a może Michael Clayton :D:D:D
film oglądało się przyjemnie, wręcz z dużą dawką adrenaliny i w stanie awake ;] aż do momentu kiedy odżył chłopaczyna. Motyw z ojcem był bardzo oczywisty od samego początku. Ale tak poza tym to ogromna niespodzianka!!! Jestem zadowolony z filmu.
8/10