Przez 95% filmu nic się nie dzieje. Dzielnie czekałem na rozwój akcji, a dostałem kolesia, który ogląda "wirtualnego" przyjaciela na kasecie VHS (w dodatku kilkukrotnie te same ujęcia). Szukałem głębi, ale się nie doszukałem. Prawie 2h nudy, no może poza ostatnimi 10 minutami, które też w zasadzie nie ratują filmu. Zdecydowanie szkoda czasu.
No aż dziwne że nic się nie dzieje, w końcu to kino akcji. Za mało pościgów i strzelaniny.
Film nie musi należeć do kina akcji, żeby coś się w nim działo. Mnie po prostu nie przypadł do gustu i każdy ma prawo do własnej opinii. Ty np. polsatowskie "Chłopaki do wzięcia" oceniasz 9/10, dla mnie to ośmieszanie ludzi, ale widocznie widzimy w tym programie coś innego i to w kinie/programach jest właśnie fajne, że każdy wyciąga inne wnioski i nic w tym złego. Myślę, że jest sporo produkcji, które mnie się spodobały, a Tobie nie, ale nie musimy od razu siebie atakować, bo ile ludzi, tyle gustów. ;)