Przetrwanie
The Grey
2011
Jak to możliwe, że główny bohater budzi się po katastrofie w pewnej odległości od miejsca
rozbicia bez uszczerbku na zdrowiu czy poważniejszych ran? Facet przypina się w
specyficzny sposób pasami, które nie dość, że powinny utrzymać go w fotelu to w
rzeczywistości przy takich przeciążeniach i rozmiarach katastrofy...
milo jestem zaskoczony filmem, całkiem przyjemnie się ogląda...najbardziej zrobiła na mnie wrażenie katastrofa samolotu i moment kiedy wyrywa jedną ze ścian i główny bohater leci z ogromną prędkością. Wtedy tak naprawdę wyobraziłem sobie, jak straszna musi być śmierć w katastrofie lotniczej ;//
Mozna było stworzyć arcydzieło, lecz wiele zbędnych dialogów sprawiło, iż film stracił na
wartości. Usypiałem, budziłem się i znów usypiałem oglądając ten film w środku dnia...
Zgaduje, ze największa zaleta filmu, to obsadzenie w nim Liama Neesona, tylko to rzutuje
na i tak dość zawyżoną ocenę.
Tzn. zero survivalu i maksimim dziwacznosci. Myślałem że to film o survivalu ale było w nim tyle nielogicznych dziwnych rzeczy że jedynie moga mu dać szanse w kategorii filmow dziwnych. Wytłumacze o co mi chodzi ale.. UWAGA SPOJLERY
Facet budzi sie w sniegu z dala od samolotu, co juz samo w sobie nawiazuje do Lost....
,
SPOJLER,SPOJLER,SPOJLER,SPOJLER,SPOJLER,SPOJLER,SPOJLER,SPOJLER,SP
OJLER,SPOJLER,SPOJLER,SPOJLER,SPOJLER,SPOJLER,SPOJLER,SPOJLER,SPOJ
LER,SPOJLER,SPOJLER,SPOJLER,SPOJLER,SpOJLER,
Smieszy mnie ze wielu uzytkownikow tego forum, stara sie podejsc logicznie do filmu,
pokazuja bledy, chwala sie jacy sa madrzy itp...
pierwsza godzina -swietny 8/10 druga polowa - rownia pochyła 3/10 . zakonczenie spartolone. ogolnie szalu nie ma 5/10
Jeżeli ktoś chce zmarnować 2 godziny swojego życia to polecam ten film... jednym słowem - dno a zwłaszcza sam koniec
Wg mnie wilk alfa zabrał go do swojego gniazda i przyjął do stada. Po czym przy jeleniu z
grilla wyciągnął info jak przeskoczyć ze skały na drzewo 20m w poziomie.
jak dla mnie rewelacja.niezla wizja rezysera tego co moglo tam zajsc po katastrofie i pech
probujacego przetrwac czlowieka ktory znaljduje sie w centrum wilczego stada
Nie powiem, dobry film :) dałam 7/10 i to sprawiedliwa ocena bo Przetrwanie zrobił na
mnie wrażenie, wzruszył mnie, pozwolił poczuć więź z bohaterami.. Razem z nimi czułam
strach, razem się śmialiśmy..
Niektóre wątki jakby sie przeciągały ale nic dziwnego zważywszy na fakt że w obliczu
czyhajacej śmierci decyzja...
Zapowiadał się ciekawie i na zapowiedziach się skończyło. Początek zgapiono z filmu Alive( dramat w Andach). To i tak jednak nic.....Dla mnie wygrywa ten WILKOZNAWCA hhahahh- co to ma być? WTF?. Scena kończąca film rozłożyła mnie na łopatki mr. Wilk vs. wilk.
Nie polecam, na prawdę szkoda czasu!!!!
W pierwszych scenach, kiedy słyszymy myśli bohatera, zapowiada doskonały film psychologiczny. Świetnie nakręcona jest też scena z katastrofą lotniczą, z dużym wyczuciem realizmu. Szkoda że później przechodzi w typowy w ostatnim dziesięcioleciu twister, do tego wbrew pozorom łatwy w odgadnięciu, jeśli ktoś lubi...
Ten film to jeden wielki stek bzdur. +3 za krajobrazy.Dla fanów tego rodzaju gatunku filmowego polecam : Alive oraz Touching the Void(Czekając na Joe)
Pozdrawiam.
Coś podobnego już kiedyś oglądałem (ale nie tyczyło się to wilków i serialu LOST.. ;P) bardzo taki film przypadł mi do gustu. Ten to już totalnie, świetny aktor, świetna opowieść - ale nie do końca zgodna z realiami jak to już koledzy pisali. Polecam tą pozycje każdemu kto lubi historie o przetrwaniu zawierajace pewien...
więcej