hahaha a myślisz, że osoby wierzące biorą taki film na poważnie? to jak horror nie jest o demonach itp to bierzemy go na poważnie? Z Twojej wypowiedzi wynika, że ateiści boją się tylko podczas oglądania horrorów bez tematu religiopodobnego.

Film mi się podobał (6,5/10) i naprawdę nie widzę tutaj żadnego związku z wiarą, demonami, szatanem. Wszystko co widziały te osoby przed śmiercią (jak np. te szerszenie) to był obraz ich lęku jaki tworzyła ta mała w ich umyśle. Tak naprawdę to wszystko nie istniało, lecz było wytworem wyobraźni.

niektórzy doszukują się tutaj związku dziewczynki z szatanem (tj siłami "nieczystymi")

co prawda z chwilą rozwiania wątpliwości co do 'tożsamości' Lilith film traci na polocie.... niemniej klimat jaki ta mała stworzyła przyprawiał mnie o ciarki... miałem nadzieję, że wyjdzie z tego dramat psychologiczny, niestety akcja rozwinęłą się w kierunku horroru...cóż, bywa. W każdym razie film jest dobry jak na pogranicze gore i horroru, co zawdzięcza głównie BARDZO dobrej grze aktorskiej.... poważnie mnie ciarki przechodziły ale to jest zapewne subiektywne odczucie sami ocenicie. Film jak najbardziej godny polecenia. 7/10

Nie był to zły film, ale brakowało mi tam jakiejś insynuacji że nie do końca, jest tak jak myślimy. Że to może Renee jest szalona, po przeżyciach w dzieciństwie i wszystko jest wytworem jej wyobraźni. Byłoby to zdecydowanie ciekawszy finał niż walka z demonem pod wodą.

Zgadzam się z Tobą, walka pod wodą też była trochę słaba, ale film nawet ciekawy.

Rozumiem, że kobiety odbierają uczucia bardziej niż mężczyźni, stąd takie wysokie noty melodramatów (10/10), ale nie rozumiem dlaczego oceniasz horrory o tematyce paranormalnej (opętania, demony) na 2, 3. Jesteś ateistką i dlatego Cię nic nie przeraża w nich? Nie sądzę, mnie się wydaje, że po prostu popisujesz się, jaka to Ty odważna i wywyższasz się, że jesteś ateistką i jesteś odporna na strach przed demonami. Wiesz dlaczego tak agresywnie piszę? A dlatego, że bezpodstawnie oceniasz nisko filmy, które na pewno nie zasługują na 3, czy tam 2. Jako argument piszesz, że jesteś ateistką - co to ma do rzeczy? Nic. Mam kolegę, ateistę, który mimo, że jest na co dzień spokojny, trudno go przestraszyć, to ocenia horrory pozytywnie, bo ocenia filmy jako całość, a nie tylko, czy się w wielu miejscach wystraszyły. Nie będę się więcej rozpisywać, bo i tak dużo już napisałem. Dodam jeszcze, że skoro jesteś taka pewna siebie, że filmy o tej tematyce Cię nie przestraszą, to dlaczego je oglądasz i zaniżasz oceny? Ja na filmy, których nie lubię po prostu nie patrzę.

A jeśli chodzi o sam film - myślałem, że będzie gorszy, ba, myślałem, że będzie jakimś średniakiem, ale okazał się bardzo pozytywny, dobra gra aktorska, ścieżka dźwiękowa nastawiona na typowy straszak, ale momentami trochę przesadzony. Jak mogli się zgodzić na opiekę, kiedy Emily pracowała czasami cały dzień? Dlaczego nie zamontowała kamer, tylko zamki, jak inni i chciała bronić się jakimś śrubokrętem? Koniec też był typowy dla końcówek filmowych - wiadomo, że bohaterce się uda, ale musi być jakiś zwrot akcji, że niby się nie uda, ale każdy doskonale wie, że i tak jej się uda, więc moim zdaniem to złapanie za kostkę było bez sensu. Liczyłem na jakieś zaskoczenie, że to będzie wciąż jej wymysł, a dziewczynka-demon będzie czekała na nią u góry, przy drabinie. Po za tym ona była taka silna, rozwaliła zaryglowane i zamknięte na 3 zamki drzwi, a z głupiego samochodu wyjść nie umiała. Można by jeszcze dużo pisać, film typowy dla przeciętnego widza, ale na pewno nie był zły.

film jest fajny wg mnie ocenianie go na 3 to przesada. sa glupsze horrory typu piatek 13 itp w porownaniu z tymi chłamami to dobry film

O ile dobrze zrozumiałam, to demon nie mógł wydostać się z auta, bo Emily przestała się go bać - stracił swoją moc nad nią, tak samo jak nic nie mógł zrobić ojcu Lilith, bo on się go nie bał. Tak to sobie tłumaczę ;)

moim zdaniem film jest zajebisty ogladalam go rok temu i do dzis go pamietam, skoro oceniasz go na 3 ciekawa jestem jakiego typu horrory zasluguja na miare 7 a co dopiero 10 moze jestes z tych ktore boja sie na ''edwardzie nozycorekim'' bahahaha MARASZUM idz lepiej do kina na Kubusia Puchatka czy Zaczarowany ołowek!! Twoja wypowiedz jest dla mnie smieszna, chcialas zablysnac? zablyslas - glupota. Bardzo dobry film daje spokojnie 7!! watek zajebisty malo kiedy spotykany!! moze widzialabym w roli glownej nie Renee a kogos innego ale zagrala rowniez na dobrym swiatowym poziomie!

Film jest świetny, bardzo mi się podobał oglądałam zresztą kilka razy. Jodelle świetnie zagrała jak zwykle.

Ty natomiast zabłysłaś tu niespotykaną inteligencją.Żal