Podejmuje bardzo ciekawą tematykę, lecz myślę, że nie do końca wykorzystano tu potencjał tej historii. Gdyby wydłużyć go o jakieś pół godziny, to znacznie lepiej odczułoby się stan głównego bohatera i współczuło mu podczas tragicznego końca.
Miałam dokładnie to samo wrażenie - "Dzień świra" w bardziej gorzkim wydaniu z tragicznym zakończeniem...