PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=656595}

Przeznaczenie

Predestination
2014
7,1 76 tys. ocen
7,1 10 1 75825
6,9 30 krytyków
Przeznaczenie
powrót do forum filmu Przeznaczenie

[Spoiler] - [reliopS]

użytkownik usunięty

Jak można zaznać szczęścia z nami samymi? Czy to nie stałoby się nudne, a nawet toksycznie samobójcze? Nie można samemu wytrzymać ze sobą w swojej własnej głowie, ale w dwóch ciałach juz tak? Nawet wredny pustelnik, czy zgorzkniały mistrz na górze (typu Pai Mei), potrzebuje kontaktu z drugim człowiekiem, ale czy wytrzymałby sam ze sobą?

Pomijając słabe wyjaśnienie końcówki i biologiczne wątpliwości z DNA, to jak można coś takiego zrobić i się w ogóle na to zgodzić? To tak jakby po masturbacji, połknąć...

Robertson wszystkim steruje ale czemu bohater daje mu się manipulować?

Krótkie szczęście w czasie romansu, usprawiedliwia całe życie w samotności... Tak prawi film ale nagroda nie jest warta tego cierpienia; nie ważne ilu ludzi uratujesz, bo nikt (poza TOBĄ ;p)o tym nigdy nie będzie wiedział, więc tylko ty możesz siebie docenić... Ale doceniasz sie tylko w przeszłości, więc po co poświęcać się altruistycznie w przyszłości skoro i tak wiesz że się zabijesz i juz nigdy nie zaznasz szczęścia? Próbujesz odkupić grzechy? Których jeszcze nie popełniłeś? What the FU**!?!?!?!?!?!

Ale film dobry. Tylko za dużo pytań, na które można znaleźć tylko nieadekwatnie słabe odpowiedzi.

użytkownik usunięty

To chyba jedyny film, w którym jest pokazany całkowicie nielinearny obraz czasu.
Tu jest tylko koło a nie linie ciągła.
Poczatek nie ma znaczenia, bo nie istniej dlatego szukanie go to idiotyzm. Ci, którzy go szukają powinni przestać.

I na dodatek ma tylko jednego bohatera i złoczyńcę!

ocenił(a) film na 8

Właśnie ciągle myślę jak to się zaczęło,nie powinienem?Masy jakieś domysły?

użytkownik usunięty
lupus198116

To pułapka bez końca. Początek nie ma żadnego znaczenia, bo przestał istnieć w momencie stworzenia pętli.

Wtedy też pętla stała się własnym mikrokosmosem, który istnieje poza czasem i przestrzenią świata zewnętrznego; dlatego w normalnym świecie nie istnieje.

Fakt, że wechikuł czasu jest samoograniczajacym swój świat mechanizmem, powoduje, że to najbardziej realistyczne przedstawienie podróży w czasie, bo nie dotyczy ona świata zewnętrznego. Nawet szkoda, że na końcu on nie okazał się też Robertsonem i że to Robertson skonstruował wechikuł, bo wtedy to byłaby całkiem idealnie zamknięta pętla.

A tak trzeba pomijac pytania związane z tym co Robertson robi poza tym i dlaczego. Jak również, co robią inni agenci (tych pozostałych 10, których w filmie w ogóle nie pokazują) i czy ich życia też sa zapętlone...

ocenił(a) film na 8

To się nazywa odpowiedz,jestem w pełni usatysfakcjonowany czyli zgadzam, się z Toba w pełni ,dzieki pozdrawiam!

użytkownik usunięty
lupus198116

Dzięki, za pozdrowienia. Cieszę sie twoja satysfakcja (bez podtekstów).
I również pozdrawiam!

ocenił(a) film na 10

Zgadzam się, film świetny.

Odnośnie koła.
Drogi Engel Eyes, weź kartkę i długopis. Narysuj koło. Zrób to jeszcze raz. Zauważ moment, w którym po raz peierwszy przykładasz długopis do kartki chcąc narysować koło. Początek jednak jest, musi być.

Takie jest moje rozumowanie na ten temat.

ocenił(a) film na 10
Cinek5_2

Uwaga o kole do Pana RobertEHowardfan*

użytkownik usunięty
Cinek5_2

W filmie to tylko iluzja, że jest jakiś początek. Tak naprawdę nie ma ani początku ani końca.
Z matematycznego punktu widzenia jej, jego, ich życie to gra sumy zer, bo tak naprawde nie istnieją. Są w ciągłym niebycie, nicości.