Kto nie uśnie na początku, nie będzie żałował. Film rozkręca się po półgodzinie i trzyma w napięciu do końca,świetne kino, no i oczywiście Jesica Alba.
zgadzam się, przynajmnien ogólnie. Przetrwać pierwsze pół godziny a potem jakoś będzie, z tym że nie uważam by potem się zrobiło naprawdę dobrze, było już ok.