Jason i wszystko jasne. Zdecydowanie mistrz scen walki w dotychczasowym kinie. Warto go zawsze oglądać, choć w Pszczelarzu bzdura goni bzdurę. Film ku pokrzepieniu serc terrorystów bo udowadnia, że oddział SWAT można pokonać w pojedynkę gołymi rękoma i zrobić zamach na Prezydenta w jego siedzibie chronionej setkami agentów Secret Service i FBI.