Mordują dla samej przyjemności a nie z głodu. Znęcają się nad ofiarami sadystycznie się z nimi bawiąc, następnie porzucają i idą dalej mordować. Precz z okrutnymi zabójcami jakimi są koty domowe.
Coś w tym jest... ilości wróbli, srok, myszy, kretów, nornic pod moimi drzwiami przytargane przez kocura jest dość spora...
Coś w tym jest,,,, że , najgorsze zwierzę to człowiek.
Przez tak tępą postawę jaką ty prezezentujesz Europę w średniowieczu , nawiedziły zarazy z powodu nadmiaru szczurów , które roznosiły pasożyty , a te z kolei roznosiły śmiertelne dla ludzi zarazki.Wszystko tylko dlatego że , niczemu winne koty były palone przez ludzi z taką mentalnośćią jak ty.Nie wszystkie zwięrzęta muszą być poddańcze wobec człowieka , każde ma inną natruę
Koty jak każde zwierzę, mają swoją rolę w ekosystemie i skończ pan je demonizować.
Generalizujesz i piszesz bzdrury , po pierwsze koty domowe nie polują , tylko ja już coś to typowe dachowce a to duża różnica.Po drugie w beszczelny sposób generalizujesz, nie wiem czy wiesz ale np. psy wcale święte nie są.Ile jest przypadków zagryzenia człowieka przez psa?Tylko że, ja nie napiszę że " psy to najgorsi zabójcy" bo wszystko zależy od wychowania zwierzęcia i od człowieka , który się nim zajmuje.Prawda jest taka że, jak już coś to najokrutniejsze ssaki na Ziemi to ludzie.Tysiące konfilktów, wojen z przyczn ekonomicznych, religijnych,politycznych, gwałty, zabójstwa, dla zaspokojenie chorych fantazji psychopatów, znęcanie się nad zwięrzętami,zawiść, hipokryzja i dwulicowość.To tylko częśc z tysiąca naszych wad, nie twierdzę,że nie ma ludzi dobrych,Nie twierdzę ,że nie ma w naszej historii wielu wspaniałych momentów jak odkrycia naukowe,obalanie totalitarnych systemów,że nie było i nie ma wielkich ludzi przywódców, naukowców, wynalazców i wielu innych ludzi którzy wniesli wiele dobrego
ale fakty są takie,że to nasza rasa wywołuje najwięcej konfliktów na świecie. Kiedy ktoś pisze najokrutniejssze ssaki na Ziemi to słowo, które tu najbardziej pasuje to człowiek.Założyciel tematu to kompletny ingoranat i hipokryta, zapewne sam kiedyś jadł schabowe a to mięsko to co niby było wcześniej jak nie żywa istota?Ludzie niby humanitaranie zabiją zwierzęt do jedzena?To sobie zobaczcie jak na wsiach traktują kury albo króliki ,ale szczytem już obrzydliwośći jest zabiajanie psów i kotów przez koreanców.To sobie "przysmak" znalezli , to co dla nic jest przysmakiem dla dużej części ludzośći to towarzysze od przeszło paru tysięcy lat.Koty szanowano już i jeszcze otaczano boskim kultem w starożytynym Egipcie ,a pies był udomawiany już od 17-12 tys. lat temu wstecz. Nie ma czegoś takiego jak zwierzęta gorsze i lepsze, wszystkie są równe, każde po prostu ma inną naturą i jest wyjątkowe .Przecież kot nie będzie jak pies i na odwrót.
widać że nie znasz kotów. one polują żeby nauczyć mlode oraż zachować równowagę zabawa ofiarą to trening
Koty polują bo instynkt im tak nakazuje. Jeśli kot jest głodny, to zje upolowane zwierzątko. Teraz jednak większość kotów to "rozpieszczone, tłuściutkie pimpusie", wiec są najedzone, ale skoro instynktu nie da się wyłączyć - polują dalej, mysz ucieka, to ją łapią. A potem nie jedzą bo mają w misce pyszną, gotową karmę.
Les_Grossman podpisuje sie pod tym rękami i nogami.
A koty są wspaniałe, bez nich świat byłby nudny xD
Precz z debilami takimi jak Ty, nie z kotami. Jesteś żałosny, powinni Ci dać grzywnę za tak idiotyczne komentarze. Anty Kolsol!
dodałabym jeszcze że kocice to puszczalskie xd bynajmniej moja , tylko co urodzi i zaraz znowu maleństwa xd ale i tak lubię koty nie wiem jak można ich nie kochać :)
To na świecie są jeszcze ludzie, którzy nie sterylizują zwierząt nie przeznaczonych do hodowli? 0: yay, pierwszy raz widzę.
Heeeej - jeżeli NIE mówisz tego z sarkazmem to: Ja mam 4 koty i to cudne zwierzaki bawiące się sznurkiem. Co prawda jeden z nich czasami zabija wróble, ale to przecież kocia natura! I tak z rodzicami staramy się uratować ranne ptaki (ostatnio wyrwałam jej z mordki kosa i nazwałam go Dee-Dee xD)...
Jeśli nie miałeś kota to się nie odzywaj, bo koty domowe są kochane i to co piszesz, to bardziej o kotach podwórkowych..
