PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1142}

Psy

1992
7,7 216 tys. ocen
7,7 10 1 215800
7,4 82 krytyków
Psy
powrót do forum filmu Psy

Film jest klasykiem polskiego kina akcji. Nawet dla widzów, którzy gardzą polskim kinem jest to pozycja obowiązkowa. Teksty z filmu stały się legendarne i prawdopodobnie niektórzy ich używają nawet nie wiedząc, że to teksty z Psów. Plejada gwiazd polskiego kina wręcz aktorstwo na najwyższym poziomie. Świetnie się bawiłem. Polecam. Gładko 8/10.

ocenił(a) film na 10
I_am_E

Święte słowa. Ten film każdy Polak powinien obejrzeć (jak i również drugą część filmu) i się przekonać, że Polacy jak chcą to potrafią nakręcić dobre kino akcji.

ocenił(a) film na 9
I_am_E

Powiem szczerze, że owładnięty negatywnymi komentarzami na temat "Psów" byłem przekonany o trywialności tego dzieła i aż do dzisiaj pomijałem tą produkcję. Z ciekawości oglądnąłem i muszę powiedzieć, że film jest rewelacyjny. Co więcej czuję się zmuszony przyznać rację, gdyż nie miałem najmniejszego pojęcia, że z tego filmu polega aż tyle kultowych dialogów, które są bez przerwy używane na co dzień na każdym kroku. Dlatego też w pełni zgadzam się z Twoją opinią.

I_am_E

Nie wiedziałem co o nim sądzić, prawie nawet złapałem za jakąś retrospektywę w czasopiśmie, ale całe szczęście, że był tu krytyk który powiedział co jest pięć

ocenił(a) film na 7
I_am_E

Uważam, że Psy są słabszym filmem niż Kroll, bo widzę tu więcej fragmentów pod publikę, których Pasikowskiemu udało się uniknąć w debiucie i przedstawić esencję swojego credo.

ocenił(a) film na 1
I_am_E

To ma być klasyk polskiego kina? Właśnie obejrzałem kilka minut tego syfu i odpadłem. Nie dałem rady. Prostacki, durny, aktorstwo przerysowane jak wszystko inne w filmie. Nie pojmuję, jak ta produkcja mogła zostać "kultową"...

ocenił(a) film na 9
I_am_E

Krytyk filmowy XXDDDD

ocenił(a) film na 6
I_am_E

krytyk filmowy xDDDD o ku r wa XDDDD to już moje wysrywy, które pisałam na imdb mając 12 lat były bardziej merytoryczne.

ocenił(a) film na 10
I_am_E

kino akcji? raczej dramat polityczny

ocenił(a) film na 7
I_am_E

Jak ktoś oglądał Sarę to łatwo stwierdzi że rola Agnieszki Włodarczyk była o wiele istotniejsza, ciekawsza i lepiej poprowadzona niż rola Angeli w "Psach". W ogóle ten konflikt pomiędzy Angelą, a Franzem był totalnie absurdalny i zrobiony na siłę.
Jeśli chodzi o same udawane sceny seksu z nią to była porażka totalna. Gorzej się tego pokazać nie dało. Bez porównania wątki erotyczne wykonano lepiej w Sarze. To dosłownie przepaść.
Jednak ogólnie film 7/10. Głównie za dobre teksty, które stały się klasyką i pomysł z bronią maszynową pod koniec filmu.

ocenił(a) film na 10
I_am_E

Film jest mimo upływających lat bardzo dobry. Świetny Edward Lubaszenko, Janusz Gajos i Bogusław Linda.

I_am_E

PSY zestarzały się bardzo źle i nawet już na lata 2000 były szydera struktur policyjnych czy chociażby SB - ale taka w którą wszyscy mieli uwierzyć. Ten film był niczym innym jak cudowna propaganda, dzięki której mieliśmy łykać weryfikację do nowych struktur kapitalistycznej polski. Mieliśmy uwierzyć, że w strukturach SB i MSWIA były same głupki, co to nadawali się na szeregowych policjantów płaczących po napadzie przez bandytów. Zaś grube ryby po prostu już nie istnieją. Toteż mamy zerżnięta wręcz z Rozmów Kontrolowanych rolę Tadeusza Szymkowa ( o ile Chęcińskiemu można satyrę darować, po próbował iść z duchem Barei), która to jest komiczna i ukazuje przyglupa, który płacze bo go bandyta nie szanuje i mamy oficerów pierwszej wolnej szkoły w Szczytnie - też jakby nieudolnych ( a tamte roczniki to nie byli w ciemię bici ludzie). Mamy też ludzi pokroju Stopczyka - którym bliżej do firemki Art- B niż do stołecznej. Widz dostaje cudowną papkę i widzi arcydzieło. A prawda jest z gołą inną. Komisję weryfikacyjne nie były dla idiotow, którzy w MSW i SB pisali na maszynach. Franz po prawie na UJ był na bank w departamencie T ( operacja ) a może i nawet w 2 - kontrwywiad. Podobnie Olo ( stąd też znajomość z majorem Grosem - tam najczęściej byli Żydzi). Reszta to także nie byli ludzie z przypadku a departamenty D i C. Słowem potężne sukin… które zabijały i torturowały na zlecenie kraju. Pasikowski pokazuje nam wybieloną polemikę służb podobnie jak w sztosie cinkciarze to fajne słodkie mordki co to piją koniak e grand hotelu. Cała jego narracja jest pisania pod dyktando ówczesnych władz z lat 90 i to tuż przed istotnymi politycznymi wydarzeniami ( Nocna zmiana, potężna hiperinflacja czy denominacja). Film kultowy - obejrzany milion razy po 35 latach jest karykaturą propagandy. Zresztą pięknie to widać w 3 części jak to trzeba było wpleść tortury przez policjantów i zabójstwo bogu ducha winnego na komisariacie. Czy większość z Was ma na prawdę takie klapki na oczach żeby ten film po tylu latach oceniać jako wybitne kultowe kino PL. A myślicie dlaczego PISF przestało dawać pasikowi kasę?! I skąd ja brak na te kultowe filmy jak Kroll czy PSY? Bo były one z góry wybieleniem systemu prl i tuszowaniem faktu, że ludzie z tamtych struktur pięknie zasiliły nowe struktury po 90.