Mam małe pytanko i liczę że któryś z filmwebowiczów mi pomoże :) Pewien mężczyzna (wojskowy) miał proces i go uniewinniono. Jednak jego żona nie wierzyła w jego niewinność i wraz ze znajomym prowadzili sobie prywatne śledztwo. Z tego co pamiętam okazało się, że jednak żołnierz jest winny, bo oszukał wariografa. I tą scenę pamiętam...wyjechali razem gdzieś i dostała telefon z wiadomością, że on jest winny i wtedy wszedł mężczyzna...wiem, że to bardzo mało informacji ale proszę o pomoc :)
sądząc po opisie pierwsze co mi na myśl przyszło to "Sami Swoi".. ale jak już jest odpowiedź, to ok.