Film kiepski, bardzo przewidywalny. Hayden Christensen jak zwykle pokazuje swój fantastyczny talent aktorski... chociaż tu zagrał lepiej niż w "Jumperze". Jeszcze na dodatek jakieś barany np. "marekpic" (on zrobił to pewnie celowo) i inni, spoilerują bez uprzedzenia. Po przeczytaniu niektórych komentarzy i obejrzeniu zwiastuna można spokojnie darować sobie film bo wszystko jest jasne.