Dziewczyna z podgórskiej wioski, żyjącej z hodowli ryb, dostaje się w wir życia wielkomiejskiego. Budząc pożądanie mężczyzn pozornie niewinnym czarem dziewiczości, zaczyna realizować ślubowanie, złożone niegdyś w gronie wiejskich koleżanek: Brać od mężczyzn jak najwięcej, dając im w zamian jak najmniej.
co raczej nie wyszło na dobre produkcji. Rybki miały sympatyczne pyszczki, ludzie ciut mniej. Ogólnie popijawa w japońskiej knajpie wchodząca w odjazd pod Neila Gaimana skrzyżowanego z Pulp Fiction.