PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1314}

Przeminęło z wiatrem

Gone with the Wind
7,9 108 164
oceny
7,9 10 1 108164
8,1 25
ocen krytyków
Przeminęło z wiatrem
powrót do forum filmu Przeminęło z wiatrem

2/10 

ocenił(a) film na 2

Beznadziejnie nudna kupa . Może gdyby była o jakieś półtorej godziny krótsza dałoby się ją oglądać . Już
wiem jakie będą komentarze : "dzieciak" , "troll" etc. aleeee poczeeeekajcieeee ! To co
zapamiętałem z tego filmu to podobnie jak z westernów z Johnem Wayne'm nachalny rasizm
typowy dla tych czasów . A czasy niestety rasizmu nie usprawiedliwiają .

użytkownik usunięty
Gimbojaszczur_Krol

Nie no.Oceniłeś takie perełki jak Ojciec Chrzestny czy Forrest Gump na 1/10.Z resztą nie masz żadnego ocenionego filmu powyżej 3/10.Widzę że w ogóle ich nie lubisz.

Zwykły troll. W dodatku złośliwy.

ocenił(a) film na 10
Gimbojaszczur_Krol

Gdy oglądałam pierwszy raz Przeminęło z wiatrem też dałam 1/10 i nie mogłam przeboleć prawie 4 godzin wyciętych z mojego życia. Jednak obejrzałam film znowu, po przeczytaniu książki i stwierdzam, że film powinien być dużo dłuższy bo bardzo wiele scen pominęli, no i książkę pokochałam niesamowicie ;)

ocenił(a) film na 8
Gimbojaszczur_Krol

Smutny trollu kto cie nakarmi?

cassi0peia

Jak można film z 39r. oceniać tak nisko? Znawco kina...

ocenił(a) film na 8
BoSs69_filmaniak

Zwracasz się do mnie? Hah no patrz bo ja uważam ze niska ocena to 2 a nie 8

cassi0peia

Nie łosiu, sam tu nie jesteś. Nie schlebiaj sobie. do Gimbojaszczur_Krol

ocenił(a) film na 8
BoSs69_filmaniak

Skoro odpisujesz Gimbojaszczurowi to klikaj przycisk "odpowiedz" na jego poście a nie gdzie popadnie. Odpowiedziałeś na post cassi0peia i ciskasz się jak gówniarz. Kultury trochę!

Gimbojaszczur_Krol

Njacudowniejszy film w historii kina, a ksiązka jeszcze lepsza!!! :) Sama osobowość Scarlett i to jaką była kobietą...tego nie da się opisać. Ten kto nie kocha historii, kogo nie interesuje rodzina i dziedzictwo - ten tego nie doceni!!! Cholerie głęboki film, cholernie głęboka książka! Nie jakieś jejciu, srejciu...głupia komedyjka o ktorej zapomina się nastepnego dnia!!! Oby wiecej takich filmów i osobowości. Twardych kobiet jak Scarlett!!! Pustka dzisiejszego kina umywa się niestety stanowczo do tego co bylo kiedyś i do tego jaki poziom reprezentuje sobą "Przeminęło z wiatrem"!!! :)

ocenił(a) film na 10
Lorelei

Dokładnie. Po przeczytaniu książki Scarlett stała się poniekąd moją idolką, jednak uwielbiam także Melanię za to, że była takim dobrym człowiekiem ;). Pozdrawiam

ocenił(a) film na 8
massachusetts

Zgadzam się, Scarlett była niesamowitą postacią, a Melania urzekała swoim dobrem i skromnością. Jednak Scarlett wzbudziła we mnie więcej sympatii, była momentami bardzo zabawna :)

