PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1314}

Przeminęło z wiatrem

Gone with the Wind
7,9 108 164
oceny
7,9 10 1 108164
8,1 25
ocen krytyków
Przeminęło z wiatrem
powrót do forum filmu Przeminęło z wiatrem

6/10

ocenił(a) film na 6

Ładny film ale już chyba nie potrafię zachwycać się takim czymś jak miłość, a tym bardziej na ekranie.

pachomir

Musisz być bardzo smutną osobą.
Trochę słońca w życiu:)
Pozdrawiam

ocenił(a) film na 10
pachomir

i przez takie osoby jak ty średnia ocena jets zaniżona. dałeś 6, bo nei podoba ci się milosc? racja. smutne,

użytkownik usunięty
nattalien

Dokładnie.

nattalien

I co ci do tego jaką ktoś wystawia ocenę? Jeśli fabuła się komuś nie spodobała, to wystawia taką, a nie inną ocenę. Przecież nie da dziesiątki za nic. To filmweb, tutaj każdy ma prawo na wyrażenie własnej opinii i ukazanie swojego gustu filmowego. To, że ktoś myśli inaczej niż ty nie czyni go gorszym i nie odbiera mu prawa do udzielania się na forum.

użytkownik usunięty
CasperChase

Oczywiście że owa ''inność'' w myśleniu nie czyni go gorszym. Ale są pewne filmy których szare gąski nie mogą podważyć. Ja też nie lubię np. ''Casablanci'', co nie przeszkadzało mi wystawić jej 8 czy 9. Ponadczasowość nie ma oceny.

W twoim mniemaniu nie ma, według innych ma. :)

użytkownik usunięty
CasperChase

W takim razie wynik Bitwy pod Grunwaldem może być niejednoznaczny. To, że to wydarzenie miało miejsce tysiąc lat temu nie ma nic do rzeczy. Przecież zawsze znajdą się spekulanci, którzy wiedzą lepiej ! :)

ocenił(a) film na 8

LOL, wystawiasz filmowi ocenę tylko dlatego, że jest stary. Gdyby iść tokiem takiego rozumowania, za sto lat "Kac Wawa" , czy inny film, który uważasz za koszmar, byłby arcydziełem.

Bitwa pod Grunwaldem była ważna nie dlatego, że działa się tyle lat temu, tylko dlatego, że ją wygraliśmy.

Ponadczasowość podlega ocenie, ponieważ nie zależy od czasu, kiedy dane dzieło powstało, ale od jego jakości i uniwersalności. Ty możesz uważać "Przeminęło z Wiatrem" za ponadczasowy, a ktoś inny może uznać to za stary gniot. Kto ma niby decydować, których filmów "szare gąski nie mogą podważać"? Ty uważasz się za takiego wszechwiedzącego arbitra? Trochę rozsądku i tolerancji.

PS. Napisałam to nie dlatego, że nie lubię tego filmu. Uważam go za bardzo dobry i piękny. Nie mogę natomiast znieść takich wypowiedzi

To jest komentarz obu Twoich wypowiedzi skierowanych do CasperChease'a.

użytkownik usunięty
Irma100

LOL ? Rzeczywiście, musisz być bardzo oczytana.

Odwołując się do bitwy to wygraliśmy ją tylko na papierze. Walczyliśmy o odzyskanie Pomorza Gdańskiego, które i tak zostało w rękach Krzyżaków.

Widzisz wiele dzieł napisanych w średniowieczu jest aktualnych do dziś. Np. Teoria Ewolucji Darwina. O ''Przeminęło z wiatrem'' zaś nie można tego powiedzieć. Czytałaś ''Północ - Południe'' Johna Jakesa ? Istota tej trylogii opiera się głównie na suchych faktach i narracji. Pokazane jest tam prawdziwe, okrutne życie czarnoskórych, podczas gdy w ''Przeminęło z wiatrem'' są oni ukazani jako nieposłuszne dzieci. Więc o książce nie można powiedzieć że jest ponadczasowa.

