Jak to nie wiadomo, czy był pedofilem? Był niewinny i się zabił? To Twoje rozumowanie jest ciut nielogiczne;).
Po drugie, jeśli chodzi o mnie to wcale nie byłem przez cały film po stronie Jeffa. Facet, który poznaje w sieci 14-latkę, umawia się na spotkanie z nią, ściera jej palcem z wargi czekoladę i konsumuje, ewidentnie uwodzi, daje się jej upijać - nie budzi we mnie sympatii/zaufania. Oczywiście dopuszczałem do siebie myśl, że to Judy jest zupełnie stuknięta, a on jej losową ofiarą, ale raczej w mniejszym stopniu.
Kłóciłbym się również z Tobą, czy każdy normalny człowiek wybrałby zabicie "psychicznej" dziewczynki. Jestem niewinny, nie odcięła mi jaj, mam szansę na ucieczkę, idę ją zabić? To jest bez sensu. Przecież gość bankowo wylądowałby w więzieniu... Już widzę, jak policja łyka, że mała dziewczynka zmanipulowała go do wspólnego pójścia do jego domu, związała i torturowała...
Co do paralizatora- po to one są stworzone, żeby mała, słaba kobietka mogła się obronić przed ogromnym i silnym napastnikiem. "Gość" był przez dość długi czas skrępowany w niezbyt wygodnej pozycji, więc myślę, że w tak krótkim czasie (od uwolnienia się, do spotkania "napastniczki" pod prysznicem) mógł nie odzyskać pełni sprawności fizycznej. Stąd wydaje mi się, że taka sytuacja mogła mieć miejsce.

Jeżeli chodzi o zabicie jej, to owszem mogł uciec, ale ona mówiła, że pobiegnie nago z płaczem do tej kobiety co przyjechała - gość i tak poszedłby do więzienia z tym, że z plakietką pedofila. Jak dla mnie chyba każdy wybrałby zabicie psychopatki i zakopanie ciała niż pójście do pierdla i bycie dymanym przez wzpółwięźniów....

moim zdaniem najdogodniejszą sytuację miał na dachu, jak mógł swobodnie złapać ją za ramię (gdy mówił, że pomoże jej znaleźć tego gościa co zabił itd) to mógł jej równie dobrze:
a) skręcić kark
b) zatkać paszcze i czekać aż tamta kobieta odjedzie
c) po prostu ją dźgnąć (nie pamiętam już czy w tej chwili miał nóż, czy go upuścił, cz co..)

Zgadzam się, że zachowanie bohaterów było momentami obrazą dla widza. Torturowanie tego ZŁEGO przez nieletnia psychopatke zabiło całe napięcie. Jako thriller może być.

czemu jak byli na dachu to nie wolal do swojej bylej o pomoc albo nie zepchnął smarkuli, poza tym gdyby sie wystawili tak,aby bylo ich widac to sytuacja jak na dłoni, on stoi a psycholka na przeciwko ( w ubraniu, wiec opcja rozebrania się i udawania ofiary odpada) z wymierzonym pistoletem. nie no ogolnie film strasznie zryty nierealny, itd i jeszcze motyw obcięcia jaj no prosze was.. jakas masakra