Lorelei

Scarlett jak Scarlett. Jest kilka innych postaci, które dają (mogą dać) do myślenia wrażliwemu człowiekowi (dziewczyny wspomnialy jedną, zapomianlu o Butler'ze :)) Nie znam innego filmu który by bez nachalności poruszył tyle tematów. Ja im starsza tym bardziej cenie ten film i jego uniwersalność. Książkę też przeczytałam, ale PO filmie, a nie przed, wiec obiektywna być nie potrafię. ;) Pozdrawiam Was Dziewczyny i cieszę się, że można się w tym necie łączyć w lubieniu czegoś a nie obrażaniu i krytykowaniu ;)

ocenił(a) film na 10
katarzyna_15

Rhett też był super! :) to co najbardziej irytuje w Scarlett, to że tak go traktowała... W głowie jej był tylko beznadziejny Ashley, podczas gdy miała takiego Rhetta... Żaden z tych chłystków, którzy za nią latali się to niego nie umywał. A jak już się ogarnęła, to jemu się odechciało... I tak z nimi zawsze. Człowiek kolejny raz ogląda, chciałby, żeby tym razem było inaczej, ale kolejny raz kończy się to tak samo ;D

tweety77

:) Widzę, że mamy podobną miłość do tego filmu :) Zakończenie zawsze pozostawia we mnie jakiś "żal", ale dopowiadam sobie, że Scarlett na pewno osiągnęła to co chciała, czyli gdzieś tam, kiedyś tam skończyło się to dobrze. W sumie to należało jej się trochę biegania za Rhett'em i odrobienie "zaległości w miłości" ;) Szkoda tylko, że trzeba to sobie dopowiadać i że nie mogliśmy być świadkami tego co było z nimi dalej, bo nie liczę serialu Scarlett...ale to skomentuje w innym miejscu tego forum :P Pozdrawiam.

Gimbojaszczur_Krol

Ależ kochani.......... nie ma nad czym kontemplować
Wypowiedz główna uświadcza mnie w tym że "z gówna bata nie ukręcisz", gust sie ma albo i nie. No ON nie ma.
To tak jak wieśniakowi kazać kurtuazja sie zabawiać ........brak sensu
ehhhhh

Gimbojaszczur_Krol

boj sie boga

ocenił(a) film na 10
Gimbojaszczur_Krol

Frankly, my dear, I don't give a damn

ocenił(a) film na 10
HeatherSweet

To samo mi się cisnęło na usta...

ocenił(a) film na 10
Gimbojaszczur_Krol

takie osoby jak ty powinny miec zakaz uzywania internetu

ocenił(a) film na 10
sola123

Dajcie dzieciakowi spokój, dorośnie to może zmądrzeje, oceniać Ojca Chrzestnego i ,,Listę Schindlera"na 1 a ,,Chłopców z ferajny" na 3 świadczy o niedojrzałości emocjonalnej. W/g ocen dziecko jest jeszcze na etapie fascynacji gier komputerowych.

ocenił(a) film na 10
sieciowiec652

moze i racja ale cos czuje, ze krola lwa tez by na 1 ocenil

ocenił(a) film na 8
Gimbojaszczur_Krol

A według mnie jesteś jednym z najlepszych trolli ostatnich czasów na tej szanownej stronie. Nie działasz przypadkowo (jak np. cpt. Orzech), starannie dobierasz filmy uznane za arcydzieła i podatne na mocny buthurt i atakujesz najczulsze miejsca. Bardzo mądra i sprytna taktyka. Trolling is a art.

użytkownik usunięty
ocenił(a) film na 8

Pierwszy dzień w internecie, czy zostałem strollowany?

użytkownik usunięty
Alkhilion

zgaduj

ocenił(a) film na 8

Stawiam na nieświadomą próbę odpowiedzi na świadomy trolling.

użytkownik usunięty
Alkhilion

nie lubie jak trollowani pytaja czy to trollowanie, bo od razu cale trollowanie staje sie w oczach trollowanych i trollujacych zdecydowanie mniej trollujace.

TROLLUJACE TROLLUJACE TROLLUJACE TROLLUJACE TROLLUJACE TROLLUJACE TROLLUJACE TROLLUJACE TROLLUJACE

ocenił(a) film na 8

Co jest trollingiem samym w sobie.

Alkhilion

Naprawdę są tacy idioci, którzy nie mają nic innego do roboty czy powiedzenia jak tylko świadome prowokowanie? To już niedługo albo już jest modne w necie ściganie się o miano największego głupka? Niby taka stara jeszcze nie jestem a już nie rozumiem :) Jestem babcią mojego pokolenia? :)

ocenił(a) film na 8
katarzyna_15

Nah, dobry trolling nie wynika z głupoty, wręcz przeciwnie.

