W którym momencie Jane staje się Johnem? I dlaczego wygląda na to, że oboje się nie znają w
barze? Kto kogo "podchodził" podczas tej rozmowy? I dlaczego oboje nie zorientowali się, że
rozmawiają ze sobą?
John/barman nie domyślał się skąd ma blizny na ciele?
Ale John wiedział doskonale kim jest bo przeżył to samo co Jane, bo nią jest. Ten film to historia jednej osoby. John wiedział że rozmawia ze sobą, miał takie wytyczne żeby zrekrutować młodego siebie aby dalsze wydarzenia stały się możliwe.
Nie chcę Cię obrażać, ale jak obejrzysz film jeszcze raz na pewno wszystko zrozumiesz. Ciężko ogarnąć wszystkie fakty i kolejność zdarzeń ale dzięki temu dla mnie ten film jest arcydziełem.
Nie odpowiedziałeś na moje pytania...
Wiem, że na pierwszy rzut oka oczywistym jest, że barman/John wie z kim rozmawia. Ale czy wie, że rozmawia ze sobą?
Oczywiście że wie bo rozmawia z samym sobą "z przed lat" a raczej z innej teraźniejszości. O to cały czas chodzi, że barman to John po operacjach, po poparzeniu twarzy i transplantacji. On musiał doprowadzić do tego że "młody John" ma się spotkać z Jane, zrobić jej dziecko (którym jest Jane, lol), próbować rozbroić bombę, mieć transplant twarzy, itd...