Dlaczego ? Bo ''Przeminęło z wiatrem'' to wielki romans z wojną W TLE. I doskonały materiał na film. Doskonały materiał ma film, który oglądali moi dziadkowie, rodzice i obejrzą moje dzieci. Doskonały fim będący dziełem twórczej pracy aktorów, reżyserów, którzy jeszcze wtedy nie otrzymywali milionów za swoje role.

Stary gniot ? Proszę Cię. Gdyby nim był, to już dawno nie budziłby by takich emocji jak u mnie, gdy Tobie odpowiadam. Vivien Leigh to perełka swojej profesji, lepsza od wielu jej współczesnych - Avy Gardner, Hedy Lamarr i innych aktorek, u których twarz stanowiły główną siłę napędową. Gardner i Lamarr nie były złe, ale nie na tyle dobre by można je za takie uznać.

Twoja ''opinia'' o moim toku myślenia jest nielogiczna. Mnóstwo dzieł jeszcze przed '39 można uznać za tandetę najwyższej jakości - tak, mam na myśli te z lat 30 w których grała POCZĄTKUJĄCA Katharine Hepburn, mająca za kilkanaście lat stać się jedną z filmowych ikon.

Co do drugiego akapitu PS to nie domyśliłabym się.

ocenił(a) film na 8

Może w punktach:

1. Za LOL przepraszam. Trochę mnie poniosło.

2. Śmiejesz się z mojego oczytania i piszesz coś takiego:

"...wiele dzieł napisanych w średniowieczu jest aktualnych do dziś. Np. Teoria Ewolucji Darwina. O ''Przeminęło z wiatrem'' zaś nie można tego powiedzieć.."

Napisałaś, że nie można powiedzieć, że "Przeminęło.." jest aktualne do dziś. I, proszę cię - Teoria Ewolucji nie powstała w średniowieczu. Gdyby to wtedy napisał, spalili by go na stosie.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Darwinizm

3. Dlaczego książka, która opiera się na suchych faktach i narracji nie może być ponadczasowa? Ale to już kwestia definicji.

4.Nie musisz mnie przekonywać, że "Przeminęło z wiatrem" to film ponadczasowy. Ja TAKŻE tak uważam. Ważne słowo: UWAŻAM. Ktoś inny może się ze mną nie zgodzić i również mieć rację. To kwestia subiektywnej oceny.

5. Jeszcze raz powtarzam - nie uważam tego filmu za "stary gniot". Po prostu daję innym prawo do takiej oceny oraz podważania jego ponadczasowości, nie nazywając ich "szarymi gąskami"(moje "ulubione" wyrażenie w twojej wypowiedzi).

6. Dlaczego moja "opinia"(dziwi mnie cudzysłów w tym miejscu) jest nielogiczna? Odnosi się do twojej oceny "Casablanki". Napisałaś, że jej nie lubisz, ale i tak wystawiasz jej 8 czy 9. Czemu - bo w twojej opinii jest to dzieło ponadczasowe. Być może zbyt pochopnie zrozumiałam, że to z powodu jego wieku. Zasugerował mi to akapit o Grunwaldzie.

7. Dlaczego nie domyśliłabyś się (piszę o Twoim ostatnim akapicie)? Czy są jakieś specjalne cechy właściwe miłośnikom "Przeminęło z Wiatrem" których nie odnalazłaś w moich wypowiedziach?

użytkownik usunięty
Irma100

Witam

Przepraszam że długo czekałaś, ale krucho z czasem.

1. Wybaczam. :)

2. Pomyliłam się przepraszam.

3. J. Jakes o wiele bardziej ukazał swoim czytelnikom XIX Południe. O wiele bardziej staje w obronie czarnoskórych. A my, znając suche fakty wiemy teraz że ''Przeminęło z wiatrem'' nie jest takie wierne. Ale ponieważ darzę ten film i książkę bezwstydną miłością, nie ma to dla mnie znaczenia.