Alkhilion

Przebiegłość nie wynika z mądrości. Gdybym miala taką chęć niezły trolling bym wytroliła. Wielka mi umiejętność prowokować ludzi, którzy są w swoim gronie, czującym coś na jakiś temat. Mistrz psychologii? Nie, to głupek ktoremu sie wydaje ze robi coś takiego, ze w konia wszystkich robi. Naprawde mądry by się nie cieszył z takiego czegoś. Czyli nie wrecz przeciwnie. Glupek.

ocenił(a) film na 8
katarzyna_15

Bezustannie z tobą wygrywa. Nawet w tej chwili.

Alkhilion

Gratuluje sukcesów. Oby tak dalej ;) Jesteś wielki.

Alkhilion

No, dobry jest, muszę przyznać. Kapitanowi Orzechowi mam zwykle ochotę nałożyć po ryju, tego bym bardziej powiesił za jaja :)

ocenił(a) film na 10
Gimbojaszczur_Krol

zwykły idiota i tyle ! Zakładam że ma jakieś 12 lat i myśli że jest krytykiem filmowym !

ocenił(a) film na 8
Gimbojaszczur_Krol

Szkoda słów na twoją głupotę, nie znasz się na filmach, ciekawa jestem, jakiemu dałbyś ocenę 8-10...

ocenił(a) film na 10
Gimbojaszczur_Krol

Po przeczytaniu książki zakochałam się w filmie. Kocham postacie -próżność Scarlett, bezczelność Rhetta, ich kłótnie. Uwielbiam to, jak Scarlett po woli dochodziła do tego, że kocha Rhetta. W książce jest to tak delikatnie opisane, jak Rhett ją frustrował, ale był jej jedyną deską ratunku i wypłakania się na czyimś ramieniu. Byli podobni i rozumieli się doskonale, a jednocześnie różni. Jak się mogło wydawać Rhett niby gorszy, ale Scarlett święta nie jest(byli siebie warci)- cudownie udawała świętoszkę, kiedy przy Rhett'cie mogła być SOBĄ, bo znał ją jak własną kieszeń i jej wszystkie sztuczki. Bardziej polubiłam charakter Rhetta- nie ukrywał swoich myśli i mówił to na głos na co miał ochotę, z czego go nienawidzono w całej Atlancie i nie tylko, a S wolała grać głupią dziewczynkę by się wszystkim przypodobać, co później się zmienia pod wpływem doświadczeń(głodu i możliwości stracenia Tary, śmierć matki, zgłupienie ojca). W S lubię jej stanowczość, bo taka kobieta to sobie zawsze poradzi. Kocham i film i książkę i oba mnie tak samo wzruszyły[czytaj: ryczałam jak bóbr]. Jeżeli coś takiego jak "Przeminęło z Wiatrem" się nie lubi, to po prostu się tego NIE ROZUMIE. Przeczytaj książkę, to pokochasz film.

ocenił(a) film na 10
AudreyHepburn92

Mam podobne odczucia dotyczące książki, jest jedną z moich ulubionych, kocham Scarlett i Rhetta, żadne z nich nie było idealne i mieli trudne charaktery, ale za to ich uwielbiam.
Scarlett mimo wszystkich wad jest jedną z moich ulubionych bohaterek w literaturze, nie była głupią gąską i wolała działać zamiast siedzieć bezczynnie, nawet jeśli nie podobało się to otoczeniu, za to ją cenię. Płakałam tak jak Ty, na książce i filmie, bardzo przywiązałam się do bohaterów i dlatego strasznie przeżywałam ich losy. :)
Film oceniam na 10, trochę zmieniono w stosunku do książki, nie wpływa to jednak w moim przypadku na jego odbiór i uważam, że aktorzy byli cudowni, szczególnie Vivien Leigh.

Co do tematu - moim zdaniem to zwykły trolling, wystarczy przejrzeć oceny tego użytkownika.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones