PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10981}

Przekleństwa niewinności

The Virgin Suicides
1999
7,3 49 tys. ocen
7,3 10 1 48685
7,4 40 krytyków
Przekleństwa niewinności
powrót do forum filmu Przekleństwa niewinności

Książka

ocenił(a) film na 7

czy ktoś czytał książkę? ja na pewno, ale dawno. film obejrzałam dużo później i miałam niejasne poczucie, że w książce to było jakoś inaczej:)

ocenił(a) film na 10
lena_s_2

Mam na komputerze e-booka, niestety w wersji anglojęzycznej (niby to nie problem, ale ciężko czyta się książkę, gdy jeszcze nie opanowało się języka do perfekcji). Film na pewno różni się od książki, w której to Lux na dachu odbywa stosunki z wieloma mężczyznami i chyba raz podejrzewała, że jest w ciąży-przynajmniej to pamiętam z czytania fragmentów. Swoją drogą ma ktoś może e-booka w polskiej wersji językowej? Przekopałam wiele stron i nic...

lena_s_2

Czytałam. Cudowna, bardzo smutna powieść, dużo lepsza niż film, który mnie w gruncie rzeczy zawiódł. Obie pozycje są bardzo podobne, rażących różnic nie ma. Oczywiście w filmie nie dało by się wszystkich wątków umieścić: postać najmłodszej siostry jest chyba w filmie bardzo skąpo zarysowana, podobnie Trip. Dawno to oglądałam. Koniecznie sięgnijcie po powieść Eugenidesa.

Sorbet

Według mnie też różnic dużych nie ma, ale nie oceniłabym książki o wiele lepiej niż filmu. Szczerze to film bardziej mi się podobał, ale może dlatego że widziałam go zanim przeczytałam książkę...

ocenił(a) film na 6
klaudia_nascimento

Książka jest świetna, ale chyba rzeczywiście coś jest w tym, jaką kolejność się obierze. Ja najpierw czytałam książkę :) Film jednak nieco spłycił całą ideę, jakkolwiek trudna jest ona do wychwycenia.

ocenił(a) film na 3
gynia

Szczerze mówiąc oglądałam film wcześniej czytałam książkę ... która nie wywołała na mnie żadnych głębszych emocji wszystko było pisane tak ponuro i tylko momenty kiedy narrator wspominał przyjęcie najmłodszej siostry wywoływało to jakoś ciekawość. Wiele razy wracałam do początku kiedy jej niewinne młode ciałko nadziało się na płot. Może dlatego że bardziej interesują mnie inne gatunki nie odnalazłam w tej książce siebie. Ale muszę przyznać , że fabula była dość wciągająca dobrze rozwinięta momentami poglądy rodziców Libson nawiązywały do do American Crime.
Jak dla mnie jedna z wielu... i nic szczególnego czytywałam lepsze;)

użytkownik usunięty
lena_s_2

W książce lekarze ratują Mary po próbie samobójczej, jednak po miesiącu dziewczyna znowu targnęła się na swoje życie, tym razem skutecznie. Nie wiem czy była jeszcze jakaś znacząca różnica. Oczywiście w książce głębiej zarysowani bohaterowie, no ale to książka...

ocenił(a) film na 9
lena_s_2

książkę czytałam po obejrzeniu filmu. jednak bardziej podobał mi się film, wyzwalał o wiele większe emocje i był naprawdę dobrze zrobiony.

ocenił(a) film na 9
UpTrinity

No to pozostajemy w mniejszosci, ja tez najpierw obejzalam film i oceniam go na 8, ale ja oceniam filmy ze wzgledu na klimat, zdjecia, scenografie i kostiumy, historia to dla mnie sprawa drugorzedna. Ksiazka mi sie podobala, ale jednak chyba wole film, podobal mi sie ten leniwy klimat charakterystyczny dla Coppoli.
Moze gdybym najpierw przeczytala ksiazke (co staram sie zazwyczaj robic przed obejzeniem ekranizacji) moja ocena bylaby inna...

ocenił(a) film na 6
lena_s_2

obejrzałam film od razu po skończeniu czytania książki i niestety, nie mogę mu wystawić wyższej oceny niż 6, mimo iż myślę, że gdybym obejrzała film bez czytania książki to wystawiłabym 7 lub 8 pkt.
Oglądając film czułam się jakby reżyserka chciała wspomnieć o większości wątków z książki jednak nie zatrzymywała się przy niczym na dłużej, jakby chciała zmieścić się w jak najkrótszym czasie, w związku z czym ważne wątki, które w książce były rozlegle opisywane są tutaj przedstawione ekspresowo. Książka też nie zrobiła na mnie piorunującego wrażenia, jednak po obejrzeniu filmu, stwierdziłam, że jednak była dobra i że warto ją przeczytać, a na pewno lepiej przeczytać niż obejrzeć ten film. Naprawdę, czekałam na coś nawet lepszego od książki, co wzbudzi we mnie jakieś uczucia, po czym bardzo się zawiodłam.

Jeśli chodzi o różnice to nie jest ich wiele, raczej powiedziałabym, że w filmie nie wszystko jest pokazane. Chociażby sytuacja, w której Lux trafia do szpitala z podejrzeniem zapalenia wyrostka robaczkowego, co jest pretekstem do tego, aby porozmawiać z lekarzem.
Nawet teraz czuję trochę złość na reżyserkę, że pominęła tyle ważnych rzeczy lub przedstawiła je w sposób nie w pełni zadowalający dla osoby, która wcześniej przeczytała książkę :)

ocenił(a) film na 7
japoonek

Mi podobało się w książce to, że dodano informacje, co działo się z państwem Lisbon po samobójczej śmierci ich córek. Książkę czytałam już jakiś czas temu, ale zrobiła na mnie duże wrażenie.