Clay wiedzie spokojne życie na prowincji doglądając pszczół i nie rzucając się w oczy. Jednak, gdy na skutek internetowego oszustwa jego przyjaciółka odbiera sobie życie, Clay nie ma wyboru. Rzuca wyzwanie potężnej organizacji przestępczej, której macki sięgają szczytów władzy. Clay w przeszłości posiadł zestaw unikalnych umiejętności, a
Filmy z Jasonem mogłyby nazywać się po prostu Statham 1, Statham 2 itd.
Scenariusz ten sam - spokojny człowiek, którego coś wyprowadza z równowagi.
Wtedy nawet inni aktorzy graliby w Stathamach, na przykład Keano Reaves zamiast w John Wick, grałby w Statham 3.14
To uczucie, kiedy po projekcji szybko opuszczasz kino nie spoglądając w twarze współoglądaczy wiedząc, że wspólnie oglądaliście to "dzieło". Niby się człowiek spodziewał, co może zobaczyć - ale tak durnego filmu się jednak nie spodziewał. Dobrze, że mam kartę Unlimited, przynajmniej nie straciłem kasy, tylko trochę...