oglądnęłam ten film za jednym zamachem i przeleciał mi tak straszliwie szybko ze nie zrobił na mnie za duzego wrazenia. Przed Wschodem Słonca zdecydowanie ciekawszy, dialogi lepsze i klimat jakis taki bardziej swojski...
Pierwszy lepszy, zgadzam się, ale ten film to również rewelacja! Zdecydowanie najlepszy obraz 2004 roku (a oglądałem już ich dosyć dużo, w tym Aviatora, Marzyciela i Bliżej). Eh, tylko dlaczego nie jest nominowany do tej nagrody? Albo Ethan Hawke? Przecież spisał się na medal... I znowu to, co w przypadku Before Sunrise, nie doceniony przez krytyków z Akademii...
Tu sie zgodzie) Zanim sie zaczą to juz były napisy, nawet nie wiem kiedy. Pierwsza czesc zdecydowanie lepsza, co nie zmienia faktu , że Przed zachodem słońca jest rónież dobrym filmem...
A czemu nie doceniony przez Akademie? hmm bo to za ambitny film dla nich ?