Zastanawia mnie kto by mógł wcielić się w głównych bochaterów dzisiaj. Ja np. bym obsadziła tak
Rett - Colin Farell lub Christian Bale
Aschley - Brad Pitt lub Heath Ledger
Scarlett - nie mam pojęcia mam problem!!! POMÓŻCIE!!!!!!!
Aż mnie dreszcz przeszedł- spowodowany strachem żę mógłby powstać remake owego dzieła! Oby to nigdy nie nastąpiło!:)
Ja mówię jestem zdania: "Łapy precz od 'Przemineło..." - żadnych remake'ów. Ale gdyby się już uparli, to w roli Meli widzę - Audrey Tautou, a to dlatego, że jest podobna do Olivii de Havilland, zauważyliście? Ale tak czy siak oby nie było żadnych remake'ów.
oooo....masz zupełna racje...Audrey Tautou byłaby dobra w roli Melanii, ale tak jak Ty, uważam, że nie powinno być remaków !!!!! To zbyt kultowe dzieło i zbyt pieknie zagrane, żeby można było zrobic remake!!!
wiesz co nie wyobrazam sobie nikogo innego niz vivien,clark i stara obsada!!!28.xI.skonczylam po raz drugi czytac ksiazke i chcialabym w koncu ogladnac filma!jak dla mnie sukcesu tego filmu nie da sie powtorzy c z chocby najlepszejszymi gwiazdami.przyklad?w latach'80 nakrecono 2 czesc przeminelo zwiatrem z Timothym Daltonem i Joanne whaley Kilmer i wogle mi nie przypadlo do gustu!
No właśnie. Nie ma lepszej obsady do Przeminęło z Wiatrem niz Clark i Vivien i wszyscy inni. Tylko Ashley byl taki sobie....
No a teraz ( chociaz na pewno nie znajdziemy lepszej Scarlett od Vivien)
to Scarlett mogłaby zagrać Claudia Schiffer.
Jak ktokolwiek mógł pomyśleć o remaku nie ma takiej opcji Vivien Leigh jest święta to była tak piękna kobieta i świetna aktorka że nikt jej nie zastąpi ona poprostu była Scarlet a jak chgcecie sobie obejrzeć 2 fajny film z nią to polecam Lady Hamilton wczoraj oglądałem i nie mogłem wyjść i podziwu Pozdrawiam i zaprasam na moj blog
Strzałka:')
Według mnie Viven była troszeczką z brzydka do roli Scarlett. Melania była sto razy od niej ładniejsza. Bardziej podobała mi się książka. Najlepsza ksiązka wszech czasów! A teraz uważam ze Scarlett mogłaby zagrać ta baba co grała w Pięknym umyśle. Tylko trzeba by jej cerę trochę rozjaśnić.
Trzeba być ślepym żeby myslec ze Claudia Schifer mogła by ją zagrać. Przecież ona ma blond włosy i niebieskie oczy. Nie zebym miała coś przeciwko blondynkom, w końcu sama nią jestem)
Vivien wyglądała dokładnie tak jak Scarlett, która zresztą pięknością wg. Margaret Mitchell nie była.
Też się nad tym zastanwiałem:]
Rett - Jude Law
Aschley - Brad Pitt, Ewan McGregor
Scarlett - Nicole Kidman
...Tylko w tedy z tego filmu wyszlo by WZGÓRZE NADZIEI 2...
POZDRO!
Co do roli Melani - Jennifer Lopez...
tylko trzeba by coś zrobić, żeby nie wyglądała na latynoske=)
Bardzo źle by się stało, by w remaku "Przeminęło..." (do którego mam nadzieję nigdy nie dojdzie) zagrałaby Jennifer Lopez, czy Brad Pitt, to byłaby okropna krzywda dla filmu i brak szacunku dla książki. Na miejscu Margaret Mitchell spaliłabym się ze wstydu patrząc jak najszlachetniejszą z postaci - Melanię zagrała jakaś puszczalska skandalistka w dodatku pozawiona talentu aktorskiego.