4. To tak jakby jakiś zahukany student, rozkochany w filmach pokroju ''Harry'ego Pottera'' zmieszał ''Przeminęło z wiatrem'' z błotem, wyzywając i uważając za idiotyczny film. No ale co: jest człowiekiem, nie młodym, ocenił film.
Ale raczej nie obiektywnie i adekwatnie.

5. Ja np. nie lubię ''Władcy Pierścieni'', ale wystawiłam mu 6, ( która na początku była 1), bo zrozumiałam że nie mogę wystawić takiej oceny filmowi, który jest arcydziełem swojego gatunku choć go nie cierpię.

6. ''Casablanca'' jest dla mnie trochę przerysowana i wyolbrzymiana. Za to jej nie lubię. No ale jednak nie można powiedzieć że filmu nie da się oglądnąć. Poza tym jak na swój budżet, wiek powstania i umiejętności aktorów wypadł on całkiem dobrze. Jeżeli nie lubię fabuły jakiegoś filmu to staram się ocenić go lepszej, np. technicznej strony.

7. To było trochę cyniczne, nie przeczę, przepraszam.

ocenił(a) film na 8

Ja tylko krótko dopowiem jeszcze swoje trzy grosze:

Ad. 4. Moja polonistka z czasów podstawówki powiedziała kiedyś, że nie ma czegoś takiego jak obiektywna ocena. Więc ów student faktycznie nie mógł ocenić go obiektywnie:)

Ad. 5. Nie rozumiem Twojego mechanizmu oceniania filmów. Skoro nie cierpisz tego filmu, to masz jakieś ku temu powody, np. słabe wykonanie, nudna, przewidywalna fabuła, niezadowalająca gra aktorska. Tymczasem przyznajesz, że "Władca Pierścieni" jest "arcydziełem swojego gatunku".

a) Co sprawia, że nie cierpisz danego filmu?
b) Jakie warunki musi spełnić film, by być arcydziełem gatunku?

użytkownik usunięty
Irma100

Powróciłam, nie czuj się zlekceważona :)

Racja, trudno jest coś obiektywnie ocenić, kiedyś nie umiałam zdefiniować pojęć obiektywizm i subiektywizm.

Na początku przyznałam "Władcy Pierścieni" 1. Było to kilka miesięcy temu. Jednak jedna z moich serdecznych znajomych na Filmwebie - Lady Eowyn, delikatnie zasugerowała mi inny punkt widzenia. Jednak "Władca Pierścieni" nie zdobyłby takiego uznania i nagród jeśli byłby taki zły. Wiem że nie można brać ocen Filmwebu na poważnie, bo to jednak siedlisko anykinomanów, to zrozumiałam że nie mogę zaniżyć filmowi oceny tylko i wyłącznie za to, że nie lubię danego gatunku, bo na film składa się coś więcej niż fabuła ---> dobór aktorów, jakość wykonania, soundtrack, montaż. Tak samo ktoś mógłby przyznać 1 "Casablance", bo nie lubi Ingrid Bergman.

Serdecznie pozdrawiam

ocenił(a) film na 8

Ja również serdecznie pozdrawiam:)

ocenił(a) film na 5
pachomir

To tylko znak, że nigdy jej nie poznałeś, to smutne.
Ps. Ja też w nią nie wierzę a film obejrzałem tylko dlatego że jest wysoko w rankingu i można dziewczyny wyrwać na wrażliwość.
Głupie, biedne dziewczyny, a film jest tego doskonałym przykładem.
Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 10
PLEJER186

