Nie polecam... Kiedys to Wes Craven umial filmy robic.. chociazby kultowe odcinki Koszmaru z Elm Street.. Nawet Krzyk ale tylko pierwsza czesc mu w miare wyszla... A nowy film Przekleta nawet nie jest straszny ani nie zaskakuje.. Wszystko jest jasne od samego poczatku... Naprawde bardzo kiepsko.. bardzo... a jak nie...
więcejFilm lepiej sie oglada niz ocenia. Bo momentami trzyma w napieciu, ale sporo scen budzi usmiech na twarzy i jest banalna. Mimo to ogladnac mozna, powiedzialbym ze dla fanów filmow i wilkołakach to obowiazkowa lektura.
Ten film to takie dno że nawet płakać mi się nie chce. Gwiazdy oper mydlanych i seriali, gra aktorska którą można porównać do popłuczyn Polskch serialów typu M jak miłość. No i niektóre sceny po prostu zwaliły mnie z nóg !
200 kilogramowy pies nie ma problemu żeby prawie przewrócić samochód, ale szyby zbić nie...
Zdecydowanie nie jest to horror, wedlug mnie jest to fantasy w stylu "spiderman" "superman" "batman" itp. Jedyny plus z tego filmu to Wilkolak fajniue wykonany, ale do DOG SOLDIERS ten film nie ma podjazdu. Po Kevinie Williamsonie i Wesie Cravenie ktorzy nakrecili serie KRZYKOW spodziewalem sie po CURSED wiele, wiele...
więcejTen film jest naprawde cienki.Wes Craven zamiast zrobić coś oryginalnego wolał odgrzać stary,oklepany temat o wilkołakach.Cieszę się że nie wybrałem się na to do kina...strata kasy.Jedyne co mi się w tym filmie podoba to Christina Ricci i efekty specialne.Mam nadzieję że mr.Craven się obudzi i zrobi w końcu coś...
No cóż... Obejrzałem i z przykrością stwierdzam, że nie jestem zbytnio zadowolony... Miejscami prezentuje się całkiem ciekawie, ale gdzie indziej zalatuje straszliwym kiczem, a scena z tym "krwiożerczym" psem jest rozśmieszająca... Na razie to tylko zwiastun, ale ja jednak mimo wszystko uważam, że ten film będzie...
Widziałam trailer tego filmu- będzie świetnie... Jeśli chcecie zobaczyć co szykuje nam Wes Craven wejdźcie na www.themoviebox.net i poszukajcie "zajawki" w dziale "Latest trailers".
ENJOY!!!!!
Pozdr.
M.
Dziwaczna opowieść o nastoletnich wilkołakach-ani nie porywa,ani nie straszy..Wes Craven chyba sie wypalił!
Mocno przeciętna papka o niczym. Zero klimatu, napięcia, fabuły, a te komediowe sceny pod koniec jak dla mnie były strasznie żałosne.
Takie tam filmidło o wilkołakach, ale oglądało się znośnie i lekko.