Przepraszam za porównanie ale taka obsada brzmi tak, jakby do roli wcielono Matki Boskiej w filmie "Jezus z Nazaretu" wcielono Paris Hilton albo Courtney Love.. :O
hehehehe...porównanie z Paris Hilton bardzo mi sie podoba :))))) Swietnie by to wygladało :)))
Jakbym juz musiała wybierac kogos do roli Scarlett - chociaż drugiej takiej nie ma, to może Penelope Cruz albo Monicce Bellicci - obie sa czarne :))) Jedna do roli Scarlett druga do Melanii....jesli chodzi o Retha, to Banderas ewentualnie mógłby byc, albo Depp albo Keanu Reaves...a co do Ashley'a...to musiałby byc jakis rudzielec, który potrafi grac kompletnego nieudacznika...hmmm....ale kto to moze byc, to nie wiem... ooo...wiem!! Leonardo Di Caprio albo Matt Damon :))) buahahahaha
Ja chcę tylko przypomnieć jak zaczyna się akcja przeminelo z wiatrem Scarlett ma 16 lat a gdy się kończy 28 więć dawanie takich staruch jak Nicole Kidman czy Angelina Jolie jest przesadą
Aschley - Edward Norton
Rett - Christian Bale
Scarlett - Natalie Portman/Keira Knightley
Vivien Leigh miała niepowtarzalną urodę idealnie pasującą do roli Scarlett. Miała piękną, bardzo jasną delikatną cerę, ale w jej w twarzy widać też było mniej łagodne, raczej stanowcze rysy. Idealnie pasowała do roli Scerlett. Była znakomita. Teraz nie spotkałam takiej kobiety, która by ją choć troszeczkę ptzypominała. No ale najwyżej mogłoby być tak:
Scarlett: Keira Knihtley, Jenifer conelly( proszę, tylko nie Nicole Kidman! To świetna aktorka, jedna z moich ulubiony, ale do tej roli komletnie nie pasuje. Ma juz prawie 40 lat, a poza tym Nicole ma naturalne rude, lekko kręcone włosy, niebieskie oczy i ok. 180 cm wzrostu! A Scarlett była niska, miała proste czarne włosy i zielone oczy! Zdziwiłam się ze tak czeto ją podajecie )
Ashley-Brad Pitt( Tylko żeby nie pokazywali jego cudnych muskół, Och!!!! Ashley to był mięczak!)
Rhett-Mam problem!!!!!!!!!!
Przestańcie!!! Włos się jeży... Co ma Brad Pitt, Angelina Jolie, Jennifer Lopez i ta cała reszta kretynów (wyłączając Nicole) do takiego arcydzieła?!
Przestańcie!!! Włos się jeży... Co ma Brad Pitt, Angelina Jolie, Jennifer Lopez i ta cała reszta kretynów (wyłączając Nicole) do takiego arcydzieła?!
To bedzie swietny film ten remake...znaczy sie komedia :D
Mimo ze Kidman jest jedna z najlepszych obecnie aktorek, to uczciwie przyznam, ze nie pasuje do tej roli...
Brad Bitt!?! jako Ashely?? haha - przemilczę :]
Conelly, Portman, Knightley - czemu nie, ale to i tak nie bedzie to.
Norton to predzej Ashley...ale Rett - bij zabij nie wiem :D
nie sądze żeby ktoś odwarzył sie zrobić remake przeminęło z wiatrem .musi wziąśc pod uwagę , że ten film jest wciaż żywą legendą. jest jednym z najlepszych i najchetniej oglądanych filmów w historii kina . ja w tym roku już dwa razy go widziałam i za jakiś czas znowu obejrzę po raz n-ty i zawsze pod koniec płacze. ruszenie tego filmu to świętokradztwo.
Ludzie - nie martwcie się Amerykanie to nie my, żeby po kilkanaście razy ekranizować swoje najbardziej poczytne powieści...
W IMDB podano, ze kiedy krecono "Scarlett" (ten remake "Przeminelo z wiatrem" z 1994) rozwazano do roli 'Scarlett' Jane Alexander (III) a do roli Rett'a - Lee Horsley'a. Nawet, nawet wygladaja, choc nie znam ich z zadnego filmu.
Scarlett-Nicole Kidman,Cate Blanchett,Juliette Binoche,Helena Bohnam-Carter
Rhett-chyba nie ma nikogo odpowiedniego...
