Kazdego kto mi jeszcze raz powie, ze DiCaprio jest kiepskim aktorzyna. Jak mozna gadac takie glupoty po obejrzeniu tylko i wylacznie "Titanica"?! Wiele moich znajomych tylko z tego filmu go kojarzy... A mi rece opadaja, bo ten facet jet genialny!!!! Wystarczy przedstawic chocby "co gryzie..." (pierwszy raz ogladalam ten film jak bylam mlodsza i myslalam ze tam naprawde gra uposledzone dziecko) a drugi "Przetrwac...", gdzie genialnie zagral cpuna... wiecej mi sie juz nie chce pisac bo na temat geniuszy sie nie dyskutuje :P
Movie jestem zxa Tobą, Leonardo to świetny aktor,w tą rolę sie wczół jak nie wiem w co w swoim w życiu. a ze wiara widziała tlyko Titanika i mówiże jest do dupy to nei patrz na nich!!Nie znaja sie na filmach ani na aktorach no bywa czasem. Szacunek
tez ci przyznam racje ludzie co poniektórzy są zacofani oglądałem z nim prawie wszystkie filmy jak nie wszystkie :) i jest on kozackim aktorem
chociażby za ten film
pozdro
http://www.filmweb.pl/topic/575242/The+best+of+Leonardo+DiCaprio%21+Najlepsze+ro le+filmowe%21.html#1271861
ja tak nie uważam, pozdro :)
Potwierdzam. Widziałam jak na razie jakieś 5,6 jego filmów, ale to już pozwala mi stwierdzić, że aktorem jest rewelacyjnym.:P Podobają mi się wszystkie kreacje aktorskie jakie udało mu się (oj, udało!) stworzyć. Każda jego postać inaczej odczuwa strach, inaczej się porusza i to jest właśnie genialne. Nie sądze, źe ludzie są tak ślepi, że nie dostrzegają jego geniuszu. Są zbyt UPRZEDZENI, że NIE CHCĄ dostrzec jego geniuszu. Uff
Są 2 filmy, w ktorych Di Caprio jak dla mnie zagral mistrzowskie role, wlasnie ten o ktorym mowa i "Co gryzie Gilberta Grape'a", nie przepadam za nim a nawet zniecheca mnie do ogladania filmow z jego udzialem a tutaj jednak mnie baaardzo zadziwil :P
To chyba wina usilnych prób zrobienia z niego męskiej cukierkowej gwiazdy. I choć coś w tym jest, zwłaszcza - rzecz jasna - po "Titanicu" to przyznam się, że w kilku filmach mi się podobał. Zwłaszcza w "Przetrwać w Nowym Jorku". Dziwne, że ten film tak trudno dostać np. w wypożyczalniach. Pozostaje piractwo ;)
no pomału okazuje się że te 5 minut które los podarował mu rolą w Titanicu
nie były jednak stracone
Inflitracja, aviator, krwawy diament
ciekwe jak bedzie z shią z transformerów
Taa, jakos przypadl mi do gustu ten Shia :) taki luzacki chlopak z niego hehe. Oby tylko nie skonczyl na superprodukcjach, bo taka kariera ma czasem krotkie nogi... Teraz Indiana Jones... mam nadzieje, ze poźniej w czyms sie wykarze. A jak nie to pozostaje Leo w coraz to lepszych filmach :D ... np. Blood Diamond :)
Pozdrawiam^^
Właśnie, że pozwolę sobie mieć odmienne zdanie ;) Rola w Titanicu paradoksalnie mogłabyć jego błędem, ale dzięki tej roli ludzie (w dużej części nastolatki, ale przecież wielu dojrzałym kobietom i nie tylko kobietom ;P się podobał - ten film po prostu taki miał być). Zresztą jeśli o Titanica chodzi to trudno się tutaj do jego gry aktorskiej przyczepić... przynajmniej mi. Teraz się chłopak wysforował do przodu i gra coraz to lepsze role - nie mówię, że arcygenialne, ale mają swoją tożsamość i on sam też taką aktorską tożsamość przez to zyskał.
może aktualnie się troche zestarzał i nie ejst już najatrakcyjniejszym facetem na świecie ale nadal ma swój urok. a talent ogromny. współczuje tym którzy go znają tlyko z titanica bo to tylko jedna z jego wielkich ról. ale cholernie sie dziwię że The Basketball Diaries jest w Polsce i ogólnie tak jakoś mało znane. powinien za to dostac jakąs nagrode. oscara. zagrał to wspaniale. wczuwasz się w film od początku do końca i jeszcze całą nco nie możesz zasnac słysząc muzyke z filmu i zastnawijąc sie nad tym jakie to było okropne. przerażające. no i Leo gratulacje. nie dziwie się, ze to jeden z jego ulubionych filmów(nie tylko z jego udziałem). wybitny aktor.. tylko zazdroscic. a wkurza mnie to kropnie keidy ktoś sie krzywi słyszac że to własnie on jest moim ulubionym aktorem. albo tom hanks. też wielki aktor. no bo w koncu co się liczy ? młody wiek, uroda? czy talent ?
naprawde swientny aktor z niego ,niezly film,ehh oscara mam nadzieje ze wkoncu dostanie- zasluzyl...
Popieram. Ja nie tylko uduszę,ale pokroję na kawałki i upiekę na wolnym ogniu....
;)
No i w "Titanicu" też wcale nie zagrał źle. Nie wiem o co chodzi z tym przypominaniem mu "TEJ" roli w "TYM" "Titanicu" (nomen omen - kocham ten film)
Leonardo JEST ŚWIETNM aktorem, potrafi zagrać każdego i zawsze gra inaczej, co właśnie szanuję - że nie gra w każdym filmie tak samo.
Hm co do zagrania postaci pierwszoplanowej która w tym filmie grał Leonardo Di Caprio, to rzeczywiście, nie ulega to jakimkolwiek spekulacjom, że zagrał wyśmienicie! I za role zagraną w tym filmie dałbym mu 10/10. Aczkolwiek jeśli rozchodzi się o ogólną ocenę całego filmu jak i jego całokształt, to musiałbym przyznać że nie wywarł na mnie aż tak wielkiego wrażenia jak film "Requiem dla snu" Pozostawiam 7/10. Film polecam.
muszę się zgodzić. ; )) Uwielbiam wszystkie filmy z nim, ale Titanic i przetrwać w NYC (Basketball Diares) to mistrzostwo!
z ciekawości też będę musiała obejrzeć. A o czym to ma być, jeszcze nic nie czytałam. Jestem troszkę do tyłu.
wg mnie jest to połączenie "Buntownika z Wyboru" i "Requiem dla Snu" - czyli po prostu świetny film i wspaniała rola DiCaprio (szczególnie jedna scena)
aha sorry chodzi o Shutter Island ;] ze zwiastunu wynika że DiCaprio gra detektywa, który podaje się za umysłowo chorego w więzieniu na wyspie by odnaleźć jakiegoś pacjenta ;]
jeśli to, co napisałeś/aś to prawda to musze to koniecznie obejrzeć. KONIECZNIE!
Dzięki. ;)
obejrzyj zwiastun, jest naprawdę świetny :)
http://www.filmweb.pl/f464256/Shutter+Island,2009/zwiastuny
dzięki, ale ja obejrzałam ten:
http://film.gazeta.pl/film/10,28313,6720810,Wyspa_tajemnic___zwiastun_.html
nie wiem czy to te same. Jednak już po zwiastunie widać, że film bedzie zajebisty (przepraszam za wyrażenie). Wg. tego zwiastuna usłyszałam, że DiCaprio to Marshal Daniels, a na portalu u Leo pisze, że gra jako Teddy Daniels. Już nie wiem jak to jest. Może źle usłyszałam albo coś. W każdym razie na pewno obejrze. Spodobał mi się fragment zwiastuna. Napiszę po polsku, ale lepiej brzmi po angielsku. ;>
Kto jest szescdziesiat siedem?
Nie kto jest szessdziesiat siedem, lecz kto jest szescdziesiaty siodmy.
Fajnie to wyglądało. Oglądajcie zwiastun! Odezwe się za 2 tyg. Buziaczki!
DiCaprio gra detektywa to tak ale nie podaje sie za umyslowo chorego polecam przeczytac ksiazke "shutter island" przed filmem
Zapomniałaś dodać rolę Artura Rimbaud w "Całkowitym Zaćmieniu" Agnieszki Holland. Niestety po "Titanicu" przez pewien czas nie zagrał żadnej dobrej roli, ale potem było "Złap mnie, jeśli potrafisz", gdzie znowu pokazał swój talent.
Według mnie, Leonardo jest wręcz wybitnym aktorem, każda rola jaką przedstawia wydaje się być tak prawdziwa i magiczna, że film z jego udziałem po prostu nie może się nie podobać.
Jeżeli chodzi o 'The Basketball diaries' to musze przyznać, że przeszedł samego siebie i jest to dowód, że jest aktorem całkowicie wszechstronnym. Wczuł się tak dobrze w rolę narkomana, że chwilami można zastanawiać się, czy oby przypadkiem rzeczywiście nie ćpał na rzecz filmu. Obejrzałam już większość filmów, z jego udziałem i z każdym kolejnym, jestem coraz bardziej zaskoczona jego możliwościami.
No a w dodatku przystojny jest, nie ma co ukrywać... Ma taka rzadko spotykaną chłopięcą urodę, chodź fakt faktem, ostatnio sie zaniedbał.
Ahh zapomniałam dodać. Nie mam zielonego pojęcia, dlaczego ludzie wciąż krytykują go za rolę w Tytanicu... Nie sądzę, że granie w romansidle może pogrążyć aktora (chodź w większości przypadkach tak jest, ale nie chodzi tu o samo romansidło a jedynie o to, że jest ono kiepskie) a Tytanik, nie oszukujmy się, był bardzo dobrym filmem, który wieeeele osiągnął (przede wszystkim dzięki wspaniałej grze Leonarda i Kate) oraz wycisnął wiele łez, nie tylko z kobiecych oczu. A i również podziałał na wyobraźnię ludzi na całym świecie i nadal jest chętnie oglądany. Poza tym dlaczego tak krytykujemy i nazywamu 'kiepskim' film, który dzięki nam (krytykującym) zdobył tak wiele nagród, pieniędzy itd?
Nie do pojęcia...
Leo jest wspaniałym aktorem, WSPANIAŁYM. Właśnie obejrzałam "The Basketball Diaries" i jestem pod wielkim wrażeniem jego umiejętności.. jak zwykle. On nigdy nie zawodzi, nawet w "Inflitracji", której nie mogłam oglądać, bo po prostu ciężko patrzy mi się na filmy tak bezlistośnie i bezsensownie wypełnione przemocą, kapitalnie odegrał swoją postać. Jeden z NAJLEPSZYCH aktorów!
..nie wspominając już o tym, że Leo i Kate Winslet mają wspaniałą chemię i są niesamowici, bo cokolwiek by się nie działo.. zawsze będę go pamiętać, jako Jacka z "Titanica", bo to pierwszy film, jaki z nim widziałam. ;)
Wkurzają mnie osoby, które krytykują Leo, a widzieli z jego udziałem tylko "Titanica". Ja obejrzałam wiele filmów, w których grał Dicaprio i stwierdzam, ze jest świetnym aktorem. Potrafi się odnaleźć w każdej roli ;))
A film "The basketball diares" jest moim zdaniem jednym z najlepszych filmów, w których grał Leo. :**
Ja zabiję każdego kto w ogóle powie że Leo to marny aktor. Skoro nie ma talentu to czemu grafik ma zawalony filmami aż do 2012 roku i co chwile czytam nowe wiadomości DiCapro u Eastwooda, Stonea, zagra tego, zrobi ten film itp, itd... Facet się stara, ciężko pracuje. Podziwiam go robi to co lubi i sprawia mu to przyjemność. Nawet mu zazdroszczę, ale przynajmniej go nie obrażam jak reszta nieszczęśników, której humor się polepszy jak go zjadą.
I cały czas jest przystojny, będzie mi się podobał nawet mając 70 lat. Ale i tak najważniejsze jest to, ze ma po prostu talent !!!!