Ok ktoś nie lubi kotów i ja to mogę uszanować , bo ja na przykład nie lobię słoni , goryli i innych zwierząt. No ale to jest przesada zależy to od rasy i wychowania kota. Mój dom znajduje się na sporej działce w lesie blisko rzeki, jest ogrodzona wysokim płotem i koty puszczamy luzem i polują na ptaki i myszy ale zawsze je zjadają i nie widziałam żeby się nimi bawiły. Mam obecnie 2 koty jednego uratowałam ale jego rodzeństwo zostało zagryzione przez psa i nie osądzę by to zrobił dlatego że był głodny, drugiego przywiozła mi ciocia która wyjechała do Anglii i nie mogła go wziąć ze sobą też go znalazła ale już dorosłego i on jednak zabija dla zabawy bo często przynosi ptaki pod drzwi ale to siam więc się nie dziwie( jest bardzo wredny jak na kota). Ludzie bardziej znęcają się nad zwierzętami niż niektóre koty nad swoimi ofiarami. Dwa pozostałe koty już nie żyją. Była kotka którą już w przedszkolu znalazłam bardzo poharataną, ledwo chodziła opiekowałam się nią bardzo długo ale pewnego dnia zniknęła może ją ktoś zabrał ale do dziś nie wiem co się z nią stało. No i był Trójnogich znalazłam go jak był jeszcze małym kotem niestety ludzie podobni do ciebie tak nie nawiedzą kotów że odcięli mu tylniom łapę ( było wiele przypadków takich kotów ludzie zrzucali je z wierzy widokowej dopóki nie zajęła się tym policja ) Miło słyszeć że bronicie koty ale to koty bezdomne mają pod górkę i ludzie tego nie szanują nie ma to jak wrzucić bezdomnego kota lub kota podwórkowego do worka a potem do wody. Mojego trójnoga najprawdopodobniej ktoś otruł bo ludzie nie szanują tego że nie nawiedzę gdy człowiek znęca się nad zwierzętami wiem bo ma nie tylko koty ale nawet 3 psy, konia, fretkę a nawet dzika którego uratowaliśmy bo myśliwi zastrzelili jego matkę gdy był jeszcze warchlakiem. Moi rodzice ją wzięli mimo że były problemy i nie lubą za bardzo dzików (trzeba było gadać z burmistrzem i leśniczymi ) . Więc pamiętajcie też o innych zwierzętach a ty kolos pomyśl czasem co piszesz bo jak jesz mięso to zdajesz chyba sobie sprawę że to zwierze zostało zabite tylko dlatego że nie wyobrażasz sobie obiadu bez kotleta a w rzeźni było bite odcinali im ogony kopyta i uszy (wiem bo oglądałam film dokumentalny na lekcji przyrody i nie wytrzymałam, wybiegłam z płaczem z klasy mimo że nie było scen aż tak drastycznych) ,a jeśli nie zjesz tego mięsa a kupisz to się zepsuje a to jeszcze gorsze, bo oznacza że zwierze zginęło na marne. Ale człowiek musi jeść mięso bo nasz organizm tego potrzebuje tak jak u kotów ale nie aż w takich ilościach ponieważ to mięso jest nie zdrowe bo w rzeźni stresują zwierzęta dal zabawy a ich pot ze strachu wytwarza toksyny które po zjedzeniu tego mięsa truje człowieka a zadurza ilość tych toksyn może wywołać raka. I jeszcze jedno Trójnóg jak nie zjadał całego ptaka którego upolował zakopywał resztki i zjadał je następnego dnia albo dawał innym kotą lub psom. Brzmi to dziwnie ale tak było naprawdę bo byłam zaskoczona jak przyniósł mi kawałek ptaka pod nogi gdy czytałam książkę na dworze może dlatego bo wcześniejszego dnia dałam mu trochę resztek z grilla =) ale nie zjadłam tego tylko zawołałam psa który pochłoną ptaka razem z kośćmi. Przyznam że szkoda mi ptaków ale gdyby było ich za dużo nie było by chleba i owoców bo ptaki wyjadły nasiona i owoce nie rosły by drzewa i w ogóle. Sądzę że już wam tego wystarczy i trochę przesadziłam więc Pozdrawiam Alegra =)
( alegra =) to podpis użytkownika kocham_koty )
Kocham koty. Nie cierpie psow. Mam koteczke rosyjska niebieska i bawi sie ptakami itp. I pytam : czy ty jestes chory? No i co z sie znecaja? Zwierze nie ma duszy. KOTY TO NAJZAKUR*ISTSZE ZWIERZACZKI NA SWIECIE.
Skoro zwierze nie ma duszy to skąd pewności że sam jesteś jej posiadaczem? Bo pani od religii ci tak powiedziała? A skoro nawet jej nie posiada to dlaczego nie powinniśmy traktować ich z takim samym szacunkiem jak ciebie? Każda żywa istota ma prawo być szanowana.
1. Co to ma do kotow? Kot poluje, Bog go tak stworzyl. I tyle. Nie oducze jej tego.
2. Nie na religii, g mnie obchodzi liberalny ksiezulo ktory mnie przygotowuje do bierzmowania, jestem lefebrysta. Sam wierze w Boga, nikt mnie nie zmusza ani rodzice ani nikt. I nie znecam sie nad psami, nasz pies mnie np lubi choc sam za nia nie przepadam. Na pewno powinno sie zaostrzyc kary dla znecajacych sie.