Kurcze, przeciez to same staruchy!!!! Kidman ma jasne wlosy!!! Ona kompletni e nie pasuje! Scarlett byla przebojowa, twrada, a Nicole to taka ciapka, taki bardziej aniolek.... Blanchet tez ma sporo wiosen i jest blond! Nie wiem kim jestes, ale Twoje typy to porazka! Tylko dlatego, ze aktorka jest znana, to ma byc nowa Scarlett? Vivien nie byla gwiazda, gdy grala swoja zyciowa role... Ja moze tutaj widze Wynone Ryder? Jest niska, szczupla i ma ciemne wlosy. Mimo wieku zachowala dziewczeca urode, a mysle, ze i z wdziekiem moglaby zagrac zadziorna dziewczyne ...Pozdrawiam!
wczoraj oglądnęłam właśnie Lady Jane z Heleną Bonham Carter i uważam, że byłaby najlepszą Scarlett.
a co myslicie o Salmie Hayek jako Scarlett, Aschley Jude Law ale ten Rhett...hmmm cięzka sprawa ..:)
Rett - Colin Farell
Ashley - Jude Low
Melania - Audrey Tatou
Scarlett - nikt nie przychodzi mi do głowy, może Nicole kidman, ale ona jest za stara
Nie wyobrażam sobie "Przeminęło z wiatrem" w innej obsadzie, niż tej z 1939 r. Zmieniłabym jedynie Ashley'a, który, bądź co bądź, miał być przystojny. Natomiast Leslie Howard, no, cóż, w żaden sposób nie pasuje mi do tej roli. Jednak Vivien Leigh i Clark Gable są idealnie dobrani. Ogólnie cudowny film :) Podobnie jak książka ;)
Ktoś tu napisał, że Vivien była za brzydka na Scarlett. Pomijają moją osobistą opinię, że była piękna i idealna, muszę Wam podać cytat z książki: "Scarlett o'Hara nie była piękna, ale mężczyźni zadurzeni w niej jak dwaj młodzi Tarletonowie rzadko zdawali sobie z tego sprawę". (sorry jeśli jest jakis błąd, cytuję z pamięci). Chodzi o to, że Scarlett wcale nie miała byc w zamyśle Mitchell piękna! Jej atutem miał być ogromny ładunek uroku osobistego i wiedza, czego pragną mężczyźni ;)
I błagam, tylko nie remake!!! Już zmasakrowali "Dumę i uprzedzenie" Keirą Knightley, gdyby jeszcze zrobili to z "Przeminęło" byłoby mi bardzo przykro...
Dziś nikt nie mógłby zagrać w tym filmie. Leigh i Gable'a nikt nie przebbuje, byli do tych ról stworzeni i pasowali idealnie. A serialowa kontynuacja była tak fatalna, że nawet nie ma co o niej wpsominać. Aktorów tej klasy już prawie nie ma.
Vivien Leigh była naprawdziwszą Scarlett i żadna dziewczyna jej nie przebije. Zastzreżenia miałabym jedynie do Rhetta Butlera, którego zagrał Clark Gable. W książce opisany był jako "młody książe" taki piękny itp., itd. A w filmie był trochę stary:). Taki jaki stał się pod koniec książki., zmęczony pijackim trybem życia i ciągłymi przyjemnościami:).
A wracając do tematu, to dorą Scarlett byłaby sherilynn fenn.
http://sleeplees.blox.pl/resource/fennlynch1.jpg [sleeplees.blox.pl/resou ...]
przypomnijcie sobie scarlett np. w czasie wojny w Tarze, która malowała się w kuchni, bo wracał Ashley:)
PrzestaŃ bluźniĆ dziewczyno w ten sposób na bĄczek ci kolejna ekranizacja, znając współczesne holiłóD zrobiliby eXtra chryję...zero klimatu tylko jakieś romansidło podrzedne bleee...buziolek;*
Hej, a słyszeliście o tym, że Russel Crowe chce wyreżyserowac remake "Przeminęło z wiatrem"? W roli Scarlett ma wystąpic Nicole Kidman, która jest tym pomysłem zachwycone - mówi, że zawsze marzyta o tym, by zmierzyc się z rolą Scarlett. W roli Rhetta by moze zobaczymy samego Russela.
Według mnie to bezsensu, bo film jest z góry skazany na niepowodzenie. Wiadomo, ze nic nie przewyższy starej produkcji "Przeminęło..."
dajcie spokoj z jakimis remakami! i tak nic nie przewyzszy pierwowzoru, nie?:D:D nie wiem czy widzieliscie dalsze losy w filmie "Scarlett" i tam Retta gral Timoty Dalton, ktory nie pasuje mi na niego w ogole!! Scarlett tez grala jakas babka ktora mi nie podchodzi! nie wyobrazam sobie zeby zrobili "Przeminelo z wiatrem" to by bylo nie wybaczlne. ten film ma wlasnie urok i stal sie klasykiem dlatego ze grali tam tacy aktorzy a nie inni! mnie osobiscie Clark Cable bardzo sie podobal bo byl taki zadziorny:P buzka:*
No ja tam uważam, że powinni zagrać ci najbardziej znani aktorzy. Budżet gdzieś koło trzydziestu milionów (bo inaczej wyjdzie zły film). Duuuużo efektów specjalnych, żeby podgrzać atmosfere i najlepiej żeby jeszcze to zrobili w wersji takiej że się w zielono-czerwonych okularkach siedzi. A teraz obsada:
Scarlett - tutaj to nikt inny jak Lindsay Lohan, Paris Hilton. Nałoży im się czarną farbę na łeb i będzie cacy.
