Okazało się że ze świętami to on ma tyle wspólnego że na początku filmu wynoszą choinkę na śmietnik, i że akcja dzieję się w przerwie świątecznej. Przez resztę filmu oglądamy pijanego dziada. Reszta ekipy to też jak wzór do naśladowania.
Trzeba było się wybrać na "Listy do M" 7