi, ale nie! Okazuje się, że Larry przerwał operację ponieważ chciał zakomunikować, iż nie może pójść na mecz... Sztuczne (ale to w jakim stylu!) podnoszenie emocji. Końcówka jest całkowicie beznadziejna, po prostu jedna wielka porażka, m.in scena przy lampie. W każdym bądź razie film zasłużył na swoją ocenę i wiem już dlaczego nie dałem mu oceny 4/10 (poniżej oczekiwań), bo przecież czego można oczekiwać po filmie z Jessicą Albą na plakacie .)