Rhett - Orlando Bloom, Brad Pitt albo Cezary Pazura to już będę miała orgazm chyba zanim w ogóle do kina wejdę.
Ashley - to tego, jakaś sierotka byleby ładny i taki na czasie. To Jude Law albo Ben Affleck.
Melania - taka spokojna to Courtney Love wypisz wymaluj.
Prissy - jakaś afroamerykańska aktorka co dużo wrzeszczy. Lil' Kim jest niezła.
Mammy - Whoopi Goldberg jak w morde strzelił.
Teraz tak:
Reżyseria - George Lucas lub Steven Spielberg. Dużo efektów przynajmniej będzie.
Muzyka - Pussycat Dolls, J. Lo lub Britney Spears.
Scenariusz też Lucas, i żeby się zaczynało "Dawno, dawno temu, w odległej Tarze..."
No! To będzie hicior! :D:D:D:D
Chociaż w sumie to ja bym mogła zagrać Scarlett. Jestem ładna, piękna i urocza. Czegóż chciec więcej? :P
Wcale się nie chwalę ale mam też talent. Nawet grałam w Pianiście Żydówkę, Poalński mówił że będą ze mnie ludzie! (pojawiam się w 49 minucie i 22 sekundzie, a znikam w 49 minucie i 25 sekundzie).
No skoro mam referencje od Polańskiego... ;)
Heh no to poważna rola hehe........... grać żydówkę i mieć preferencję Polańskiego zrobisz karierę ..... tak jak ja tyle że ja będę zamiatać w teatrze :D
no...ale tez slyszalam o tym, ze ma powstac remake z Kidman i Crowe...Jak dla mnie zupelnie nie pasują oboje, Kidman juz za stara (Scarlett miała lat 15 o ile pamietam na początku książki), a Crowe za brzydki, sorry, lubie go, aktorem jest rewelacyjnym, ale urodą nie grzeszy. Nie ma większego sensu robić remaku 'Przeminęło...' bo trudno będzie zrobić film lepszy od pierwowzoru. Ale jeśli już to obsadziłabym:
Scarlett - Mia Kirshner, Catherine Zeta-Jones gdyby była młodsza
Rhett - George Clooney, Sean Connery gdyby był młody też byłby niezły
Ashley - Jude Law
Melanie - Audrey Tatou rzeczywiscie bylaby dobra
no...chociaz wcale nie jestem pewna, to takie moje pierwsze skojarzenie. Z tych wymienionych to tylko Juda Lawa bym nie zmieniła bo pasuje prawie idealnie.
No ale jak narazie módlmy się żeby Crowe nie zrobił tego co zamierza i nie kręcił swojej wersji :)
Taaa i jeszcze przerobic scenarisuz tak, zeby bylo "I zyli dlugo i szczesliwie" xD
pfff zadnych remakow!
Ciekawa sonda musze przyznać.Jesli chodzi o moje typy to proponuję:
Scarlett- jeszcze dobrych pare lat temu mogła ją zagrać Sherylin Fenn,ale teraz ma już prawie 40 lat,więc nie bardzo.Natomiast mysle,że do roli pasowałaby Milla Jovovich.Ma zielono-niebieskie oczy,ciemne włosy (jeśli chodzi o naturalny kolor)i jest jeszcze dosyć młoda
http://www.millaj.com/milla_index.html [www.millaj.com/milla_in...]
Rhett-trudny wybor,ale może Kim Rossi Stuart
http://www.filmweb.pl/Kim,Rossi,Stuart,filmografia,Person,id=43958 [www.filmweb.pl/Kim,Ross...]
Ashley-myslę,że Matt Damon byłby na miejscu
Idealna Scarlett - Terry Jones (z Pythonów) przebrany za kobietę, tak jak np w Żywocie Briana. Chociaż może już za stary.
A tak serio po co robić remake? "Przeminęło.." jest wyśmienitą ekranizacją książki, jest kolorowe, dobrej jakości więc po co kręcić jeszcze raz?