Jeżeli chcesz wyrywać dziewczyny na "wrażliwość" i wybrałeś do tego "Przeminęło z wiatrem" to niestety cienko to widzę xD Obecnie większość dziewczyn ogląda typowe komedie romantyczne w stylu "Dziennik Bridget Jones" czy "Pokojówka na Manhattanie", więc o starym kinie nie mają bladego pojęcia. Nie wliczając oczywiście Titanica. Głupie dziewczyny ? Nie, nie wszystkie są głupie. Po prostu każda uważa się za wyjątkową xD Też jestem kobietą i mam dość eklektyczny gust filmowy, lecz nawet gdybym oglądała same kom.romantyczne i czekała na księcia z bajki nie oznaczałoby to że jestem głupia. Może powinieneś poszukać dziewczyny w nieco innych miejscach niż kluby nocne ? W dzisiejszych czasach niestety nie ma już takich gentlemenów jak w owym filmie i chole*nie nad tym ubolewam :)

Ps. Radzę zmienić pierwsze trzy litery w nicku na FRA xD

Pozdrawiam :)

ocenił(a) film na 5
skawaaleksandra

Nie tyle każda uważa się za wyjątkową, co każda jest wyjątkowa. To, że są romantyczne wcale nie oznacza, że są głupie, są głupie ponieważ taka ich rola w świecie, to przykre.
Nie kieruj się ogólnikami mówiąc, że interesują mnie tylko dziewczyny z klubów nocnych, interesują mnie wszystkie. No i racja, nie ma praktycznie gentelmenów ale to nie oznacza, że kiedyś tacy byli. To że jakiejś tam grupie społecznej bardzo zależało na opinii wśród znajomych w związku z czym zachowywali się "odpowiednio" wcale nie znaczy, że byli gentelmenami.

Ps. Proponuje zmienić nick na "Głupia, zakompleksiona, nieznająca życia cip*a"

Pozdrawiam.

PLEJER186

polaczek ,opanuj sie

ocenił(a) film na 10
Justyna_0288

to ty sie opanuj.. co trzeba miec w glowie zeby pluc na wlasny narod? chcesz obrazic plejera, to obraz plejera, a nie polske;/

ocenił(a) film na 10
pachomir

W sumie to ten film nie do końca jest o miłości.

Niskobudzetowy

A o czym?

ocenił(a) film na 10
mdarnowski

O życiu.

użytkownik usunięty
mdarnowski

Jeżeli widzisz ten film tylko przez pryzmat miłości, tracisz całą jego kwintesencję i przesłanie. To film o podziale Ameryki, który ponieką trwa do dziś, to film o bratobójczych walkach, to film o kontraście biedy i bogactwa nakrapianego ogniem. To bolesne widzieć tylko miłość. Oglądając nastęny raz ten film, zachęcam przyjżeć mu się głębiej.

"To bolesne widzieć tylko miłość." To bolesne, jak człowiek uważa się za madrzejszego, niż jest naprawdę. Ale oczywiście posłucham twych rad, mój mistrzu, bo taki głupiec jak ja niegodzien jest z tobą dyskutować.

Mimo wszystko chyba zwrócę ci uwage na jedną rzecz (proszę, wybacz mi moją smiałość): bo nie zawsze skrócenie fabuły filmu jest jednoznaczne z rozszyfrowaniem jego przesłania.

użytkownik usunięty
mdarnowski

Cóż, chyba jesteś osobą przewrażliwioną, pisząc moją wypowiedź kierowałam się raczej pozytywną chęcią przedstawienia Ci tego filmu z innej strony, ale jak widać będę musiała nieco zmienić swoje ''chęci''.



Fabuła i jej długość nie ma nic do zrozumienia filmu, równie dobrze możesz z napięciem napawać się różnorodnością świata przedstawionego filmu ''Forrest Gump'', a równie dobrze możesz nudzić się przez całą ''Zieloną milę'', choć wydaje mi się to trudne. Oczywiście wybaczam Ci śmiałość.

ocenił(a) film na 10
pachomir

czemu nie potrafisz zachwycac sie miloscia? czyzbys nie potrafila kochac? od ciebie zalezy jak bedzie wygladalo twoje zycie, a nie od tego, jak postepuja twoi sąsiedzi:)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones