Moim przeogromnym powodem do wstydu jest to, że dopiero teraz, stojąc u progu zgrzybiałej starości (22 lata!!!) obejrzałem ten film - chyba najsłynniejszy w dziejach kina. Obejrzałem, zachwyciłem się, dałem 10/10, dodałem do ulubionych, napisałem komentarz, peace!!!
:) lepiej pozno niz wcale - poczytaj sobie o historii powstawania tego filmu. cud, ze wyszedl jaki wyszedl, bo wg tych wszystkch problemow ten film powinien byc kupa pospolita. ale nie jest - rzuca na pysk. pozdrawiam:)
Oj, rzuca na pysk ;)
Mnie rzuciło jak byłam nieświadomym dziecięciem, i tak trzyma do dziś.
Pozdrawiam :)