Film obejrzałem, lubię tego typu filmy więc nie będę obiektywny ale całkiem solidna pozycja. Lubie w czasie takich filmów wymyślać końcówkę i myślę, że ja zepsuto. Proszę nie czytać dalej jeśli nie widzieliście filmu.
Do momentu w którym Emily chciała ją podpalić było ok. Wtedy proponowałbym wpleć wątek z tą chinką, psycholog szkolną która wyzwala ją, że szarpie dziewczynkę za ręke. Mogłaby ją uratować przed Emily :) W ten sposób zmieniłaby po raz kolejny opiekuna. Tylko, że nie byłoby happy endu, mało hollywoodzko.
Po obejrzeniu tego filmu z większą grupą ludzi stwierdziliśmy iż, zakończenie nie powinno być szczęśliwe, natomiast nasz scenariusz jest taki że Emily po wyjściu z wody chciała stamtąd odejść i odwracając się ujrzała Lilith która z perfidnym uśmiechem wepchnęła ją do wody i Emily powinna zatonąć, wiem że to nie jest happy end ale jest to horror i to nie znaczy że każdy powinien się dobrze kończyć.
w wiekszosci przypadkow w takich horrorach zlo pozostaje nietkniete:) klasyczny przyklad piatku 13-go, w ktorym jason zawsze przetrwal to uwieziony pod woda, to pochowany. nie zgodze sie z zalozycielem tematu ze dziewczynke mogla uratowac szkolna pani psycholog i byloby klasyczne zapetlenie.. dalej Lilith zabijalaby (zapewne bez wiekszych trudnosci).
mi osobiscie jest troche szkoda ze w tak smieszny sposob Lilith wykonczyla Mike'a,bo po smierci Douga wiemy ze motyw jej zabijania jest taki sam jak w "www.strach.com" (w ktorym to po wejsciu na strone ludzie gineli od tego czego sie bali np. karaluchy itp). Doug bal sie szerszeni, a to ze Mike bal sie psow mozemy sie jedynie domyslac, mozliwe tez ze miala rozne schematy zabijania.
Moje zakonczenie:
Mike nie ginie ale pomaga Emilly rozprawic sie z Lilith tak jak obiecal.
Bierze bron idzie do auta (nie ma tam zadnego psa;p) jedzie do domu Emilly, tam wywiazuje sie walka z demonem, ktory przechytrza i zabija ich oboje.
ludzie slyszeli strzaly wiec przyjechala policja i Lilith opowiada jak to stala sie po raz kolejny ofiara. przedstawia swoja wersje wydarzen,ze chcieli ja zabic ale wydarzenia tak niefortunnie sie potoczyly ze Mike przypadkowo zabil Emilly po czym sam sie zastrzelil. no i w tym momencie mozna wplesc kolejnego opiekuna, ktory zajmie sie dziewczynka:) moze to byc np pani psycholog. taka opowiesc o demonie ktory nie dal sie zabic tak jak "w sieci zla" Azazel:)
Albo tak: Mike i Emilly chcąc zabić Lilith podpalają dom. Tylko, że cała akcja to tylko halucynacje wywołane demoniczną ,ocą Lilith i tak na prawdę podpalają ośrodek pomocy dzieciom (oczywiście z dziećmi). Z pożaru udaje się uratować tylko Lilith (reszta dziaciaków płonie żywcem). Mike i Emilly zostają powinięci przez policję wykrzykując coś o demonach i piekle w co czywiście nikt im nie wierzy. I tak właśnie moja spaczona psycha to widzi lol.