ten film może i ma dobra grę aktorską, ale nic poza tym. Mnóstwo niedorzeczności, dla przykładu 14-letnia dziewczynka mająca większą siłę niż dorosły facet i zawsze z nim wygrywająca, niezrozumiałe samobójstwo tylko dla tego, aby Hayley oczyściła go z zarzutów przed jego dawną dziewczyną (Może pedofile rzeczywiście mają skłonności samobójcze, lecz w tym przypadku Jeff mógł z łatwością zrzucić Hayley z dachu i ją zabić), rozwój wydarzeń typowy dla mocno przeciętnego thrillera, a przede wszystkim przeciąganie niektórych nudnych scen w nieskończoność (scena z kastracją trwała chyba z wieczność). Takie historie to raczej na dramat się nadają. Nawet jeżeli odbierać ten film w wymiarze metaforycznym, to i tak jest to film słaby, mocno odbiegający od czołówki dobrych thrillerów. Daję 4.
na uwagę zasługuje też fakt że w momencie gdy Jeff już ze sznurem na szyji stoi na dachu, za chwile mający iść się powiesić, Hayley przekonując go o oczyszczeniu go z dowodów stoi przed nim z GOŁYMI rękoma. Bez pistoletu, noża. Mężczyzna który przed chwilą biegał z nożem z zamiarem zabicia 14 latki teraz nagle nie wykorzystuje sytuacji?