Minimalnie rozni sie od innych, ale w sumie nie wiem czym. Generalnie kiszka, film jakich wiele, a dziewczynka - demon oczywiscie musiala miec schematyczny wyglad - oczywiscie ciemne, dlugie wlosy, juz to mielismy co najmniej w "the ring". Najlepsze, ze celem demona bylo dostawanie od Lilith (Zelweger) lodow i nowych sukienek. No i koncowka w sumie jeszcze lepsza, wychodzi na to, ze demona mozna utopic (i ze bedzie z nami poslusznie jechal w samochodzie, przypiety pasami - to pewnie one uniemozliwily mu ucieczke).