Inżynier Nowicki (Wojciech Pszoniak) ma dość dotychczasowego życia. Nie po raz pierwszy zresztą. Tym razem jednak rzuca wszystko na dobre i wraz z kierowcą zamówionego meblowozu rusza w Polskę. Okazuje się, że jego ucieczki mają swe źródło w dramacie z przeszłości, kiedy w wypadku samochodowym zabił człowieka. Próbując przezwyciężyć swój
Jak jest miara wybitności dzieła filmowego? Jedną z nich może być aktualność. W tym wymiarze film "Przeprowadzka" nie tylko się nie starzeje lecz - nabiera wręcz nowych znaczeń, nowych sensów.
Pośród blokowiska z przełomu lat 60/70 rozlega się smętne, jękliwe rzępolenie ojca...
Film z początku lat 70 tych wybiegający niejako w przyszłość ma w sobie coś co nie pozwala
przejść obojętnym.Jerzy Gruza zawsze taki układny wobec rzeczywistości pokazał czerwoną
kartkę ówczesnej komunistyczno-mieszczańsiej Polsce.Obśmiał szarość,siermiężność
tamtych czasów.Pszoniak...