Dokładnie tak samo sobie pomyślałem.

zwyczajny film akcji, dobre :D rozumiem, że było oczekiwanie na wybitny film akcji a tym czasem, powstało coś czego chyba nie udało się zrozumieć. sorry, ale tak można wnioskować po tego typu opnii zważywszy, że film oglądałem i choćbym nie wiem jak chciał być subiektywny to jednego jestem pewien. to nie jest film akcji. a już na pewno nie zwyczajny.

troszkę wglądu w to, co się dzieję wokół i przed oczyma a będziemy wszyscy mądrzejsi i lepsi dla siebie.

to film o uciekaniu od odpowiedzialności, o nierozgrzeszaniu się z samym sobą, o tchórzostwie. i to nie żadne frazesy. słychać to od conajmniej połowy do końca filmu.

a sugerowanie kto za co ocenia ten film to już straszny suchar. nie ocenia się za aktorów tylko ale za przekaz i sposób narracji między innymi. nie odbieraj tych kryteriów ludziom, bo robisz z nich debili, do czego nikt nie ma prawa. najpierw wypadałoby zasięgnąć ich opinii zanim tak pojedziesz sobie bezmyślnie po kimkolwiek. pozdrawiam