zadedykowałabym synowi ... miłości matki nikt nie pozna i nikt nie przebije ! świetny film a heyden jak anioł , jak mój syn :-D
bez względu na to jak toczą się losy fikcyjnego bohatera tego filmu, zaborcza matka jest zawsze patologiczna a maminsynek- skrzywionym psychicznie uzależnionym od matki nieszczęśliwcem.