No, no jest na czym (kim :D) oko zawiesić. Rett niczego sobie, i Scarlett jest śliczna. Bardzo podoba mi się gra Vivien, świetnie wcieliła się w rolę i teraz jest ze Scarlett utożsamiana ( ja tez tak chcę :D)
uwielbiam ! choć momentami film śmieszy swoją sztucznością , bywa przerysowany i patetyczny to dla mnie klasyka ;) Cóż, spójrzymy na niego z tej strony - rok produkcji 1939 - dziś 2006 świat się zmienił film był zrobiony dla tamtej publiczności ;] ale mimo tych różnic pewne archetypy ludzkich zachowań , uczucia take jak zazdrość , miłość , nienawiść się nie zmieniają i dlatego skarlett tak uderza w nas ( we mnie napewno) rhett dla mnie archetyp prawdziwego mężczyzny - już takich nie ma!
Ps; dobra troche sie rozkleiłam:P nie zapomnijcie o kultowych cytatach :]
WARTO!!