Duet Gable i Leigh to ponadczasowe mistrzostwo świata w kwestii relacji damsko-męskich! Na dokładkę w tle mamy kawał historii Stanów Zjednoczonych!
Widziałem ten film mając może ze 12 lat i już zawsze chciałem być taki jak Rhett Butler (wcześniej chciałem być taki jak ojciec).
I chociaż teraz otaczają nas prawdziwe kobiety o naturze Scarlett, które podobno wiedzą czego chcą, to coraz trudniej znaleść faceta, który jest w stanie z nonszalanckim uśmiechem i bez mrugnięcia okiem zapanować nad ich zmiennymi nastrojami i "podołać trudnym wyzwaniom życia codziennego".
Wzdychajcie dziewczyny, bo tacy aktorzy już się nie rodzą, takich filmów już nie robią, no i tacy faceci już nie istnieją ;)
10/10 dla mojego romansu wszechczasów!