Obejżałam go wczoraj na tvnie i na prawde całkiem dobry film jak na świąteczną tematykę. Całkiem śmieszny w niektórych momentach na prawde można było wybuchnąć śmiechem. Miłe, nie drażniące kino na przedświąteczny wieczór, w przerwie porzadków i przygotowań!
No właśnie: ja przez cały film zastanawałem się skąd znam tę twarz, ale do szufladki z Kevinem moja głowica niestety nie sięgnęła :)
Potwierdzam - fajna komedia. Rzekłbym nawet, że wyjątkowo fajna - obśmiałem się przy wczorajszej telewizyjnej emisji. Aktualną ocenę (6.6) uważam za nieadekwatną (za niską) do rzeczywistości (i oczywiście w odniesieniu do ocen jakie uzyskują inne filmy). Pzdr.