Film dość dobry. Ale ta mała smarkula mnie tak wnerwiała... Wydawało mi się przez chwile jakby to w moich jajcach grzebała. I to taka mała suka. Ale ogólnie jako film psychologiczny to dobry. Ponad to trzyma w napięciu i trudno przewidzieć kolejne zdarzenia.
Chyba nie zrozumiałeś tego filmu ten facet był przestępca był pedofilem. A tak wogle to po twoim komentarzu nie wydaje mi się abyś był dość inteligentny.
Ale właśnie o to chodzi ze W TRAKCIE filmu nie wiadomo co i jak i raczej wychodzi na to ze ta mała to czarny charakter i o to chodzi w tym filmie. Przez cały czas żal jest nam pedofila bo myslimy ze jest niewinny. dopiero pod koniec wychodzi szydło z worka.